Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciezka_decyzja

Mieszkam w kraju w ktorym wiem ze nie znajde chlopaka ale mam tu studia i prace.

Polecane posty

Gość ciezka_decyzja
no wlasnie to bb male miasto' i ja oraz moja przyjaciolka Polka jestesmy gl ownym tematem odrozniamy sie od reszty na maxa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz to nie zależy
Wiesz jacy są ludzie, czasami zazdroszczą, smutne to ale prawdziwe:(i wiesz nasłuchają si ludzie plotek:( i potem wierzą, zamiast poznać osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka_decyzja
ehh w ogole to beznadziejne co z tego ze stac mnie na sprzety auta i wszystko nawet utrzymuje rodzicow jak polacy patrza na mnie z zawiscia bo ja cos osiagnelam a Norwedzy i tak.... to Polka czesto bardzo nawet mysle ze jestemz Rosji nie odrozniaja jezykow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz to nie zależy
Smutne:(to wszystko, ale tak jest jak ludzie oceniają Cię po wyglądzie i słuchają się plotek albo wierzą w stereotypy, a nie poznają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka_decyzja
pracuje ciezej niz t cala banda a i tak jestem gorsza nie nawidze tej mentalnosci a zwlaszcza jak mowia ze Polki szukaja tu meza ja przyjechalam z narzeczonym i sie rostalismy wlasnie tu...na obczyznie po 3 latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz to nie zależy
Przykro mi:(, ale może jest tam parę fajnych osób tylko ich nie znasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka_decyzja
wiem!!! zawsze tak jest a Ci ktorzy m,nie poznali mowie mi ze sprawiam wrazenie zdystansowanej ozieblej obcej ja po prostu juz nie ufam ludziom przez to co widzialam jak PolACY ZACHOWUA SIE NA obczyznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka_decyzja
tak wiem ale pracujac ciagle w sumie odrzucilm znajomosci ale mieszkam z polka ktora poznalam dokladnie wtedy kiedy rozstawalam sie z narzeczonym wierzcie mi rozstanie daleko od Polski boli 100000 rzy bardziej!!!! jasie wciaz ni moge pozbierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz to nie zależy
Nie dziwię się, bo w większości kraju mamy niezbyt dobrą opinię. A może zapisz się tam na jakiś kurs czy zajęcia?I niech Cię poznają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka_decyzja
u mnie ciagle swieci slonce dlatego nie moge spac dni polarne... czysta polnoc:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka_decyzja
pracuje cigle juz nawte wpadlam na udzial w kursie tanca bo tooprocz mojej pasji z moda druga moja ulubienica ale sie boje jak zawsze wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz to nie zależy
Powinnaś wyjść do nich i niech Cię poznają:), będzie dobrze:) Ja już idę spać:)Dobranoc a raczej miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka_decyzja
najlepsze ze i ja i moja kumpela wiemy ze w kraju znalazlybysmy milosc a tu... czy kariera i dostatnie zycie sa tego swarte????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka_decyzja
dobranoc u mnie ciagle slonko bo za kolem jestem swieci juz strrrrasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
norwegia to chyba niezbyt latwy kraj, owszem maja zasoby naturalne ale chyba niewiele poza tym, daleko na polnoc, wiec ciezko bez slonca, populacja chyba im sie kurczy z rodakami na obczyznie wszedzie to samo, wiadomo ze trzeba uwazac, niestety wiele par na obczyznie przechodzi kryzys bo duzy stres jak ktos powyzej radzi moze znajdz sobie jakies hobby, latwiej bedzie poznac kogos o podobnych zainteresowaniach, chociaz w IT raczej przewaga plci brzydkiej wiec nie powinnas miec problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zza grobu
poszukaj przez gg wpisz nazwe jakiegos najblizszego miasta i moze kogos poznasz powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macowa
Sama jestes sobie winna, ze nie czujesz sie szczesliwa, Twoje wiejskie, stereotypowe myslenie mnie przeraza :O -Wszyscy w tym panstwie gardza Polakami -Studiuje dla prestizu i pieniedzy - jak skoncze studia to bede za stara na chlopaka Itp. Robisz z siebie meczennice, ktora poswieca swoja mlodosc dla kariery. Wiele osob na studiach nie ma faceta i nie robia z tego tragedii. Ja mam 26 lat i nie przeszkadzaloby mi bycie samotna (mam faceta, CUDZOZIEMCA, ale ani mi w glowie trzymanie sie go na sile czy poswiecanie dla niego swoich marzen). Masz jakies malomiasteczkowe kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem w jakim jestes kraju, ale jakos nie moge sobie