Ufff.. jutro koniec biało-żółtego nalotu.

Niestety czarni okupanci pozostaną i do końca roku połkną kolejne miliony w walucie i nieruchomościach oraz skompromitują nasz kraj do końca. A mimo to postanowiłem stąd nie wyjeżdżać. I powiedzcie że nie jestem patriotą.

A propos, z okqzji pobytu B16 w krakowie dedykuję mu ten oto stary wiersz A. Bursy: \"Likwidacja zakładu dla umysłowo chorych w Kobierzynie przez Niemców\" Nie znosi obłęd faraonów Szaleństw ubogich pustelników Kogucie pianie śpiew czajnika Wizje Chrystusów i Szymonów Miażdży brunatna gąsienica Pustka matowych labiryntów Substancja szaranieświadoma To są proroctwa mrocznych szynków Naftową lampą oświetlonych Gdy rwie się jedność ich znikoma Pękają... w niewiadome nikłe Spływa w czerwony śluz zastygłe W rogatym hełmie archaicznym W mosiężny profil faszyzm dzwoni Nad Kobierzynem od Skawiny Wieczór zapala się od salwy Stosem najpiękniej urojonym

ja też juz bym odetchnęła chętnie:O zwłaszcza, że aż się boje - jutro ok 21 znajomy ma samolot do Londynu i musimy jakoś na Balice się dostać, aż się boję myśleć jak...:O

Sorry, Kraków oczywista z dużej litery.... a gdyby ktoś nie wiedział to Kobierzyn leży pod Krakowem właśnie.

hi:) uwielbiam go, tego nie znalam

a to znasz?? Mundury jak kapłani w Babilonie, władzę polityczną nieustannie umacniają Chcą bronić jej wieczorem i rankiem Twoją ręką, ale swoim pistoletem Palec wskazujący podniesiony do góry - to wzmacnia powagę postury I teraz Ci powiem, mój miły kolego To wszystko z Bogiem nie ma nic wspólnego Apostołowie słowo boże spisali, ludzie je zmienili celom swym poddali Podają sobie ręce ze świata zbrodniarzami Naradzają się i knują ponad ludu głowami Ja w dniu w którym w Boga uwierzyłem Członkiem tej instytucji przestać być musiałem I teraz ci powiem mój miły kolego To wszystko z Bogiem nie ma nic wspólnego Na świecie głód, świątyń w brud podróże po całym świecie, czy zboże dla głodnych dzieci? Politycznie wzrasta, oczy naprawdę zamyka Czy ty potrzebujesz takiego pośrednika? Bo ja nie potrzebuję takiego pośrednika \"Święć się imię Twoje\" mówią i imię Twoje ukrywają \"Odpuszczamy naszym winowajcom\", win nie odpuszczają \"Przyjdź Królestwo Twoje\" - wcale jego nie czekają \"Po owocach ich czynów poznacie ich\"... K. Staniszewski

Dzięki, nie znałem... ale powinno być \"w bród\" ;) Poza tym O.K.

wiem:) to przez wklejanie gadaliśmy kiedyś pozdro :)

ja tam sie ciesze ze jest u nas papiez i ta podniosla atmosfera udzielila sie rowniez mnie! Wystarczy wlaczyc msze i od razu mozna sie wzruszyc!!

jaki kicz??? Człowieku?? Ty jesteś wierzący? Prawdziwego katolika, to zawsze wzruszy!! Ale nie mnie oceniać! Pozdrawiam.

Wierny Ogrodnik--> nie znam cię stąd ale Twoje teksty jakoś realnie znajomo brzmia, hmm;)

de facto - de gustibus non est disputandum Panie, ktory zjadles wszystkie rozumy i czujesz sie taki lepszy od tych wszystkich, ktorym bialo-zolty najazd nic a nic nie przeszkadza.

non est... po za tym ok :)

--..> Kasiasek, jesteś moja droga w mylnym błędzie, ja po prostu patrzę treźwo na rzeczywistość, nie uważam się za alfę i omegę jak niejeden katol (typu Kaczora) - bynajmniej.... a poza czcicielami Papy są w tym kraju także wyznawcy innych religii, chrześcijańskich jak najbardziej.

Maalutka :) Ace - nie wiem skąd mamy się znać ;)

a mozna byc w bledzie nie mylnym?:> W tym kraju jednak czcicieli \"Papy\" jest duzo, duzo wiecej niz innych glow innych kosciolow. To jest zaleta bycia w wiekszosci.

