Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oddaj mi misia.

mam dziś ciężki dzień. mam dość takich kłotni.

Polecane posty

Gość Oddaj mi misia.

źle mi. może bezsensu, że tu pisze, ale za dużo myśli mam w głowie. Jestem ze wspaniałym mężczyzną, planujemy się pobrać. Tylko jest jeden problem, mamy zupełnie odmienne zdania na temat zaręczyn.. on uważa, że zaręczyny powinny być pół roku/maź rok przed słubem, a ja uważam, że stan przedmałzeński powinnien trwać przynajmniej 2 lata, bo On się już nigdy nie powtórzy.. Wczoraj o to się poróżniliśmy.. dziś znów kolejna kłótnia.. już nie o to, pprostu od słowa do słowa.. bardzo się zdenerwowałam, poczułam taką bezsilności..jak ta bezbronna sarenka waliłam go pięściami w klate.. Łzy same płynęły z oczu.. szkoda, że On nie widzi, że czasem naprawdę jest mi źle, że nie wymyślam, że nie chce się kłocić, tylko.. coś mnie męczy i mam dośc noszenia tego w sobie.. mam podrapane ręce.. przez samą siebie.. biłam go, on się bronił.. i troche mnie podrapał.. całe dłonie miałam podrapane, leciała krew, lecz on nie zważając na to, ze wpadlam w furie, ze go wyzywalam,biłam.. wzial badaze, plastry i wszystko zatamowal, odkaził....... teraz jest mi bardzo zle, on poszedl na 15 do pracy, podwiozl mnie do sklepu.. to po drodze jeszcze się pozarlismy o cos innego, wyszlam trzasnelam drzwiami i poszlam.. tak poprpstu.. a on nie odjechal.. tylko patrzyl.. a teraz mi zle.. mam dosc takich klotni.. jestesmy doroslymi ludzmi, czy naprawde, czlowiek musi się tak klocic?? jeszcze boli mnie ejdno, jego rodzice, czasem mowia na mnie "Madziu" .. a mam na imie "Gosia" czyzby tesknili za jego byla kobieta? mimo, ze nie sa razem od kilku lat.. :( eh. ciezko mi. tak bardzo go kocham, a takie klotni niszcza wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szanowne Jury
Z przyjemnością informuję, że otrzymuje Pani dożywotni tytuł Debilątka Kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dobra rada
dobra rada- wez go zostaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oddaj mi misia.
Dzięki. czuje się wyrozniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oddaj mi misia.
Dlaczego mam go zostawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dobra rada
no to siebie zostaw - winny musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oddaj mi misia.
bezsensowna rada. ale ok. zostawie siebie. lol :D dzięki za rozsmieszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvtn
rodzice? ech, trochę to nieprzyjmne i przykre. a nie zwracasz im uwagi jak mylą Twoje imię??? to ciekawe dlaczego tamtej już przy jego boku nie ma, skoro była taka cudowna że do dziś ją pamiętają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oddaj mi misia.
dzieki kochana, a do krwi byly zadrapania, bo mam dlugie paznokcie i jakos jak on sie bronil, to siebie drapalam. a paznokcie mam ostre.. chcac nie chcac. glupio. jest mi bardzo glupio. kocham go jak nic na swiecie, ale dzis wyprowadzil mnie z rownowagi, w sumie sama nie wiem czemu... moze porpstu się wyzylam? nie wiem, jest mi zle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oddaj mi misia.
cvtn. no rodzice. nie ma, bo zerwali ze sobą. nie chceli byc. a czasem sie myla. ale szybko sie poprawiaja i przepraszaja, czasem moj facet sie wkury i powie, im cos, czasem ja tez zareague, czasem sami sie zaplacza i robi im sie glupio, troche mi z tego powodu przykro, bo naprawde.. rozumiem, ze byl z nia prawie 4 lata... i moze sie przyzwyczaili, ale ja z nim jestem prawie 2.. :( i wiem, ze mnie zaakceptowali, chwala sie mna przed wszystkimi, wychwalaja, podziwiaja.. a jednak czasem im sie zdarza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eizabeth
faktycznie to glupoty problem to jets jak masz docyznienia z ex i jej teoriami, gdy jets zmija, a kaze sie nosic na rekach, bo dziecko urodizla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oddaj mi misia.
z jego ex mam dobry kontakt, znamy sie, czasem piwko razem wypijemy, naprawde nic do niej nie mam. wiem, ze jak z nia byl, to byla dziecinna milosc.. bo zaczeli ze soba byc jak ona miala 14 lat, a on 18... teraz ma 25..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvtn
