Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bo ja nie wiem

Wyjechać za granicę?

Polecane posty

Gość bo ja nie wiem

Pracuje tu w Polsce w szkole średniej, uczę języka obcego-juz 5 lat.W tym roku koncze awans na nauczyciela mianowanego. Wczoraj znajomi zaproponowali mi prace w Niemczech-w recepcji hotelowej, narazie na wakacje, ale mogłabym zostać na dłużej. Staje przed dylematem, co zrobić.Mieszkam w małej mieścinie bez perspektyw rozwoju, nie załozyłam jeszcze rodziny, poza ta obecna pracą to niewiele mnie tu trzyma....Jechac czy nadal marzyć o lepszym życiu za nauczycielska pensję....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jechac - zdecydowanie:) Mysle, ze dostalaś szansę od losu, zeby moc coś zmienic:) Moze to Twoja okazja na lepsze/ciekawsze zycie:) Gdyby (odpukac) cos sie nie udalo, to tutaj zawsze mozesz wrocic:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azibela
gdybym znala jezyk i nie miela rodziny juz bym pakowala walizki.Jestem rowniez nauczycielka ucze wlasne dzieci dodatkowo j. angielskiego by mogly w przyszlosci wyjechac z tego pieknego kraju.Pakuj sie nic dobrego cie tu nie czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ja to znam
azibela-skoro jestes nauczycielem, to pewnie trochę się orientujesz w sytuacji z awansami, nie wiem, czy w ogóle składac wniosek na to mianowanie, bo jeśli juz będę miała ten stopien to gdybym ewentualnie chciała za jakis czas wrócic do szkoły to podobno nauczyciel mianowany nie ma tak łatwo, zbyt wiele trzeba mu zapłacic i szkoły nie za bardzo chca przyjmować z tym stopniem awansu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze możesz wziąc urlop bezpłatny, tylko jak będziesz chciała wrócić do daj wczęniej znać w pracy, bo projekty organizacyjne tworzy sie w lutym,marcu do=> bo ja nie wiem=> to wszystko zależy od tego czego uczysz, mianowany zarabia mniej niż dyplomowany, więc sama sobie odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azibela
Do skad ja to znam.Najwiecej zarabia nauczyciel dyplomowany.Jak masz mozliwosc to rob mianowanego.Teraz wszedzie liczy sie tylko papier.Jak chcialabys wrocic do szkoly to i tak trzeba robic wszystkie stopnie awansu zawodowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja nie wiem
Dzieki za rady, jestem z natury pesymistką, zawsze sie martwię na zapas, zwłaszcza, że moja mama powtarza mi: masz tu dobra prace to nie wymyslaj....a ja chce coś zmienić, póki jest jeszcze na to czas i szansa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już stara dupa jestem - dobrze po trzydziestce. Gdybyś, autorko tematu, zawsze słuchała mamy to daleko byś nie zaszła. Ja dobre 10 lat temu stawałam przed podobnymi dylematami, a moi starzy wręcz płakali by odwieść mnie od moich postanowień. Pamiętam te texty - lepszy wróbel w garści..., lepiej orać na kiepskim państwowym w kraju niż szukać Bóg wie czego gdzieś dalej, cudze chwalicie - swego nie znacie itd itp. Byłam uparta i zbuntowana. Wyjechałam do Reichu. Tam było różnie ale wróciłam z zaoszczędzoną kasą i wielkim doświadczeniem jakiego nigdy nie zdobyłabym w Polsce. Moja rada - wyjeżdżaj stąd. Póki jeszcze możesz - póki nie masz dzieciaków ani drobnego nawet majatku - czyli przyczyn które utrącają marzenia. Gdybym mogła cofnać czas - nigdy bym tu nie wróciła na stałe, choć moja sytuacja w Polsce jest przez wielu postrzegana jako doskonała. Ja tu mam już za duzo do stracenia by wszytko rzucić - poza tym jestem 10 lat starsza. Nadzieję pokładam w moich dzieciakach. Wysyłam młodego do Irlandii na intensywny szlif angielskiego w wakacje. Zimą zajmę się jego niemieckim. Ja tu zapewne umrę ale moje dzieci na pewno wyjadą. Wyjeżdżaj póki możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym jechała, przynajmniej na jakiś czas, ja kCi się nie spodoba to wrócisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kurcze niesamowite prauje w liceum ucze ang i w tym roku tez robie mianowanie DZIS bylam zlozyc wymowienie i zdecydowlam, ze wyjade... trzeba spelniac swoje marznia, poznawac swiat a nie isc na latwizne i do konca zycie pracowac po 12 godz dziennie(ja tak mam) balam sie dlugo nad tym myslalam ale wiecie, ulzylo mi! :) pozdrawiam i zrob cos dla siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja nie wiem
Do Trawnik- bardzo podbudowała mnie twoja wypowiedź, w zasadzie wszyscy mi radza, żeby pojechać.... Indika- podziwiam, złożyłaś wymówienie, czyli nie zamierzasz wracać wiecej do tej szkoły? Tu ktos wyzej wspominał o urlopie bezpłatnym...może to jest lepsze wyjscie, oczywiście pod warunkiem, że mój szef trupem na tą prośbe nie padnie( hi hi), pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co bee robic jak wroce moze bede zyc z korkow a moze wroce do szkoly ale na pewno nie d tej z ktorej odeszlam jest to praca 12 h na dobe a w innych szkolach jest wiecej luzu nie zalezy mi by pracowac w renomowanej szkole bo tam wiecej nieplaca a roboty 2 razy tyle co normalnie buziaki a moze ktos rusza do anglii we wrzesniu? pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×