Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość powiedziałam dziś

Przyznałam się dziś facetowi

Polecane posty

Gość powiedziałam dziś

przyznałam się facetowi, że choruję na depresję, a on na to, że sama minie, poradzimy sobie i że nie pozwoli żebym była samotna. Śmiech na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiek340
A co mial powiedziec?!Przypuszczam ze nie jest psychiatra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-izabeth
obecnosc drugiej osoby wiele daje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedziałam dziś
ale on kompletnie nie ma pojęcia co to za choroba chyba. To nie jest zwykły dołek. leczę się, łykam prochy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasteczko malutkie
powiedziałam dziś---> Ty chyba nie masz depreji, tylko przewrócilo Ci się w tyłku gdybys ją miala to jedyną rzecza, ktora pomoglaby Ci bylaby obecnosc drugiej osoby i czułabyś to a nie naśmiewał się z faceta, że chce być przy Tobie ..brak mi słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiek340
DOKLADNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasteczko malutkie
ktoś kto ma depresję marzy o jednej osobie, która powie mu, ze nie zostanie sam, bo tylko 1 osoba jest potrzebna aby z depresji wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noob
przynajmniej cie rozśmieszył :O widać juz ci choroba przechodzi jak potrafisz sie smiać z osoby, która chce ci pomóc w miare swoich mozliwosci ... oczywiscie teraz powinno nastąpic załamanie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedziałam dziś
Ale ja się z niego nie naśmiewam. Jego słowa zabrzmiały strasznie naiwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-izabeth
to prawda milosc i ukochana osoba leczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiek340
Ale autorka liczyla na profesjonalna pomoc polaczona z seansem hipnotycznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulkaaaaaaaaaaaa
czy Wy w ogole wiecie co to jest depresja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 nie rozbawiajcie mnie.... moja ciocia na ni chorowala pare lata...i popelnila samobojstwo...i wiem jak sie zachowywala...nie pokazywala nikomu tego ze ma depresje...to siedzialo u niej w glowie...nic nie bylo po niej widac...jak byla sama robila dziwne rzeczy raz jak weszlam do domu z babcia ciotka siedziala w kuchni i robila sobie szramy nozem...po jakims czasie nie wycodzilka w ogole z domu...siedziala w swoim pokoju i nic prawie nie jadla ani ie pila z nikim nie chciala gadac...nic jej nie pomoglo...depresja to straszna choroba...zjada wszystkich dookola...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noob
to co robisz na forum ?? z tym tematem ?? i jeszcze ten: smiech na sali :O żenada :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naiwnie... a nie wiesz z ewlasnie obecnosc bliskiej osoby czesto pomaga wyjsc z tej choroby??? mialam depresje...wczesne stadim...facet dal mi takiego kopa w dupe ,ze teraz nawet nie mysli mi sie o tym stanie :P wiem ze moge na niego liczyc,,ze nawet jak bedzie mi sie swiat walil..to on mi pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasteczko malutkie
naiwne to jest to, że Ty nie doceniasz tego, że nie masz powodów do depresji - w tylku sie przewraca, bo pewnie inni za Ciebie decydują o życiu komunikuj facetowi wyraznie swoje oczekiwania i doceń, ze masz z kim zamienic slowo, bo bywa, że czlowiek nie ma z kim zamienić zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedziałam dziś
Syty głodnego nie zrozumie, dlatego śmiem twierdzić, że Wy mnie również nie. Nikomu nie życze tego, co ja przeżywam. Bo choroba duszy stokroć bardziej boli niż choroba ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodiwoju
