Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sesca

Powiedz TAK--czyli topic ślubny.

Polecane posty

Muszę sprawdzić czy suwaczek działa. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----sesco nie przejmuj sie takimi glupimi docinkami... a jesli chodzi o druhny to ja nie bede miala! u mnie bedzie tylko swiadek i swiadkowa i oni beda ta role spelniali.. a zrobilam tak dlatego ze mam za duzo przyjaciolek i nie moglabym wybrac jednej bo druga by sie obrazila i tak po kolei. nie moge jednak miec 15 druhen bo bym nie podolala finansowo(wiadomo ze kazdej trzeba przynajmniej material na sukienke dac)... wiec jak wybralam jedna pare(a dokladnie wybral ja moj przyszly mąż :) to ja od tego sie jakos wymigalam i teraz kazda z nich to romzumie) zawsze mowie im ze jak nie beda druhnami na moim slubie to beda chrzestnymi moich dzieci... to sie one smieja i mowia czy ja zwariowalalm miec tyle dzieci i tak wszystko konczy sie smiechem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---sesca pomylilam topiki i napisalam jakies bzdety do ciebie... sorki ale cos sie zamotalam :P hihihihi------->juz wiem to przez ta prace co pisze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej właśnie będę miała 3 druhny :) w tym dwie przyjaciółki od serca i siostra, bo znowu ta była wściekła jak powiedziałam, że Magda i Ewa zostaną druhnami na moim ślubie i nie miałam wyjścia. A ogólnie samochód i przybranie?? Macie już jakieś pomysły?? Ach i druhny oczywiście tak samo ubrane będą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-- ewelinka ahhaahha:) nic nie szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli o poprawiny chodzi to bedzie obiad w restauracji - mamy bardzo duzo przyjezdnych osob i nie pasuje ich wypuscic bez obiadu a stwierdzilysmy z mama ze 40 osob w domu nie zmiescimy wiec dogadalam sie w restauracji ze nas policz ataniej. ja tez wlasnie nei chce koka choc wlosy mam proste ale podatne na ukladanie i krecenie wiec tez lanuje je upiac ale tak delikatnie i tylko czesc i z boku bede mala wpiety stroik ktory juz zamowilam z reszta-pani mi robi taki specjalnie pod suknie. no i bede miala welon ale od gory wpiety a od spodu bede miala taki dlugi na 3 metry-tylko do Kosciola-i maja mi go 2 male dziewczynki niesc jeszcze nie wiem co z tego wyjdzie ale zobaczymy zdalam sobie dzis sprawe ze to jeszcze tylko niecale 2 miesiace a jeszcze za okolo 2-3 tygodnie bede miala obrone pracy mgr szybko ten czas leci aaaa czyli mowicie ze moge posadzic gosci tak:od lewej os.tow+druhna,os.tow+swiadek,JA+MĄŻ,swiadek+os.tow,druhna+os.tow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do autka to na szczescie tam gdzie gopozyczamy to nam przybiora ufff o juz sie zastanawiaam co zrobc a jak dekorujecie sale??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--monka Bardzo ładny rozkład naprawdę. U mnie też dużo rodziny przyjezdnej, ale mieszkanie duże, więc jako tako powinni się zmieścić. W takich sytuacjach żałuję, że nie mam domku tylko skazani jesteśmy na blok. Oczywiście ja też będę miała delikatnie upięte z jakimiś dodatkami, ale najpierw sukienkę chcę kupić później zabiorę się za drobiazgi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sala w większości będzie udekorowana, ale prosiłam o pozostawienie większej przestrzeni na osobiste dekorację. Wiecie, że nie wiem jak to będzie wyglądało?? Dziewczynki(druhny) obiecały, że się tym zajmą a ja najwyżej po zobaczonym efekcie poprawię coś. Samochodu nie wynajmuje, bo chrzestny ma w miarę dobry, elegancko wyglądający( Skoda Oktawia) Srebrna, więc tylko przybranie, ale szczerze nie mam pojęcia jak to będzie wyglądało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my akurat mamy kolege w salonie samochodowym i nam to za grosze zalatwil wiec skorzystalismy - auto jest z kerowca wiec nikt nas ne bedzie musial wiezc a powiedzcie jeszcze jak ze zdeciami?? macie penr czy studio i kiedy?? bo my planujemy po obiedzie wyrwac sie na godz poltorej na zdejcia studyjne jak to u Was wyglada??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy plener też jakoś po obiadku się wybierzemy na 1/1,5h Przyznam, że z każdym dniem czuję emocję i stres coraz bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up..
:D 3 druhny?? Zazdroszczę:) Ja miałam tradycyjnie parę świadków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juwenalnia
Krawczyka - To co w życiu ważne Krajewskiego- Wielka miłość Zastanawiam się nad tymi piosenkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juwenalnia
