Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kotek niemotek

jak zachowacie się w takiej sytuacji?pliiiisss

Polecane posty

Gość kotek niemotek

długo się z kimś znacie/przyjaźnicie ale ta osoba nieświadomie was zrani, i teraz co?,wywlekacie to ,niby sobie to wytłumaczycie ale rysa pozostanie, czy machacie ręką i próbujecie tak jakby się nic nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też niewiem jak się zachować w
takich sytacjach........bo ja miałam kiedyś taka sytuację, ale nic z tym nie zrobiłam poprostu cisza.....chodzi o to że mam koleżankę ze studiów taka kumpelę, ale nie przyjaciółkę .....no i od czasu do czasu spotykamy się w 4 ze swoimi chlopakami w barze czy gdzieś....dobrze się ze soba bawimy i tyle, no i byla taka sytuacja ze ona wciaz powtarzala ze idziemy w 4 na sylwka na bial sale potem wyszlo ze jej facet nie chce to mielismy pojsc do nich tak mowila 2 michy przed potem cisza cisza, chociaxz spotykalysmy sie ale ja nie mowilam o sylwku bo nie chciałam byc nachalna....dopiero dzien przed wspomniala zebysmy wpadli ja powiedzialam ze nie ze my zostajem,y w domu, chociaz bardzo chcialam pojsc, ale stwierdzilam ze nak zaprasza dzioen przed to tak ja nie chce...zostawilam ta sytuacje tak poprostu, nic nie mowilam ze mi przykro czy cos to mnie bardzo zabolalo. nie powiedzialm je j bo nie jestesmy na takiej stopie.........w sumie to niewiedzialam jak jej to uswiadomic ze najpierw robila mi nadziej typu spedzimy te noc razem a potem....takie zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek niemotek
dzieki zawsze moge na was liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkk
😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim szczera
rozmowa i wyjasnienie wszelkich wątpliwości. jesli uzyskam pewność, że niemiła sytuacja zdarzyła się mimo woli przyjaciela, że spowodował ją niechcący, to wszystko popada w zapomnienie. każdemu może się zdarzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche zabawnie
kotku niemotku (swietnie dobrana ksywa) a co z własnym rozumkiem ? po kiego grzyba pytac sie w takich sprawach obcych ? jeden doradzi tak a drugi inaczej.... i ? trzeba po swojemu załatwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poglądy innych mozna poznać
a potem samemu wybrać to co uznamy za najodpowiedniejsze zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche zabawnie
ale z tymi poglądami to przesadzasz albo powiedziec albo milczec, większego wyboru nie ma wiec chyba kazdy ma na tyle rozumu żeby samemu wyszczegolnic plusy i minusy kazdej akcji a potem wykonac, zwłaszcza ze lepiej zna te sytuacje niz my, obcy .... obcy... :D mama Ci mówiła żeby nie brac cukierków od OBCYCH , hrhrhrhrhrrrrrr ? :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×