z depresji nie wychodzi się dzięki miłości, bo to choroba o podłożu biologicznym. dłóga praca, leki i psychoterapia. to o czym wy piszecie (miłość, druga kochana osoba) to lekarstwo na samotność a nie depresję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noob
madziulkaaa dokładnie ! Osoba w depresji nigdy (nawet sama przed sobą) nie przyzna sie że coś jest nie tak !! Już w końcowych/cięzkich stadiach można zauważyć, że ktoś ma poważny problem, ale i tak ta osoba zawsze bedzie utrzymywał i przekonywała, że jest szczęśliwa i nie ma zadnego problemu !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-izabeth
Bo choroba duszy stokroć bardziej boli niż choroba ciała. to prawda, skad wiesz kto na nia chorował, moze ja? moze dlatego tak doskonale znam ludzi:) powiem tak: jesli depresja ma podloze np uczuciowe, to lekiem bedzie uczucie to cos jak homeoptaia od czego zachorowałes to cie wyleczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulkaaaaaaaaaa
noob wlasnie tak jest jak napisales...moja ciocia z tego co sie okazalo chodzila po kryjomu do lekarza...w pamietniku wszystko bylo napisane depresja trwala ponad 5 lat...my myslelismy ze okolo roku...straszna jest ta choroba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka 34
Depresję mozna miec w różny sposób i z różnego powodu. Jest rodzaj depresji u której podloża jest osobowośc narcystyczna. Zastanów sie nad sobą. Masz wspaniałego faceta. Ilu jest takich, ktorzy zaregagowali by ja Twój? Czego oczekiwałaś? Jak sie Ciebie czyta to ma sie wrażenie ze nieswiadomie jestes wielka i ponad wszystko w swojej depresji. To,że chorujesz nie upowaznia Cie do krzywdzenia innych i ich dobrej woli. Milosci i wsparcia sie nie odrzuca kretynko.Mimo, że to tylko jeden z czynnikow leczacych. jeden z istotniejszych dodam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasteczko malutkie
znajdzcie depresję w wikipedii..nie chce mi sie tlumaczyć genezy, ale moze miec podłoże genetyczne (ktos w rodzinie mial) as jesli do tego dojdzie poczucie osamotnienia i opuszczenia - to wtedy maprawde niedobrze Autorko topiku - dziękuj Bogu, ze kogoś obchodzi Twoj los dlaczego uwazasz, ze on jest naiwny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedziałam dziś
Ja nie cierpię na samotność. Bo wiem, że jest on. Depresja z tego nie wynika. Leczę się ale wyraźnej poprawy nie ma. Kilka razy zmieniałam leki. Nic mnie już nie cieszy. I to jest chyba najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedziałam dziś
Nie wywyższam się. Daleko mi od tego. Może źle ujęłam sedno sprawy. Po prostu ludzie nie wiedzą nic o tej chorobie. Ma ona najwyższą śmiertelność spośród chorób psychicznych. Dlaczego jest naiwny? Bo depresja to nie grypa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-izabeth
znajdzcie depresję w wikipedii..nie chce mi sie tlumaczyć genezy, ale moze miec podłoże genetyczne (ktos w rodzinie mial) nie genetyczne, zaprzeczam temu, raczje nasiakniete to znaczy matka miala ja z nia zylam, ona cigle widziala swiat w czarnych kolorach zatem ja jako 14latka mam depresje bo NASIAKNELAM JEJ POGLADEM NA SWIAT, WIDZE TYLKO CZARNE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-izabeth
w chinskiej kulutrzue bodajze depresja to brak energii, to prawda pesymizm to brak energiiopytmizm to jej nadmiar:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-izabeth
depresje nie leczy sie tylko lekami aby ja wyleczyc potrzeba energii, nowego spojrzenia na swiat, sesnu, ktory nadaje drugi czlowiek, milosc:) leki to leczenie objawow, nie skutkow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikipedia
ludzie przestancie juz z ta depresja: kazda nastolata w zlym humorze zaraz krzyczy ze ma depresje!!! .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedziałam dziś
on twierdzi, że to, że przez długi czas byłam samotna, jest przyczyną mojej depresji. A to nieprawda. Bo złożył się na to cały szereg czynników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×