wyobrazic zadnego, gdzie nie mozna sobie kogos znalezc i gdzie tylko pogardza sie Polakami. Chyba przesadzasz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze rowniez przeszkadza Ci myslenie typu - jestem lepsza od nich (autochtonek z duzym biustem i ogolnie nieatrakcyjnych Twoim zdaniem) ktore jest zwyklym przykryciem dla naszego polskiego kompleksu Europy wschodniej. Trzy lata za granica to dopiero wstep. Musisz sie wpisac w srodowisko. A Ty robisz cos wrecz przeciwnego - odcinasz sie od nich. Pamietaj - jesli wejdziesz miedzy wrony musisz krakac jak i one. Nie czuj sie (pozornie tylko) \"lepsza od nich bo ladniejsza\" (to zreszta Twoje subiektywne odczucie, oni moze gustuja w niezgrabnych i topornych) - tylko postaraj sie ich lepiej poznac. Mowie tak bo sama przez to przeszlam, adaptacja w innym kraju, proby przystawania do ich kultury z zachowaniem wlasnej indywidualnosci - i wiem ze to nie jest latwe. Nie zdobywa sie tego przez tydzien ale przez LATA! Masz tutaj godne zycie - nie szukaj wiec dziury w calym, zajmij sie praca, kariera, \"dorob sie\" - i wtedy jako niezalezna osoba szukaj sobie partnera. Nie bedziesz za stara nawet majac lat 30. Jesli sadzisz ze 23 lata to szczyt kobiecych mozliwosci w znalezieniu partnera to wybacz - ale myslisz stereotypami. I pamietaj - w obcym kraju to Ty jestes mniejszoscia i to Ty powinnas sie zasymilowac jesli chcesz zyc jako czastka spoleczenstwa (a chcesz co wynika z Twoich planow - praca, studia, biznes). Zycze Ci powodzenia i wiele optymizmu oraz \"przymruzenia oka\" dla narodowych wad Norwegow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka_decyzja
JA NIE UWAZAM SIE WCALE ZA LEPSZA po prostu bbbb mi ciezko i miasto w ktorym mieszkam jest malutkie nie mozna byc anonimowym a plotki potrafia zniszczyc zycie zwlaszcza obcokrajowcom jakies bzdury wyssane z palcdoswiadzcylam na wlasnej skorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka_decyzja
kolejny dzien marazmu i monotonii.... juz mam dosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz mnie wkurzasz
To wracaj, nikt Ci nie kaze tam siedziec, albo nie marudz, robisz z siebie swieta krowe meczennice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka_decyzja
dzieki:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno! Brzmi to tak jakby wszystko sprzysieglo sie przeciwko tobie a ja \"taka mala i slaba\"... Zawsze pamietaj ze w zyciu to Ty rozdajesz karty? Plotkami sie przejmujesz? Ludzie zawsze gadaja i gadac beda - Twoj temat sie znudzi to zapomna i przejda do kogos innego. Swiata nie zmienisz. Male miasteczko - to przenies sie do wiekszego. Przestan biadolic zacznij dzialac. Powodzenia i wiecej optymizmu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umbryjka
czesc, ja od paru lat mieszkam we Wloszech i jestem od roku zona Wlocha. od momentu kiedy zaczelam sie z nim spotykac musialam pokonac wiele stereotypow dotyczacych zarowno wlochow jak i Polakow/Polek mieszkajacych we Wloszech. Wiele osob bylo przekonanych ze ta znajomosc dlugo nie pociagnie, z on typowy wloski bawidamek mnie zostawi szybko, z kolei jego znajomi a szczegolnie znajome choc od poczatku byli dla mnie mili i uprzejmi to traktowali mnie raczej z rezerwa. Dla niewielu osob liczylo sie ze ja studiowalam we Wloszech, ze otrzymywalam stypendium, dla wielu bylam biedna Polka, ktora przyjechala do wloch meza zlapac. Wiadomo ze takie traktowanie za granica boli, ale izolacja i zamykanie sie w sobie nic nie da. Ja postanowilam przezwyciezac stereootypy wlasnie otwierajac sie. To ja taralam sie zagadywac pierwsza, na powitanie zagadac nieco nawet na temat pogody, czy co slychac u ciebie. w ten sposob otoczenie mego meza zobaczylo ze mam jezyk i umiem sie nim poslugiwac a przy tym mam tez cos do powiedzenia. Wypytywalam sie o wiele rzeczy we wloszech ale i opowiadalam o tym czym ja sie moge pochwalic w Polsce. Wierz mi ze takie postepowanie zaczelo sprawiac ze znajomi meza zaczeli mnie traktowac juz nie tylko jako dodatek do meza, ale powoli jak i ich kolezanka. wierzcie mi to latwe nie bylo i nie jest ale po czterech latach pobytu tutaj zaczynam miec swoje wlasne kolezanki z ktorymi moge polotkowac. Integracja to proces ktory trwa latami, ale pamietaj ze to ty musisz wyciagnac reke do nich i udowodnic ze jestes osoba wartosciowa. ale tylko wtedy pokonasz panujace stereotypy, poznasz nowych znajomych no i potem rowniez tego jedynego. pozdrawiam serdecznie aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×