przejdzie im, tylko trzeba często powtarzac Twoje imię :) Gosia to, Gosia tamto itd. :) az im utkwi w pamięci. niby ktoś jest wspaniały a jednak nie do końca. nie ma ideałów, ale skoro sie kochacie i chcecie ze sobą być (a on to nawet za pół roku chciałby być i mieć ślub - czyli jednak jesteś ważna:)) to będzie dobrze. pierwsze lata czasem są najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchajcie To, że Ty uważasz ,że stan narzeczeński powinien trwać 2 lata, to nie spotkałam się z tym. Zazwyczaj stan narzeczeński trwa od pół roku do roku. Dlaczego nie pójdziecie na kompromis i nie umówicie się na rok trwania? Poza tym, to że go bijesz to bardzo źle o Tobie świadczy.. Facet ma chyba anielską cierpliwość. Szanuj go, bo od Ciebie odejdzie. Nikt nie chce być z furiatką. Facet siostry mojego chłopaka odszedl od niej bo nie mogl juz zniesc jej furii.Poza tym.. gdyby on Cie pobił, to byśod niego odeszła prawda? Bylby skonczonym sk... Ale ty masz prawo go bic... Zmiarkuj sie póki czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvtn
a z tą ex - dziwię się, że potrafisz z nia na piwko iść. ja bym nie umiała. dla mnie to potencjalne rywalki, od których lepiej uciec, a o żadnym piwku mowy nie ma :D babom nie wierzę a już w ogóle takim które kiedyś były z NIM blisko coś ich łączyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oddaj mi misia.
ja wiemn, ze dla niego jestem wazna, wiem, ze kocha, wiem.. i wiem, ze jego rodzice , naprawde traktuje mnie jak swoja corke. wkoncu mamy swoje lata.. tylko czasem, nie wiem czemu.. czasem to tak boli.. jak jeszcze raz uslysze, ze jestem Magda, to zrobie awanture. ale powiem cos do sluchu, bo naprawde.. nie jestem, nie bylam i nigdy nie bede.. Magda. ktora teraz szaleje po miescie, codzien z innym kochankiem ;) chcialabymn teraz go przeprosic.. przytulic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oddaj mi misia.
drażka.. nie jestem jakas histeryczk,a zdarza mi sie to naprawde raz na siany rok. ale jednak.. wiem, ze nie powinnam. wiem, ze dzis zle zrobilam,, wem, ze powinnien mi oddac za to, po pewnie jutro bedzie caly w siniakach :( tak naprawde zdarzylo, mi sie to drugi raz.. w sumie w takim stanie pierwszy raz. od ok 2 lat. bardzo zaluje.. :( co do ex, to nie mam nic, bo wiem, ze on ja nie kocha, w sumie nigdy nie kochal, ona tez nie, jak mi powiedziala "Bylam z nim, bo bylam mloda, a on byl fajny, i wypadalo miec chloapaka, on tez stwierdzil, ze wiek 17-18 lat, to taki wiem, gdzie wszyscy maja dziewczyne - mam i ja.. takze nie widze przeszkod, ale nie zaczesto, to piwko, bo czasem mnie wkurza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eizabeth
no w sumie:) ja zezloscilam sie, ze jak ur dziecko to trzeba jej okazywac szacunek, a to nie tak, szacunek wynika nie z tego ze urodizla tylko jakim jets czlowiekiem:) juz kwestia wyjasniona:) tez bym go wytulila:) ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oddaj mi misia.
tyle słow niepotrzebnych i bolesnych. po co? przeciez On to cały mój świat.. :( ehh. nie zaznaczając, że dzis chyba z 4 razy z nim zerwalam, bo mialam dosc. głupia jestem, nie zasługuje na niego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eizabeth
On to tez moj caly swiat, dlatego boli mnie jak publika kaze mu dzielic szacunek ej.. ona na niego nie zasluguje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eizabeth
publika..jego mama.. jej rodzina no i caly swiatek znajomych, szczegolnie jej, ale i jego.a iwleu takich co uwazaja ze jak urodizla to sie szacuenk nalezy, bzdura! wiesz ona sie ciagle dopomina szacunku, objawia sie to nawet w slowach: zapomnisz o mnie, o dziecku!! co za swinstwo! ona sie dopomina jego uczuc poprzez dziecko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja piernicze...
eizabeth gdzie nie wejde-tam ty i te twoje wypociny poprzekrecane :o masakra:o wszedzie piszesz to samo!!!:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eizabeth
wypociny poprzekrecame to ona tworzy, nie ja:) zielono mi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×