Wróciłem z kolejnej bezsensownej randki

Pewnie też bym ci nie powiedziala.... odwróciłabym się na pięcie i odeszłabym... ale tu pokpiwasz ze mnie przy innych i musiałam to choćby delikatmie napiętnować...

\"też\": warto go znać, bo czasami jest prawdziwy i warto wtedy rozpoznać taką sytację

Przepraszam Hexi, nie chciałem Cię urazić

Tak też myślałam i najdelikatniej jak potrafiłam (wysŁAŁAM DOPIERO TRZECIĄ WERSjĘ) wyraziłam swoją opinię na temat twego sarkazmu.

Dzięki za powściągliwość

Hahaha

co za szczery, perlisty śmiech

wydaje się, że coś się stało, ale poza niesmacznym tekstem na wstępie nie powiedziałeś w czym problem? No i te cytaty, jakbys nie umiał sam formułowac myśli.Może powiesz własmymi słowami o co chodzi?

Nie powiem, bo nie umiem sam formułować myśli

Hehe docent wygladasz juz na zmeczonego... jak zdjety z krzyza kobiecego :P

ładnie powiedziane (napisane) ale na zmęczonego to będe wyglądał jutro o 7 w pracy

Kto spi, nie grzeszy, wiec miła osobo, Nie bedzie grzechu, gdy przespie sie z toba...

sztaudynger też mam ten cytat

i nie zawaham się go użyć na sobotniej randce

Jezeli juz pozostajemy w kregu Sztaudyngera to zycze Ci bys uslyszal: Rzekla lilia do motyla: Nikt nie patrzy, niech pan zapyla! :D

Mozesz tez rzucic mimochodem... "Mam niewatpliwa ochote na twa watpliwa cnote..."

docencie, specjalnie dla Ciebie napisze cytat a Ty mi powiedz z jakiego to filmu. "...twórca absurdu, nieefektywny leń..."

docencie czy moglbys zdradzic ile masz lat?

nie wiem z jakiego to filmu cytat, ale wszystko wydaje się wskazywać na prywatne video z mojego dnia pracy nakręcone cyfrówką a mam lat trzydzieści i trzy

Jednak nie przebrnąłem przez wszystkie cytaty, choć niektóre były niezłe (o zasranym facecie chyba najlepszy). Dawka była zbyt duża. Gucio z pszczółki Maji sypał przysłów kilka, ale raz na tydzień w niedzielę. Chyba należę do części ludzi bezproblemowych, choć ze mną spółki pewno nie założysz. Dlaczego, bo kieruję się w życiu (na miarę moich wątłych możliwości) trzema względami: uczuciem, zrozumieniem i namiętnością

nie wiem co to był za cytat o, jak piszesz, \"zasranym facecie\", nie udało mi się go znaleźć na tym topiku mimo intensywnych poszukiwań

Że facet jest jak sracz, albo zajęty albo zasrany

rzeczywiście było coś takiego jeszcze się widać dobrze nie przebudziłem, bo nie zauważyłem tego arcydzieła sztuki bon motu