Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jajaajaaaa

Jak czesto sie spotykacie ze swoimi połowkami?

Polecane posty

Gość jajaajaaaa

tak z ciekawosci.....jak czesto sie spotykacie ze swoimi połoweczkami? codziennie ? 2,3 razy w tygodniu? bo ja bym mogla bardzo czesto nawet codzien...ale mam wrazenie , ze moj chlopak raczej nie.....a jak to jest z wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaajaaaa
kurcze no wlasnie nie wiem czy faceci juz tak maja czy tylko ja na takiego trafilam akurat....ja bym mogla czesto ..uwielbiam byc blisko , przytulac sie itd poza tym weekend jest wiec mozna by gdzies wyjsc ..a on jakos nie bardzo...smutno mi..bo siedze w domu i sie nudze i mowie mu o tym ale jakos bez odzewu ..chyba go to nie interesuje za bardzo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaajaaaa
no wlasnie ......jak sie kogos kocha to chcialoby sie z nim byc blisko bardzo caly czas( no moze nie caly czas bo sie nie da ale wiecie o co chodzi).....a tu niestety nie wyczuwam tego:/ a zajety nie jest bo gra na kompie:/ no to kurde co to za zajecie:/ jestesmy ze soba krotko...to tym bardziej powinnismy widywac sie czesciej bo zazwyczaj tak jest na poczatku zwiazku..ze chce sie z soba spedzac jak najwiecej czasu..a tu dupa..wkurza mnie to:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaajaaaa
no niech sie ktos jeszcze wypowie...nie robcie mi tego bo mi smutno buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie to wyglada tak
a ja ciezko powiedziec- nas dzieli 50km! razem studiujemy -wiec na zajeciach sie widzimy ale potem to roznie bo oboje pracujemy (w tym on w pogotowiu co oznacz12godz dyzury)a ja jak mam na rano to koncze o17 a jak na II zmiane to nawet o 2 w nocy! wiec jak w tyg sie widzimy tak normalnie to spedzamy ze soba ok20godz! Generalnie to co na uczelni + 1 lub 2 w tyg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja_facet_
Ja sie spotykam z moim facetem codziennie! W niczym mi to nie koliduje bo kazda sprawe zalatwiamy razem....widujemy sie tak przecietnie po 5-6 godzin....po pracy czas juz tylko dla nas....I w cale nie narzekam....obojgu nam na tym zalezy i czujemy sie doskonale w swoim towrzystwie a juz 1,5 roku sie znamy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaajaaaa
hmmm no to jednak zalezy od osoby....chcialabym zamaist teraz siedziec w domu i sie nudzic z nim pogadac czy pobyc po prostu ale on wrecz przeciwnie..daje mu do zrozumienia ze sie nudze ze nie che mi sie siedziec w domu a on nic...czyli nie chce sie ze mna spotkac ..a to daje mi z kolei do zrozumienia ze on chyba nie chce mnie czy cos...ja nie bede go namawiac bo nie lubie sie narzucac ale z drugiej strony chyba nie po to mam faceta zeby teraz do niego tesknic zwlaszcza ze nie ma on jakichs waznych spraw na glowie....sama juz nie wiem...czy wymyslam sobie teraz jakies problemy czy slusznie czuje ze cos nie tak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×