BTW - papa jest takze glowa panstwa, a wizyty Clintona tez robily furore w Polsce :>

Zwolennicy Hitlera też swego czasu stanowili większość...

jesli nie widzisz miedzy tymi sytuacjami subtelnej roznicy...

Odpowiem tak: jeżeli, w przeciwieństwie do większości polskich \"wierzących\" ty, Kasiasek, nie kradniesz, nie korumpujesz, nie upijasz się , nie kłamiesz, nie zdradzasz, nie obmawiasz, nie jeździsz na bani samochodem, nie bijesz dzieci, nie dajesz tyłka na lewo i prawo, a poza tym czcisz Pana Zastępów jako mówi Pismo - to zostań w pokoju. Tylko wiedz że B16 niewiele ma z Nim wspólnego.

WO - ja tez nie wiem, ale jakos tak mi znajomo zabrzmiał zwłaszcza \"Krakówek\" - przewinęło mi sie w życiu sporo ludzi, ale znam tylko jedną osobe która tak mówi, no i do tego ten niemiecki... i kilka innych zwrotów...ciekawe;)

O, dzięki Trawnik - właśnie dowiedziałem się że jeżeli nie życzę sobie żeby za moje podatki pasła się watykańska mafia - to jestem frustratem. Zaraz wbiję to słowo w wyszukiwarkę żeby sprawdzić co oznacza :D

Ace - o jaki niemiecki chodzi? Języka Goethego nie znam w ogóle...

to pewnie tylko wrażenie;) no i dobrze;)

to nie o to chodzi, zeby utozsamiac papieza z Bogiem. Jednakowoz taka wizyta przypomina wiernym o Bogu i pod tym wzgledem jest niezmiernie wazna dla Polakow, ktorzy mimo ze sa grzeszni moga byc wierzacy, grzech nie wyklucza wiary w Boga. BTW, ciekawe dlaczego tak bardzo przeszkadza Ci wizyta B16. Nie pokazali ulubionego serialu w TV, czy co?

Watykańska mafia ? Sprawdź więc koniecznie słowo frustrat w guglu. A tak BTW - ile tych podatków płacisz rocznie ? Bo ja ok 40 tys zł i nie mam nic przeciw temu by cała suma poszła na tę wizytę. Wolę by ten biedny kraj i ludzie raz na jakiś czas za \"moją \" kasę przezyli coś dla nich wzniosłego niż byli tylko świadkami i ofiarami kolejnej hucpy rządzących polityków - zwłaszcza tych obecnych :o

bo to Polska właśnie! przyjechała do nas głowa państwa Watykan - i nikt ponadto - tak powinno być! tak powinno się go tu przyjąć!

Pomyśl Wierny ilu chorych, biednych i nagich zostało dzięki tej wizycie na skalę wrecz nie do ogarniecia uzbrojonych w NADZIEJĘ. Takie imprezy w których oni mogą uczestniczyć czynnie lub biernie stanowi dla tych co wierzą tak wielki ładunek emocjonalny ze (być moze na tylko te chwile ale bez nich być może tego by wcale nie było) oni czuja się dowartościowani, uniesieni, wzmocnieni siłą misterium jakie się na ich oczach odbywa. To tez jest rodzaj terapii. Jeżeli tylko jeden chory, biedny czy nagi się lepiej poczuł w czasie tych dni - zapewniam - warto było wydać tę kasę. Codzienna jałmuzna wydawana tym ludziom przez ośrodki pomocy społecznej jest niczym w porównaniu z tym co dała im ta wspólnota którą spaja i uosabia Ratzinger. Nie samym chlebem człowiek żyje - a siła ducha jest potegą

Przypomnę sobie twoje słowa gdy przeczytam lub usłyszę że znowu z braku pieniędzy: nie zoperowano jakiegoś człowieka/ karetka nie dojechała/ straż pożarna nie miała sprzętu /dzieci z głodu zasłabły w szkole/ zamknięto kolejną bibliotekę, świetlicę, przedszkole/ doszło do karambolu na nie łatanej od lat szosie. Pozdrowienia K. - żyj dalej w świecie urojeń... i miej czyste, nie używane, sumienie. Do Trawnika też się to odnosi.

Misterium... owczy pęd i śpiew plus skandowanie na komendę jak za komuny... żegnam, żeby nie być świadkiem waszych dalszych kompromitacji...