Czy znajdzie się tu inteligentna i otwarta na stały związek kobieta?

Wielce mnie to ciekawi. Nadmienię, iż mam 31 lat i marzy mi się prawdziwe, odwzajemnione uczucie. Czy to aby mozliwe? Aha, mieszkam w Warszawie.

o widzę, że własny topik masz :) wybacz, ale nie interesują mnie faceci po 30-ce. nie wyobrażam siebie z takim. powodzenia! może jakieś tu zawitają :D

duchem mogę być kobietą ... ale mam co nieco w kroku.

nie bój się zaraz będzie chetnych tłum :P

ale tylko ja wkładam w kiszkę

gratulacje rokfor 123 :P ;)

Ano załozyłem sobie. Dzięki za wsparcie. Czy to oznacza, że nazbyt pochopnie podałem swój wiek? Eh, niepotrzebnie. Wyglądam na jakieś 25- nie więcej. Noszę się także niezbyt wyszukanie. (chyba, że w pracy)

trzeba było umieścic temat w \"życiu po 30-ce\" :D

Debili nie brakuje.Dobrze,że zastrzegłeś profil ,przynajmniej nie 'włożą' CI w usta gorszych rzeczy.Czytanie tych tekstów znacznie wzbogaca słownictwo,nie sądzisz?;) Notabene-powodzenia!

Nie zawsze jest czas na szukanie. Poza tym niebardzo się udzielam ostatnio towarzysko niestety. Z kimś zawsze raźniej, prawda? Co Wy tak kobietki z tą trzydziestką? Żadna z Was nie jest pełnoletnia? Czy może niezbyt myśląca o poważnym związku?

zagladam do ciebie :D na chwilke :) spoko co ma wiek do tego wazne jak sie czujesz ... metryka nie ma nic do rzeczy ..mozna byc młodym ciałem a starym duchem..... ;)

przecież nie piszę, że nie jestem pełnoletnia :) jestem, jestem nawet trzydziestkę juz mam :P

Dzięki marsh! Owo czytanie raczej nie jest w stanie mi już w niczym zaszkodzić. Uodporniłem się w poprzedniej pracy. Chociaż bywały chwile zwątpienia...

Ufff, bo już się bałem, że aż taki stary jestem...

dlaczego niby taki wspaniały, intelegentny, mądry facet i w takim wieku jest sam?

To zbyt długa historia, by ją tutaj przytaczać. Chętnie opowiem osobiście.

eee tam, od razu stary :)

dlatego, że ponieważ mężczyźni są jak miejsca parkingowe:P:P

pewnie, że nie stary, masz jeszcze tyle życia przed sobą. po prostu ode mnie starszy i nie wyobrażam sobie siebie z kimś starszym o 5-10 lat. nie i już. a historię opowiesz komu innemu :)

trararara---> jasno i na temat, dobrze gadasz (piszesz) :)

Nie zamierzam się jeszcze żegnać z tym światem. Jednak zdecydowanie milej jest dzielić wszelkie troski jak i przyjemności we dwoje. Nieprawdaż?

Kolejny? Proszę o wyjaśnienie.

Napisz czym się interesujesz, w jakiej branzy pracujesz i jak wyglądasz?To może więcej będziesz miał poważnych odpowiedzi.

wszystkie takie topicki sa krytykowane szybko upadaja i nie osiagaja zamierzonego celu;O kurde moze napisze prace na temat zwiazany z faorum to bedzie i przyjemne i pozyteczne:D

markizie oczywiście, że we dwoje jest lepiej :)

no, jak ty to pieknie ująłes.." "Nie zamierzam się jeszcze żegnać z tym światem. Jednak zdecydowanie milej jest dzielić wszelkie troski jak i przyjemności we dwoje." a ja własnie zamierzam sie pozegnać ze światem, bo nie mam z kim dzielic trosk ani radości :(

Słusznie. Tylko hm...takie rzeczy powinienem raczej zamieścić na początku. Pracuję jako handlowiec. Jestem na magisterium z pedagogiki. Zainteresowania bardzo ogólnie powiem, że wiążą się ze sztuką. Tak lepiej?

sztuka w praktyce czy w teorii? tworzysz?

...również tworzę. A czemuż to zamierzasz żegnać się z tym światem?

malarstwo, rzeźba, rysunek ???