Jakie osoby najbardziej lubicie, a jakich nie lubicie?

Ja lubie ludzi usmiechnietych, optymistycznie nastawionych do zycia, dzielnie wojujacych z przeciwnosciami losu, samodzielnych, potrafiacych cieszyc sie zyciem. Meczy mnie towarzystwo ludzi majacych wieczne problemy i wymagajacych od innych, aby o nich sluchali, wiecznych nieszczesnikow i meczennikow, nie potrafiacych docenic tego, co maja i swiecie przekonanych o tym, ze innym jest latwiej. (to polowa kafeteriuszy)

zgadzam się z Tobą, i dodam jeszcze, ze nie mogę znieść osób, które uważają się za najmądrzejsze, za jednostki stojące wyżej intelektualnie od pozostałych, którzy mają się za poprawnych, porządnych, mądrych a resztę ludzi mają za ciemną masę, zupełnie niczego nieświadomą. Plus ludzie - męczennicy : ja jestem ok, inni nie są ok. Wszystko przeciwko mnie, unikam jak ognia takich ludzi...

dlatego obracam się w towarzystwie lokalnych meneli i narkomanów,im do szczęscia wystarczy jedynie butelka taniego, wina,strzykawka z kompocikiem i czipsy z biedronki :)

wieczorami przychodzę na zajedznie autobusową i oddaje się w zamian za kostke smalcu ze skwarkami kierowcom autobusów komunikacji miejskiej w ich wielkich pojazdach zwanych autobusami

:D )))))

Nie cierpie ludzi z nalogami, zarozumialcow, szpanerow, klamcow, rasistow, szowinistow, nudziarzy, cwaniakow, z klapami na oczach... mozna by bylo wymieniac. Lubie szczere osoby nawet jak sa pyskate, te ktore potrafia sluchac i znaja sie na zartach.

Podszywaczu Macowej: o co chodzi z tymi chipsami z Biedronki? Wczesniej tu byl jakis temat o drazach z tego sklepu. Czy w Polsce lezy w dobrym tonie bicie sie w piersi i mowienie, ze z tym sklepem nie ma sie nic wspolnego? Co w tym sklepie jest takiego, ze budzi tyle kontrowersji. Nazwa mi sie podoba ale nie wiem co w srodku. Dziekuje za odpowiedz.

Nie lubię ludzi władczych, despotycznych, zarozumiałych, opryskliwych, złośliwych, wybuchowych i manipulatorów, a także dupolizów z uśmiechem sprzedawcy samochodów... Lubię ludzi miłych, sympatycznych, łagodnych, z poczuciem humoru, wyrozumiałych, wyluzowanych, pewnych siebie, uczynnych i szczerych ale "nie do bółu".

a ja nie lubie ludzi ktorzy gadaja o ciuchach i kosmetykach, malomownych, posepnych, zarozumialych i chamskich jakby co to jestem kobieta :)

Zakomleksiony glupsze podszywajacy sie pod kogo tylko moze - nie mieszkam w Polsce. Nie wiem jakie to draze.

Zakomleksiony glupcze podszywajacy sie pod kogo tylko moze - nie mieszkam w Polsce. Nie wiem jakie to draze.

nie lubie osob zbyt powściagliwych, wstydliwych, podejrzliwych i 'zeschizowanych' (chociaz to ostatnio takie modne) :O lubie osoby pewne siebie i usmiechniete, ktore spontanicznie okazuja swoje uczucia, dla ktorych nie istnieje temat tabu :) A prawda jest taka, ze do niedawna bylam jak taka, jak w 1 opisie, natomiast teraz staram sie byc taka, jak w tym 2-gim i calkiem mi to wychodzi, musze przyznac ;)

a ja nienawidze ludzi którzy kreują sobie jakiś idiotyczny wizerunek i przejmują zachowania od innych, a uwarzają się za orginalnych. i udają kogoś kim nie są. osoba od której kipi aż. i chce się wygadać, będzie siedzieć cicho... bo musi być odebrana jako osoba cicha i zamknięta w sobie.. zeby tak o niej myślano. no wkur*** mnie coś takiego jednym słowem :| a i jeszcze mnie wkurza jak ktoś... nie ma z czymś kompletnie wspolnego, ale to kompletnie, ale będzie się oburmuszał i złościł, bo ktoś tam coś zrobił, a ta osoba takich zachowan poprostu nie lubi. dobra... tylko co jej w ogole do tego?????? co ją to obchodzi? :o

nie cierpie osob tepych, pozbawinonych wyobrazni. Kiedys widzialam dziewczyne, ktora przyszla na przystanek nonszalanckim krokiem, postawila noge na lawce i poprawila but. W deszcz...a jak kobieta zwrocila jej uwage, ze zablocila lawke, to tamta spojrzala jak na robaka...okropne.

za Tink:-P

niestety mnie zlewa

bo dórny jestem:-0 a ona najfajniejsza

tak duż z kafe........... i mojego życia............. dobranoc

może jutro zmykam ;) może na kolacje ;) a może śniadanko:D

;)

;) zmykam pod kołderke miłego poranka;)

Smalec ze skwarkami w kostce ? Pierwsze slysze. Coz za ulanska fantazja...

a i jeszcze jedno tego goscia lubie http://fun.drno.de/pics/fat/ircop.jpg

Skad masz moje zdjecie ?

które siedzą na kanapie i " mają za złe ". Nie powiedzą wprost, uwielbiają zabawę w " głuchy telefon ". Wszystko mówią " w głębokiej tajemnicy ", bo nigdy nie jest to coś pozytywnego. Mam taką ciotkę na stanie. Nie życzę nikomu.