tak.... u mnie napweno będą poprawiny tzn. nie wiem jak wy to tu nazywacie ale mi chodzi w sumie o taki drugi dzien wesela na tej samej sali cieple dania i wogole ci sami goscie tylko młodzi mogą troche odetchnąć bo nie ma tak często gorzko gorzko;) ... byłam na jednym weselu bez poprawin i czulo sie lekki niedosyt... moze dlatego za czlowiek jest juz troche przyzwyczjony do takiego stanu rzeczy:) my chcemy mieć poprawiny.. z tym niestety wiążą sie koszty.... ale ślub bierze sie raz w życiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj widze ze jeszcze wszytskie dziewczynki spia :) tylko juwenalia ratuje nasz topik :) ---juwenalia a co do poprawin to z jednej strony ja tez bym chciala tyle tylko ze u mnie moi goscie rozjada sie od razu po weselu i prawie nikogo nie bedzie!!! a na sali(bo mam w remizie) i tak bedzie ten jeszcze kto zostal i wtedy twez sie pobawimy wiec nie ma nic straconego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Od samego rana zalatana jestem ciągle wzywają nas na interwencję no i nie mam wyjścia. Co do poprawin ja już napisałam, że będę miała skromne tylko w gronie rodzinnym. A jak tam wieczorek panieński?? Planujecie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziwczynki wreszcie jestem w domu bo od 7 latalam ze wszystkimi rzeczami bo za 2-3 tyg sie bronie i jest chodzenia z atym wszystkim u mnie tak jakpisalam obiad dla rodziny i przyjezdnych a codopanienskiego to jeszcze niewiem bomoje koleznki costam kombinuja ja myslalam ze moze w domku najpierw posiedziec chwile przy winku a potem myslalam zeby na jakas dyskoteke skoczyc ale sie zobaczy jeszcze milego popoludnia my sie wybieramy zaraz obraczki zamowic pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---sesca--jesli chodzi o wieczor panienski to ja nic nie wiem... jestem zielona jak szczypiorek:)moze cos tam kumpele mi kombinuja ale nie wiem... ---momika--mam nadzieje ze pochwalisz sie obraczkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie właśnie momika jestem za!! Pochwal się obrączkami jak je odbierzesz --ewelinka u mnie jest właśnie podobnie. Nic nie wiem i przyznam aż się boję jak one coś wymyślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak swoja droga to wczoraj zobaczylam na swoim suwaczku ze sa równe 4 miesiace do mojengo slubu.... łłłooo ale to leci.. my podjeclismy decyzje o slubie w marcu a wy kiedy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie one są takie, że wymyślą coś na pewno, ale będzie to na pewno przechodziło granice przyzwoitości;) Ach mam jeszcze takie pytanie. Ile czasu wcześniej najlepiej wysyłać zaproszenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ile dobrze wiem to miesiac przed slubem bo tak to ladnie wyglada(jezeli chodzi o odwiedzanie gosci i dawanie im zaproszen) jezeli natomiast chodzi o wysylanie to tak 1,5 miesiaca przed slubem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam 24 a co do zaproszen to my juz mamy wszystkie prawie rozdane a do slubu jeszcze 1 miesiac i 22 dni zaczelismy wczesniej bo wiem ze ldzie planuja na wakacje wyjazdy zagranize i takie tam wiec woalalam im wczesniej powiedziec zeby sie przygotowali a co do wieczoru to tez sie obawiam ze bedzie nierzyzwoity jak znam moje kumpele to az sie boje dlatego musze nad tym czuwac a wlasnie obraczki juz zamowilismy kosztuja nas 913 zl-para okazalo sie ze jakbysmy zamawiali 3 tyg temu-bo wtedy je ogadalismy-to bylyby 100zl tansze podobno zloto strasznie podrozalo jak znajde je w internecie to Wam linka napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli jestesmy rowiesniczkami a jak dlugo ze soaba jestescie?? ile jestescie parą?? bo my we wrzesniu bedziemy ze soba 7 lat wyobrazacie sobie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinszowania się należą, ale czemu tak długo zwlekaliście?? Jeżeli można wiedzieć oczywiście:) Ja ze swoim M. Jestem 3,5 roku, ale czekaliśmy aż oboje zrobimy, chociaż licencjata. Zresztą u mnie były pewne obawy. Pracuję w Policji i więcej mnie nie ma niż jestem w domu, dlatego musiałam dać mu czas na zaakceptowanie i przyzwyczajenie się do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my poznalismy sie jak ja mialam 17 lat a on 26 - miedzy nami jest 9 lat roznicy - ale jakos tego nie czuc i w sumie to czekalismy zebym zrobila studia-no i sie udalo panowalismy w sumie rok wczesniej ale jakos tak wyszlo ze sie nie udalo - mielismy maly kryzys i przerwe - i tego bylo nam trzeba no i bierzemy slub - juz sie nie moge doczekac ciekawa praca w policji - moj przyszly tesc jest emeytowanym policjantem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ciekawa:) raczej Nie. Powiedziałabym, że niebezpieczna. W Policji pracuje 3 lata w tym robiłam zaocznie prawo. Masa kursów żeby nie być zwykłym prewencyjnym, bo nie o to mi chodziło. No rzeczywiście jak się jest 7 lat to taka przerwa myślę jest wspaniałym rozwiązanie. No a teraz cieszę się również z tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ladnie dziewczynki :) moj staz to ponad 2 lata.... moze nie za duzo.. ale nam tak pasuje:) jak na razie oboje studiujemy! ja jestem na 3 roku i moj misiek tez jest na 3 roku!! mam nadzieje ze wszytsko pojdzie ok!! ---sesca ciekawa praca :) ale niebezpieczna tez ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×