Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jolcyssssssssss

Studia psychologiczne...Bardzo prosze o uwage!!!

Polecane posty

Gość jolcyssssssssss

Bardzo prosze o wpisy osob ktore sa na tym wlasnie kierunku. Piszcie tez o swoich znajomych rodzinie "przyszlych psychologach" :) Od dlugiego czasu marzy mi sie isc dalej w tym kierunku. Doslownie to jest moje marzenie - by studiowac psychologie! Tyle, ze wiem, co kazdy mi powtarza (razem z tym zebym dala sobie spokoj :( ), ze jest to naprawde trudny kierunek,a ja niestety nie naleze do osob ze szczegolnymi zdolnosciami. Bardzo mnie ciekawi jak to jest STUDIOWAC PSYCHO, czy naprawde diabel taki straszny jakiego go maluja? Czy Wy albo Wasi znajomi nalezycie do grupy bardziej uzdolnionych? Jak wam sie wiedzie? Czy choc troche sie podoba? Najbardziej bylabym wdzieczna za wypowiedzi studentow z Uni Łodzkiego czekam z niecierpliwoscia na Wasze (mam nadzieje ze konkretne) wpisy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdshbsdgh
chyba te zdolności potrzebne są przede wszystkim do dostania się na studia - potem zaczynasz od zera , masz czyste konto i jak sobie pościelesz , tak się wyśpisz; jeśli to coś , o cię interesuje , to będzie łatwo wchodziło do głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saseeee
Jesli masz problemy ze soba i dlatego chcesz isc na te studia zeby dowiedziec sie czegos o sobie, to zapomnij. Musisz byc silna zeby pomagac innym. (czytalam o tym w piszmie charaktery)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolcyssssssssss
Ojce mnie kazaly isc na te studia bo uznaly , ze do zniw i do wykopkow zem slabosilna jest a i podejscia do krow i swin nie mam wszyscy lacznie z inwentarzem mnie unikaja oprocz much.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolcyssssssssss
dzieki za wpisy. Szczerze to myslalam ze topic umrze jeszcze przed rozwinieciem... od tego czy sie dostane zaleza moje punkty (ang i polski poszly dobrze - same ustne 100% (oba) :) choc z pisemnymi nie bedzie az tak kolorowo, ale nie jest zle. Tylko z histy baaaaaaaaaardzo cieniutko. A wlasnie, rozsz. zdawalam tylko polski i histe - czy to wystarczy? Rzeczywiscie mozna powiedziec ze mam problem z sama soba (pochodze z rodz. patologicznej) ale wlasnie od tego sie zaczelo. Psycho interesuje mnie bardzo sama w sobie. W zeszle wakacje przeczytalam z 5 ksiazek. Bardzo chcialabym pomagac innym ludziom. I to jest szczere. Piszcie dalej prosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolcyssssssssss
taaa...podszywacze jak zwykle. Ale moze i bez was byloby nudno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolcyssssssssss
ojce mnie kazaly zrobic w zyciu cos wielkiego i czystego a i ja pragne cos takiego zrobic , dlatego w te wakacje bede myla slonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostat-nia
słyszałam, że na psychologie zdaje się chemię-to jest dopiero patologia, ale życze powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prett
no nam na zajęciach z pscyhologii profesor mówil ze na psychologię r aczej nie powinny chodzić osoby, któe same mają, miały problemy. Dlatego, ze spotykajac w pracy osoby z podobnymi problemami mogą nieświadomie dorzucić mu parę własnych doświadczeń, czym pogłębią jego problemy. Nie umiem tego fachowo wytłumaczyć, zdaje się ze to się nazywało efekt przeniesienia czy jakoś tak:) to nie moja broszka więc nie pamietam dobrze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumiany Boluś
sie to zwie projekcja cy jakos tak tylko nie taka w kolchozowym kinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolcyssssssssss
skoro tak jest... w sumie myslalam tez powaznie zeby po tych 3 latach (daj Boze zebym sie dostala) wybrac specjalizacje...nie pamietam jak to sie nazywalo,ale chodzi mi o to zeby pozniej byc takim psycho dla firm. Prett widze ze studiujesz. Dlaczego nie piszesz jak ci idzie? Prosze tez o takie wpisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistka
