Wizyta Papieza w Polsce - refleksje

Wpisujcie tutaj wszelkie komentarze, odnosnie wizyty Papieza w Polsce, co Wam sie podobalo a co nie ? , wiec moze ja zaczne... Nie podobalo mi sie, jak prezydent Kaczynski czytajac z kartki, jakal sie, zacinal,kichal,prychal i mlaskal - na szczescie i tak, bylo tego mniej niz zwykle. Kolejna kwestia jest to,ze pani prezydentowa siedziala podczas pozegnania Papieza, kiedy wszyscy stali i sluchali co on mowi. Nie podobalo mi sie rowniez to, jak tez podczas pozegnania Papieza,Kaczynski zegnal sie pokolei z biskupami a Papiez stal z boku samotnie :( A to co na plus - niesamowite przyjecie Papieza przez Polakow, nasza serdecznosc i goscinnosc. Czekam na Wasze spostrzezenia.

A co ten cały Kaczyński ma wspólnego z Benym?

ze papiez był tak krótko w oknie na franciszkańskiej..wyszedł owszem ale na chwilkę i odrazu znikał - jakby to robił troche "na siłe". i to ze nie powiedział nic "od siebie" tak swobodnie i luźno jak zawsze potrafił cos takiego wtrącic nasz papież. czytał swoje przemówienia, ale to było takie oficjalne..tak mi sie wydaje. poza tym pielgrzymkę oceniam bardzo pozytywnie. widac ze papież sie starał i Polacy też.

co do wyjscia w oknie na Franciszkanskiej, zgadzam sie.Tez odczulam,ze brakuje w tym spontanicznosci, ale nie mozemy oczekiwac od niego, ze bedzie taki sam,jak nasz kochany Jan Pawel II...I tak podobno, odslonil w Polsce swoja pancerna kurtyne. Poza tym, Benedykt XVI tez nie odczuwa w 100% tak samo jak JPII, bo ten drugi, w koncu byl naszym rodakiem. I przypomnialo mi sie jeszcze, co mi sie nie podobalo Na lotnisku w Balicach, podczas pozegnania - w nieskonczonosc wyjace dzieci z Arki Noego Wciaz to samo.To bylo fajne, jak spiewaly 7 razy,ale jak 3h ciagle to samo i coraz glosniej,to juz mialam dosyc.Dopiero jak Papiez byl w samolocie, to przypomnieli sobie,ze istnieje "Barka".

Arka Noego tylko Joszko Broda z dziećmi :)

Czy to prawda, że B1,6 złożył kwiaty na grobie Rudolfa Hoessa- komendanta Auschwitz Birkenau? Jeśli tak to nieźle

no to sorki, moze i Joszko ;) ale to nie zmienia faktu, ze nie popisali sie :( i jestem pewna,ze osoby stojace w deszczu obok nich, mialy serdecznie dosyc!

MNIE SIE NIE PODOBALO TO ZE JA JUZ WSIADL DO SAMOLOTU TO NIE SPOJRZAL NA LUDZI Z OKNA ......PRZYKRE.... A PODOBALO MI SIE JAK MOWIL PO POLSKU , JAK SIE STARAL....ZASTAPIĆ TEGO WIELKIEGO CZLOWIEKA JANA PAWŁA DRUGIEGO.....

A mnie wkurza, ze wszyscy ze łzami w oczach mowią do kamery - No kochamy go, on jest nasz:o Kochają?? Rozumiem, szacunek, podziw, ale ta miłość robi sie juz taka oklepana i te słowa... Kochają, bo sie ładnie uśmiecha do nich i wyluzował............. Oczywiście troche generalizuje, ale takie mam wrazenie... I ta młodzież nagle, tacy za, a wiemy co powiedział papiez - bez relatywizmu, a wiemy jak jest w rzeczywistości:o Nie neguje ani tej ani drugiej strony, ale nie cierpie OBŁUDY!! bo krzyczą, że go kochają i takie tam, ale i tak wybiórczo traktują wiare...

Co do okna - nie zgadzam się z opiniami - Benedykt XVI jest starszym człowiekiem i miał prawo być zmęczony. A poza tym nie łatwo być spontanicznym nie znając języka i myśleć o tym jak ważne ma się zadanie stojąc w oknie , z którego spoglądał Jego Wielki Poprzednik.

ale fajne refleksje

NIKT NIE ZASTAPI JANA PAWŁA 2!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!NIKT !!!

ja myślę, ze był stremowany i bał się tej ziwyty, jak go przyjmiemy na miejsce naszego rodaka:) w sumie było mi go trochę żal:)

Zgadzam się,że żaden papież nie zastąpi JP II ale nie możemy ciągle porównywać Benedykta do Jana Pawła! Nasz był młody, jak go wybrali na papieża. Miał charyzmę, radość, którą zarażal wszystkich! Benedykt jest po prostu inny, co nie znaczy,że zły. Jest napewno bardzo nieśmiały i BARDZO BAŁ SIĘ tej pielgrzymki do Polski-kraju jego wielkiego porzednika! Trzeba zrozumieć,że po tak Wielkim papieżu, obecny nie ma łatwego zadania. ?Ale BARDZO sie stara! Uczy naszego języka. Kard. Dziwisz dobrze powiedzial-każdy papież będzie "nasz" . Trzeba wiec Benedetto dać szansę ;) Widzieliście sami, jak był stremowany 1 dnia a pod koniec pilegrzymki ożywił się? Myśklę,że był zadowolony z pobytu w naszym kraju.

