19-olatki łączmy się

hej dziewczynki! Ja jestem z marca, czyli chyba moge sie przylaczyc?:)

Ja jestem z listopada :) Bernika, możesz i witaj :) Chodzicie na dyskoteki ? Ja chciałabym pojechać z koleżankami, tylko, ze trochę się boję. Ciągle się słyszy, że a to kogoś pobili, nawet słyszałam, że zgwałcili jakąś dziewczynę :( A tak bym chciała sobie poszaleć na parkiecie ;)

Idz na dyskotekę która ma renomę i w której jest ochrona i weż ze sobą zaufanych przyjaciół!

No pewnie, że bym tak chciała. No dobra, będę szczera, co mi tam. Nie mam takich prawdziwych przyjaciół, bo boję się otworzyć przed ludzmi. Kiedyś przyjaciółki mnie zawiodły, bardzo cierpiałam. Chyba podświadomie boję się, że ktoś znów mnie zrani. Mam zanizona samoocenę. Czuję, że tkwi we mnie ta odważna dziewczyna, ale głęboko schowana. Jeszcze nigdy nie byłam na prawdziwej dyskotece. Wszyscy postrzegają mnie jako osobę bardzo niesmiałą, skrytą, zamknietą w sobie, delikatną. To jeszcze bardziej mnie oniesmiela. Gdy zrobię coś "w nie moim stylu" np. delikatnie podkreślę oczy to już robią z tego sensację, a ja nie lubię być w centrum zainteresownia. Błędne koło... Ale co tam, powoli to zmieniam. Praktycznie wszysy mówią do mnie zdrobniale, nawet chłopacy. To jest miłe, tylko mam wrażenie, że wszyscy traktują mnie jak małą dziewczynkę, która wstydzi się porozmawiać na "odwazniejsze" tematy. Chciałabym, żeby postrzegali mnie jak swoją rówieśniczkę, kumpelkę. A gdy któryś z chłopaków zaczyna flirt, lub powie komplement ja sie peszę i czerwienię, najczęsciej zmieniam temat. Wiem, ze w towarzystwię potrrafię się "rozkręcić", tylko, że ja najczęsciej siedzę sama w swoim pokoju :(

ja chodze, u mnie w miescie sa fajne kluby, z ochrona i z reguly nic sie nie dzieje :) za to mozna sie wyszalec i poznac fajnych ludzi

Motylkku otwórz się z tego co mówisz jesteś lubiana szokuj więc zrób makijaż przełam się a znajdziesz przyjaciół napewno!!

Czasami czuje się jak "nieprzystosowana do współczesnego stylu życia wielu nastolatków". Nie lubię alkoholu, a wielu znajomych mnie do niego namawia. A juz całkiem głupio mi jest, gdy wszyscy z piwem siedzą, tylko ja z napojem lub z soczkiem ;) Chyba tez dlatego niektórzy uważają mnie za nudziarę, myslą, ze nie umiem sie wyluzować. A przecież zmuszanie się do polubiena piwa czy wódki, tylko po to, by się przypodobac się innym jest bez sensu. Tak mi sie wydaje. Dziękuję za rady ;)

Mam ten sam problem ale właśnie ludzie którzy nie piją powinni się jednoczyć napewno masz takich w otoczeniu tylko ich nie widzisz bo sa zazwyczaj niezauważalni ale to oni bawią się najlepiej i co najważniejsze świadomie!:)

Wiem Bereniko, ale no właśnie... Coś nie widać tych abstynentów ;) Przeraża mnie widok pijanych, prawie do nieprzytomności młodych ludzi. Nie dość, że niszczą zdrowie, to jeszcze wyrzucają tyle kasy...w błoto. Mnie w każdym razie ten sprt nie pasjonuje, nie sprawia przyjemności, nie daje satysfakcji. Bernika, możemy sobie podać rękę

* ten sport

hej dziewczynki! Nie martwcie sie tym ze nie pijecie! To nawet dobrze! Ja osobiscie lubie sie zabawic przy alkoholu ale wielu moich znajomych nie pije w ogole. Jedni tego nie lubia, inni uprawiaja jakies sporty i z tego powodu nie moga. Ale bawimy sie wszyscy razem, spotykamy sie na imprezach i wszyscy sa traktowani rowno :) Jesli tylko bedziecie otwarte to na pewno nikt nie bedzie robil problemu z tego ze jestescie abstynetkami!

eeeeejjjj no właśnie gdzie na studia ?? :) pisać!! :)

No wyluzowana jestem i w sumie nie jest żle. A co do studiów planuje psychologie albo stosunki międzynarodowe a macie gg dziewczynki??

ja zamierzam zlozyc papiery na filologie polska i socjologie, chociaz bardziej zalezy mi na tym pierwszym (chce wybrac specjalnosc dziennikarska)

Hey dziewczynki co tak cicho się zrobiło na topiku :PP

o to może ja się wpiszę :) właśnie wróciłam z pracy ;) pomagam cioci w sklepie, bo ona jutro jedzie na operacje... i przez 2 tygodnie bede sprzedawczykiem :D

ja cały czas myślę :D a z miast to Wawa, Łódź lub Toruń. piszcze skąd jesteście

o studiach zdecyduje dopiero jak dostane wyniki do reki, o ile zdam w ogole ;) na razie się tym nie martwię... ja jestem wiesniara ze wsi i planuje isc do Poznania, bo w sumie nie mam daleko, jakies 120 km ;)

Hello.A ja mieszkam niedaleko Torunia. Netefilka, myslałaś o UMK ?

HIHIHI ja też jestem wieśniak a nazwa nic wam nie powie jakieś 40 km od Kielc, 120 od Krakowa dlatego myśle o jagielonce :)

no to 19nastolatki wykażcie się inwencją twórczą. Też w tym roku kończe 19 (wrzesień) . Moja przyjaciółka ma za pare dni 19te urodziny. Dajcie jakieś pomysły na ciekawy i niedrogi prezent. Nie chće kupować kolejnej durnostójki co sie na niej kurz tylko zbiera :P Może coś z włąsnego doświadczenia? Co Wy byście chciały dostać?

Proponuje kosmetyki te sa pożyteczne i nigdy sie nie nudzą:)

co na prezent dla 19latki napisałam ci na innym topiku już;) Bernika- ja też składam papiery na Jagielloński! A na co dokładnie się wybierasz?:)

Chciałabym na psychologie ale nie wiem co z tego wyjdzie:)

taaaak? a na którą? bo ja składam na psychologię stosowaną, może się spotkamy na studiach!;) ale tez sie troche obawiam, bo tam dużo osób na jedno miejsce w statystykach widnieje...

Motylekkkk właśnie cały czas myślę o UMK :)

a jaki kier. na UMK ? :)

Heej. Nie pozwólmy zniknąć naszemu topicowi !!! Z czego zdawałyście maturę ?

19latki SA ahah...GORACE ahaha.Pozdrawiam 19latka:)

helloł:) można siem przyłączyć?:P