nie jest zle. jesli Cie to interesuje to bez problemu bedziesz najlepsza uczennica na roku. ale jesli tak Ci sie wydaje to szybko zauwazysz ze to nie dla Ciebie. najwazniejsze jest nie w notatkach ale w zrozumieniu psychofizycznych zachowan czlowieka. w przeciwienstwie do innych kierunkow mozesz niczego sie nie uczyc a jedynie sie interesowac ludzmi i zdasz.byle uczciwie. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stereofonia
to ze to sa ciezkie studia to tylko mit studiuje na UŁ psychologie na 3 roku i w porównaniu z kierunkami moich znajomych stwierdzam ze to są jedne z ciekawszych i łatwych do przejścia studiów fakt trudno sie dostac bo to kierunek oblegany ale pózniej jest juz z górki - jeżeli interesujesz sie psychologia to tym bardziej nie będziesz miała problemów ale jeżeli chcesz isć na te studia zeby sobie pomóc to nie sądze zeby to był dobry pomysł jeżeli jest to to co chcesz robić w zyciu to dlaczego miałabyś nie spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z forum
studia do przejścia, nie sadzę, by były trudniejsze od innych, trzeba duzo czytać, chodzic na wykłady, ćwiczenia, łatwo sie rozleniwić... kończyłam psychologię na UŁ, a potem sie tylko uczyłam, uczyłam, uczyłam :D , bo to, czego nauczysz sie na studiach bedziesz musiała pogłębiac, szperać, szukać, kompilowac wiedzę, studiować pojedyncze przypadki i wykorzystywac te inforamacje we własnej praktyce i jeszcze uczyc innych.. obojetnie gdzie sie zatrudnisz, jesli chcesz byc dobra, musisz sie specjalizować, kończyć kursy, a jesli pracujesz w biednej instytucji - płacisz za nie ze swojej kieszeni, a są drogie... esencją pracy psychologa jest praca z grupami i indywidualna terapia, to jest tez najtrudniejsze, jesli chcesz byc terapeuta, musisz sama przejśc terapię, musisz uczestniczyc w superwizjach, poddac własną prace ocenie innych psychoogów... praca trudna, odpowiedzialna, wyczerpująca, ale mozna miec sporo satysfakcji teraz na studiach nie ma własciwie praktyk i i zajęć w przedszkolach, szkołach, szpitalach, ludzie kończą psychologie i nie wiedza jak przeprowadza sie testy, nie wiedzą jak wyglada oddział psychiatryczny, dziwnie sie porobiło.. acha i po studiach albo jeszcze na ( sic) mozna łatwo poczuć się waznym i nieomylnym, udzielać porad :) ale praktyka uczy pokory, wystarczy zetknąć się z agresją, depresją...wtedy dowiesz sie jak mało wiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z forum
optymistka jak możesz pisać, że nie trzeba sie uczyć, to z czym do ludzi ??? przeciez oni myslą, ze ty wiesz WSZYSTKO nie chciałabym dostac sie w twoje ręce i prawdopodobnie uległaś temu, o czym pisałam we wczesniejszym poście ps. nie ma czegos takiego jak "psychofizyczne zachowania"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn
w przeciwienstwie do jednej z poprzedniczek napisze ze jednak trzeba sie uczyc i to sporo... jestem na UJ.... samo dostanie sie na te studia nie jest najlatwiejsze, a to dopiero poczatek.... na pewno jest ciekawie ale czasami mysle ze to mala szkla przetrwania:) zawsze bylam dobra, a nawet bardzo dobra uczennica, teraz bywa z tym roznie. sesja....:( wlasnie sie zaczyna wiec lepiej nie mowic. ale jezeli jestes przekonana i pewna ze tego wlasnie chcesz to juz czesc sukcesu, bo niestety czesc ludzi stwierdza w toku studiow ze spodziewalo sie czegos innego (tak to jest z rozreklamowanymi studiami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolcyssssssssss
jestem bardzo wdzieczna za wpisy :) :) zaloze sie ze to mylne stwierdzenie, jednak uwazam ze juz teraz sporo wiem o ludzkiej psychologii, troche sie znam (oczywiscie nie tak jak student). Co dorwe gazete to wczytuje sie z duza uwaga w rubyki psycho, itd... Prawie codziennie przebywam z mama mojego chlopaka, ktora ma depresje. On i moi rodzice uwazaja, ze bardzo poprawiam jej stan...Czy to sie moze jakos liczyc?? Choc czasami to mi sie wydaje ze wiem poprostu tyle co dorosly doswiadczony przez zycie czlowiek... A czy nie moze isc z para fakt ze mam problemy ze soba i fakt ze psychologia mnie naprawde interesuje (podobno jak sie pisze naprawde to ozn. klamstwo ;)) pozdrowionka!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taniita