I całe szczęście, że Papież stanął w wiadomym oknie, bo ja się już bałam, że okno bedzie uznane z święte, bedą zrobione ramy ze złota i drogich kamieni, a szyby kryształowe :-D Nie rozumiem tych porównań do JPII, przecież to był Polak, mowił po polsku i wtedy mozna byc spontanicznym, bo to ułatwia sprawę. Najwazniejsze, że Papiez jest skromnym człowiekiem pełnym ciepła i utarł nosa naszym purpuratom. Jego Świętobliwość wyrażnie powiedział, że wierni oczekują od kapłanów, żeby byli specjalistami od spotkania człowieka z Bogiem, a nie ekspertami od ekonomii, budownictwa czy polityki ... Najwyzszy czas, żeby kościół szedł właśnie w tym kierunku TAK DAJ BOŻE Amen :-D

A mnie i tak przypomina z wyglądu kuzyna Festera z Rodziny Addamsów :) (Wiem że zaraz się na mnie wkurzycie, ja tam do niego nic nie mam, po prostu naprawde mi go przypomina - cienie pod oczami, dziwny błysk w oku, lekko spiczaste uszy)

a mnie sie nie podobalo,ze do ludzi nic nie docieralo...

hakuna --> "... zmienil moje podejscie do jego osoby o 360st..." czyli nie zmienił nic w Twoim życiu? Moja drobna rada: podszkolić z geometrii :O a co do tematu --> B16 jak Go niektórzy nazywają, On bał sie tych porównań do JPII, czy Polacy go nie odrzucą, na początku było troszkę chłodu, bo to przecież nie ten co nas odwiedzał, ale z każdym dniem czuł się lepiej. Po za tym nie jest ważne jak się zachował ten czy ów polityk czy jego żona, ważne co z jego nauk zostanie w nas samych, bo On przecież podbudował nas swoimi kazaniami, kierował do nas. A Jego niespodziewane pokazanie się w oknie na Floriańskiej, nie było przecież przewidziane ale pokazał, ze on wcale nie jest taki drętwy, sztywny, stara się i za to go polubiliśmy. I udało Mu się zjednać ludzi już w czasie pobytu w Łągiewnikach słowami o przytuleniu wszystkich. To tyle na tą chwilę. Tzn. na gorąco :)

hguy :D dobre to

Benedykt 16 w Auschwitz: "tu chodziliśmu na kremówki"

weź:o

ze porownujecia fgo do JPII. Przecie nie o to tutaj chodzi. Polacy traktuja JPII jako SWOJEGO bo z POlski , teraz zas porownujecie B16 do niego, no ludzie, przeciez tu nie chodzi o to sakd pochodzi papiez, wazne ,ze wypeklnia swoja misje, glossi Slowo Boze, mowi o milosci, jest on Papiezem wszystkich ludzi na ziemi, Skonczcie juz z tym tekstem "nasz Papiez" , bo to jest niesmaczne wrecz.Nie jestesmy pepkiem swiata. Co do wystapienia B16, przestancie sie czepiac pierdol. czlowiek wykonal swoja misje, od takie wlasnie jest.Uwazam,ze jego przemowinie w Oswiecimiu bylo nadwyraz wspaniale i oddajace caly charakter pielgrzymki. Nie rozumiem rowniez , ze oczekiwano od Papieza przeprosin. Ludzie, przeciez to, co mialo miejsce podczas II Wojny Swwiatowej to minione czasy., dzisiaj zyja inni ludzie, jak mozna przepraszac 100 razy za to samo i za cos zcego samemu sie nie zronbilo? pamietajcie przeszlosc l,ale nie spodziewajcie sie ,ze ktos bedzie na odpowiadal za czyjesc bledy. Uwazam,ze lepiej byc nie moglo,ze Niemiec zosatl Papiezem, Moze w koncu to spowoduje ,ze troche bardziej wszyscy zbliza sie do siebie i zaczna znikac jakiekpolwiek podzialy zwiazane z przeszloscia i narodowoscia. dzieki

