Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 32letni zonaty mezczyzna

Czy seks pozamaluzenski jest zly?

Polecane posty

Gość 32letni zonaty mezczyzna

Czasami kocham sie z kolezanka mojej zony i na poczatku myslalem ze to jest zle, ale teraz mam inne zdanie. Jest to dla mnie odmiana, niegrozna ale bardzo relaksujaca zabawa. Uwazam ze fajnie sie czasami przespac z inna osoba niz zona. To dziala na mnie dobrze. Nikomu sie z tego powodu krzywda nie dzieje, a z przyjaciolka zony zaznaje innych wrazen niz z zona. Potrzebuje tego i przez to lepiej znosze zone. Nawet nie mysle ze ja zdradzam, bo wlasciwie tak nie jest. Tamta jest tylko odskocznia i na pewno nie kocham jej. To mile czasami zrobic cos z inna i wlasciwie nie ma w tym nic zlego. A nawet mozna znales duzo pozytywnych rzeczy w tym. Dlatego nie rozumiem, czemu sie utarlo u ludzi ze sex, czasami z inna to cos zlego? Wiele taki sex przynosi dobrego i ja na pewno nie chce zrezygnowac z odrobiny odmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajakata
2 sprawy: -żona ma na pewno na to inny punkt widzenia....ale zapytaj, a nóż się z Tobą zgodzi... -ta przyjaciółka to tak charytatywnie z Tobą, bez uczuć? nie wierzę...kobiety zawsze chcą czegoś więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to fajnie
na pewno ucieszysz sie, jak zona w ramach odskoczni bedzie sobie sypiac z twoim kolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32letni zonaty mezczyzna
Przyjaciolka ma meza. I podobnie to widzi jak ja. To ze jestem zonaty, nie ozacza ze nie mam naturalnych popedow i jestem nazawsze zmuszony z nich rezygnowac. Mam prawo do rozywki i czasamo do odmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona 32 letniego...
Pozwalam mu na to bo już dawno bzykam się z jego kolegą który może dłużej niż 4 minuty. I do tego to przyrodzenie....głupia byłam że wyszłam za te 12 cm ale tego już nie zmienię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajakata
naturalny popęd to masz jak Ci sie chce srać...tego nie opanujesz... co do seksu ,,,nad tym panujesz mózgiem- mózg to to pod czaszką a nie między nogami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość David_22
32letni zonaty mezczyzna mam identyczne zdanie. popieram i to nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to fajnie
Twoja zona tez ma prawo do rozrywki i odmiany. to ze ma meza nie oznacza ze nie ma naturalnych popedow i ze musi z nich rezygnowac. Czasami kocha sie z twoim kolega. na poczatku myslala ze to jest zle, ale teraz ma inne zdanie. Jest to dla niej odmiana, niegrozna ale bardzo relaksujaca zabawa. Uwaza ze fajnie sie czasami przespac z inna osoba niz maz. To dziala na nia dobrze. Nikomu sie z tego powodu krzywda nie dzieje, a z twoim kumplem zaznaje innych wrazen niz z toba. Potrzebuje tego i przez to lepiej znosi ciebie. Nawet nie mysli ze cie zdradza, bo wlasciwie tak nie jest. Tamten jest tylko odskocznia i na pewno nie kocha go. To mile czasami zrobic cos z innym i wlasciwie nie ma w tym nic zlego. A nawet mozna znales duzo pozytywnych rzeczy w tym. Dlatego nie rozumie, czemu sie utarlo u ludzi ze sex, czasami z innym to cos zlego? Wiele taki sex przynosi dobrego i ona na pewno nie chce zrezygnowac z odrobiny odmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie osmieszaj sie facet i nie szukaj bzdurnego usprawiedliwienia , dupek jestes i tyle ... jajka ogolic i do przedszkola z powrotem - brak slow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrajca! :P Wszyscy tacy jesteście? Zero uczuć? :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaak jaaaasne ze nic
zlego... to postawcie sprawe jasno swoim zonom. To juz takie proste nie bedzie. Jak zlodziej kradnie komus dorobek zycie to jest dobre... dla zlodzieja czywiscie... nie dla okradanego. Nie moze byc cos troche dobre i troche zle - mowimy o rzeczach fundamentalnych, jak uczciwosc, prawda itp - nie o hamburgerze w Mc Donaldzie. Ale nie wiem czy skumacie koledzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram \'no to fajnie\' być może między Toba i Twoją żoną jest tak a różnica,z ę ona ma uczucia i skrupuły wobec Ciebie, a Ty wobec niej nie. zaraz pewnie odpszesz, ze Ty przeciez nic nie czujesz do tej koleżanki, ale to co robisz i tak boli Twoja żonę, jesli w ogóle o tym wie, bo odnoszę głupie wrażenie, że nie... a co bym zrobiła na jej miejscu...jak w pewnym dowcipie, że zawsze sa dwa wyjścia...albo bym Ci dała kopa w tyłek i rozwiodła sie nawet jeślibym Cię kochała...albo odegrałabym Ci tą sama piłkę i regularnie sypiała ze swoim najprzystojniejszym kolegą... Ty sweoją żonę, najnormalniej w świecie zdradzasz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe to jest
ja tam w takie zwiazki nie wierze,tak czy tak sie rozejdziecie jezeli nie macie macie dzieci to chwala Bogu bo tylko by cierpialy przez takich rozrywkowych rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe to jest
poza tym niezla dZiwka z tej kolezanki twojej zony,tak to warto miec KOLEZANKI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki se jeden
Choc nie popieram i wkurwiają mnie zdrady ,ale jest takie powiedzenie że swoją się kocha a cudze pierdoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na szczescie to tylko powiedzenie:o, wymyslone przez takich kretynow jak autor dla usprawiedliwienia wlasnego chorego i egoistycznego zachowania. Kastrowac takich:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdro nie masz racji
musiałabys wykastrować ok50% facetów i ok.70% kobiet podwiązać jajniki:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A problem tkwi tak na prawdę w różnym postrzeganiu seksu przez kobiety i mężczyzn. A rozwiązanie w odrobinie elastyczności w myśleniu u obu płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Carlitta--> co rozumiesz przez elastycznosc? Pozwolenie na zdrade? Uwazam, ze ci ktorzy maja takie chore poligamiczne sklonnosci nie powinni zakladac rodzin.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslisz ze 70 % kobiet zdradza? Cos masz zawyzone te statystyki chyba:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, zdrada zawsze jest nie fair. Mam na myśli uwzględnienie przez facetów tego, że kobiety bardziej czują, a przez kobiety, że mężczyźni bardziej pragną. Ideały. Nieosiągalne. Przynajmniej nie globalnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak pozdro
70%,tyle,ze przyzna się 20 no 30% Wina lezy po stronie facetów.Alkohol,wtórna impotencja,stres,brak pieniędzy.Koło sie zamyka.Kobieta zostawiona sama sobie,przez męża czy faceta predzej czy póxniej sama zadba o swoje potzreby,a emancypacja,praca,kariera czy poscig za praca robia swoje.Szybkie pieniądze,szybka kasa,szybki seks.Na nic nie macie czasu.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona Smalca
Miałeś być już w wannie!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety potrafią bardzo mocno i brutalnie odepchnąć albo przydepnąć. Wina zawsze podobno leży pośrodku. Stąd ten mój \"apel\" o elastyczność ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona Smalca
Nawet nie próbuj! Gdzie znajdziesz drugą taką fajną żonkę??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie nie znajdę :) To nie zmieniam (Ale Ty nie handlujesz narządami przypadkiem?? )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×