Najważniejsze to, żebyś się tam dostała, potem już tylko z górki. W zeszłym roku na 15 moich koleżanek, które zdawały na ten kierunek dostały się tylko 2. U mnie w mieście to najbardziej oblegany wydział, nie wiem co w tych studiach jest takiego, że przyciąga ludzi, ale wiem jedno po tym kierunku strasznie ciężko się wybić. Znam wielu psychologów, którzy pracują jako akwizytorzy, bo po prostu w ich zawodzie nie ma pracy. A i jedno mnie zastanawia wszystkie moje koleżanki, które wybierały się na psychologię zdawały na maturze biolę i nawet mój historyk powiedział, że na psychologię trzeba mieć zdaną biologię, więc jak to możliwe, że po maturze z historii można składać papiery na psychologię??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roshe
ja jestem po psychologii, i oprócz statystyki to nie ma tam nic trudnego, jest obszerny materiał-to fakt i dużo zajęć o różnej tematyce, ale jeśli psychologia jest Twoją pasją to na pewno sobie poradzisz. Na tym kierunku studiów ważniejsze są zaangazowanie i zaintertesowania w niż zdolności.Jak by nie było, jednak jest dużo paięciówki. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolcyssssssssss
Skoro tak piszesz to byc moze pozmienialo sie co nieco. Do wyboru mialam historie wos matematyke i biologie... To juz widze jak sie dostalam :/ trudno pojde na cos innego. Nawet nie ma sensu probowac.Niestety :( Ale i tak wielkie dzieki !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roshe
a ja na psychologię w Bydgoszczy zdawałam polski, biologię i jęzk...na KUL-u w Lublinie też były egzaminy z tych przedmiotów. Nie poddawaj się na testach z wiedzy ogólnej zawsze można liczyć na łud szczęścia......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli mozna sie wypowiedziec
czy psychologia to cięzki kierunek? szczerze mowiąc to nie bardzo:)problem jest z dostaniem sie na te studia. ja zdawalam pare alt temu i powiem ze wtedy na jedno miejsce przypadalo 31 osób.... za pierwszym razem sie nie dostalam wiec zaczelam studiowac inny kier na tym samym wydziale.( a na maturze mialam 6 z jezyka pol. i 5 z historii do tego rylam do egzaminow wstepnych!!) nie wiem moze to jest kwestia tego gdzie sie studiuje bo ja w poznaniu albo moze umiejetnosci formulowania wypowiedzi podczas egzaminu ustnego (bo z pisemnego mialam swietny wynik). a moze nie oszukujmy sie znajomosci.... tak czy inaczej najpierw trzeba sie dostac jak juz sie dostaniesz to znaczy ze jestes dobra i ze studiami nie powinno byc klopotu! ja przez caly rok mniej sie uczylam niz do egzaminow wstepnych a indeksu sie nie wstydze:)jesli marzysz o psychologii to staraj sie do skutku bo warto:)oczywiscie jesli cie to naprawde interesuje!! tylko ja sie teraz za bardzo nie oriętuje jak to wyglada teraz przy nowej maturze... liczą sie punkty?? czy jest jeszcze jakis egzamin wewnętrzny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stereofonia
nie wiem jak jest teraz ale ja 3 lat temu zdawałam na UŁ na egzaminach wstępnych język polski , historię ( do wyboru była albo historia albo biologia ) i egzamin z logicznego myślenia nie rezygnuj tak szybko trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz powiedziec ze z polskiego nie ma potrzeby \"liczyć na łud szczęścia\" ? :classic_cool: 10:31 roshe a ja na psychologię w Bydgoszczy zdawałam polski, biologię i jęzk...na KUL-u w Lublinie też były egzaminy z tych przedmiotów. Nie poddawaj się na testach z wiedzy ogólnej zawsze można liczyć na łud szczęścia......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×