Jakajacy sie Prezydent i bue. Robił błędy : Wasza SWIĘTobliwosc . slyszałam dwa razy, więc nie przejezyczenie, poza tym oczekiwac na papieza, zamiast oczekiwac papieza. Małżonce nalezy sie stylistka, moze byc z moich podatków, bo cierpię, patrząc. Ludzie na moje oko rozhisteryzowani jak na koncercie mega gwiazdy, raczej oczekiwalabym skupienia i reflleksji, ale coz , lud lubi sobie poryczeć, ale w sumie goscinnie. Papiez podobał mi sie - wyważony, wszytko tak, jak trzeba. Nie moze byc spontaniczny, nie znajac polskiego, to normalne.I tak dobrze mówil. Mysle,ze z okna chcial jeszcze coś powiedzic, ale nijak mu bylo po niemiecku -przeciez kazde jego słowo jest potem komentowane.

na mnie zrobil pozytywne wrazenie:) taki szczery inteligentny pogodny czlowiek...dobrze mu zoczu patrzy:P Heh trza mu pogratulowac tego,ze nie bal sie wyjsc do tlumu:P W ogole bardzo byl takis zczesliwy,gdy widzial te tlumy mlodych ludzi skandujących jego imie itd..ZEby tylko cos z jego slow wyciągneli.....Bo madrze gadal,naprawde....ALe obawiam sie,ze bedzie tak jak w przypadku WIelkiego JP2......:( raodsc,okrzyki a za pare dni znow to samo :( :O Heh a jak sie w Auschwitz zonka giertycha wzruszyla:P A propo;s Auschwitz to ta tęcza....hmm wg mnie to byl jakis znak..pojawila sie gdy skoncyzl sie modlic za tych pomordowanych...A i sekretarz sie niezle prezentowa;;):P

podobało mi się: ciepło, które od Papieża emanowało. Trudno wymagać od Niego by był spontaniczny, jeżeli nie mówi po polsku. Bardzo ciepły człowiek. atmosfera przełamanie bariery, która była jeszcze w momencie wysiadania na lotnisku w Warszawie podobało mi się, że nie próbował małpować Jana Pawłą II, bo to nie jest ani możliwe, ani wykonalne, ani nie byłoby udane. Był sobą, potrafił wczuć się w nasz słowiański charakter. nie podobało mi się: prezydent... porażka komletna. Powitanie. \"WItam Biskupa Rzyma...\" :O politycy bardziej w tv chcieli być niż Papież Papież dziękował Dziwiszowi - ten wstał, dziękował Macharskiemu, ten SCHOROWANY STARY człowiek podniósł się mimo wszystko, prezydent, premier i cał abanda debili ani nie drgnęła przy podziękowaniu. SKANDAL NA MIARĘ MIĘDZYNARODOWĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!! w Birkenau, nie wiadomo po co zaś prezydent koło Papieża. Wychodzi na przeciw Papieża Biskup, wyciąga ręce w geście powotania, a nasz tępy prezydentol wyciąga tłuste łapy, aż asystent Papieża głowę odwrócił i omało nie złapał się za głowę w geście załamania... By już nie widzieć jak ten człowieczek grzeszy :O Oczywiście siedzenie pierwszej damy (sic!) o matko... A te dZieciak Joszko Brody to jakies spazmatyczne bachory, które okropnie działały na moje wrażliwe uszy. Sadyzm. Czy ten ich dyrygent nie słyszał, że to nie jest ani fajne, ani pięne, ani przyjemne, tylko beznadziejnie wkurw... te wrzaski bachorów jedno przez drugiego??? I oczywiście jeden i ten sam repertuar... :O Podsumowanie: Oprawa polityczna MASAKRA I SKANDAL!!!!!!!!!! Papież - umocnił Polaków dzieci joszko broda - tragedia, ale na szczęście nie na skalę międzynarodową, jak zrobili to nasi QUASI-POLITYCY, KTÓRZY NIE MAJĄ POJĘCIA CO TO JEST ETYKIETA DYPLOMATYCZNA.

politycy polscy sa do bani

politycy polscy sa do bani

Dzis czytalam, ze jakis z BOR-u,podczas ochrony Papieza, rozwalil BMW.Bylo to w Oswiecimiu (jesli sie nie myle), chcial sie popisac przed kolegami, jak gumy pali .Glupota nie zna granic :(

no tak, ułańska fantazja... kozacki charakter... popisał się chłopak...

Nie podobalo mi się, że przedstawiciele rządu RP na czele z premierem RP, kraju cywilizowanego i świeckiego klękają przed Papieżem Benedyktem XVI, głową państwa watykańskiego i całują go w biżuterię, to dla mnie widok przygnebiajacy i dołujący. Wiara tutaj nie ma nic do rzeczy, Papieża odwiedzaja rowniez prezydenci, premierzy, przedstawiciele rządu róznych państw, równiez katolicy i zachowują się jak przystalo na przywodców narodu a nie poddanych Papieża. Czy mu Polacy musimy zawsze komuś służyć i schlebiać ? Tylko gdzie tu polska duma i honor ?