Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kwiatek21

kocham i co z tego mam?

Polecane posty

co mam zrobić? :( kocham chlopaka, który poswieca mi mało czasu.Jestesmy razem 3 lata.Spotykamy sie raz w tyg. mimo ze mieszka na przeciwko mnie.Jest mi bardzo zle, chciałabym sie z nim czesciej widywac.On o tym wie ze jest mi z tym zle.Przez to nie mozemy sie porozumiec.Twierdzi ze go nie rozumiem.Tlumaczy ze pracuje a po pracy ma obowiazki domowe.Czy ja tak wiele wymagam od mojego związku?spedzania wiecej czasu z osoba ktora kocham???????????? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatuszku
kiedyś, jeśli będziecie razem, raczej docenisz jego obowiązkowość i niemarnotrawienie czasu. Oczywiście nie mam na myśli , że marnotrawi czas, spędzając go z Tobą. Życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewny siebie
Dziewczyno, czy jestes sadomasochistka? Probuj go zmienic. A jesli nie da sie, to go zostaw, zrob miejsce dla nowej milosci. Proste. A jesl nie chcesz niczego zmieniac, tylko czekac na to, by ludzie na forum powiedzieli Tobie, ze wszystko bedzie dobrze, to... Po prostu wychodze z zalozenia, ze jesli nie robimy czegos z naszym zyciem, to chyba nie jest wcale tak zle. amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUNI
Kiedys przechodzilam przez to samo, dokładnie to samo. Pewnego dnia juz mialam dosc proszenia sie, żebrania o czas dla mnie. Odpusciłam. Wyluzowałam sie, przestałam zabiegac o spotkania telefony. I co się okazało? Biedaczek wystraszył sie ze go zostawie. Jednego dnia praktycznie się zmienił. Teraz jest już wszystko ok. Spedzamy ze soba wiecej czasu ale nie widzimy sie codziennie, kazdy ma dla siebie czas. czesciej dzwoni, dba o mnie ciągle zabiega. Teraz jestem szczesliwa :) Jest jednak jeden warunek zeby facet sie zmienił- musi mu naprawde zależeć. Mam nadzieje ze Twojemu facetowi na tobie zalezy i z czasem bedzie dobrze. Jesli to nie poskutkuje to daj sobie spokój. Szkoda czasu, bo jemu nie zależy. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naparwde jest mi trudno podjac decyzje.Z jednej strony kocham a z drugiej strony cierpie :( jak pomysle sobie ze on moze miec inna to mnie szlak trafia.Trudne sa te sprawy uczuciowe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie......
" jak pomysle sobie ze on moze miec inna to mnie szlak trafia.Trudne sa te sprawy uczuciowe" przecież piszesz, że nie ma czasu na nic, to jakby miał mieć niby czas dla innej? a skoro mieszkacie kolo siebie, no to nie możesz np wpaść do niego wieczorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topola
jak go kochasz, to sa dwa wyjscia : nic nie rób, zajmij się troche sobą, nie miałcz mu o czas, o ciepło itp. Sprawdz kiedy sobie o tobie przypomni, kiedy zatęskni. On nie jest gotowy na związek i potrzebuję więcej czasu na zrozumienie tego czy w ogóle coś do ciebie czuje, Albo powiedz mu wprost, że skoro nie ma dla ciebie czasu, to trudno, bo ty potrzebujesz faceta, dla którego jesteś ważna . Ja zastosowałam oba i okazało się ze pozerwaniu przyleciał i przepraszał, że on nigdy nie był w związku. Ja go wszystkiego uczę co wolno, a czego nie i jestesmy razem już rok, a on naprawdę się stara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×