Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja 2359

mam coś dziwnego na głowie......

Polecane posty

Gość ja 2359

Mam coś dziwnego na głowie... Skóra jest miejscami jakby pomarańczowa! I łuszczy się... Używałam już Nizoralu- nic. Farmedu- też nic. Teraz używam tylko Nivea dla dzieci. Mam już tak jakiś czas, kilka lat w zasadzie, ale teraz to widać nawet przy twarzy:( Jak dokładnie wymyję głowę, pocierając palcami energicznie o skórę głowy na całej powierzchni, wtedy to jakby zanika, schodzi. W ogóle głowa mnie swędzi, przetłuszcza się (ale twarz i reszta także- więc norma...), mam jakby łupież. Ale żaden specyfik na łupież nie pomaga:( Jak podrapię się po głowie, pod paznokciami zostaje właśnie taka miękka, pomarańczowa warstwa:( Taka jakby złuszczona skóra w kolorze pomarańczowym. Czy ktoś też tak miał?:( Co to może być? Aha, nie używam żadnych fluidów itd. na czoło, nie jest to od makijażu. Codziennie rano myje głowę, więc to nie efekt braku higieny.... Byłam u lekarza, oglądał moja głowę pod lupą i mocnym oświetleniem, bo juz kilka lat temu swędziała mnie strasznie głowa. Ale lekarz nie widział nic, nie stwierdził nawet łupieżu. Powiedział, że mam ładną skórę głowy, bardzo ładne i zdrowe włosy. Kazał używać mi Freedermu a w razie potrzeby uzywać szamponu Vichy na łupież. Ten szampon był pomarańczowy i myślałam, że kolor skóy zmienił się na skutek jego uzywania, ale to niemożliwe. Uzywałam go jakieś 3 lata temu, więc to nie mogło mieć wpływu:o Już nie wiem, co to może być:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze raz idź do dermatologa nie widze innego wyjścia. Ale może do kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111
to wygląda niestety na łuszczycę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 2359
łuszczyca to raczej nie. Mam tak tylko na głowie i czasami. Może to wina łoju, czy coś... :o Ale codziennie myję głowę. Myślałam, że to może dlatego, że skóra mi się przetłuszcza i np. na twarzy szybciej mi rogowacieje, schodzi, mam takie łuszczące delikatnie miejsca. Podobno łój podrażnia skórę, bo zmienia jej ph. Jak umyję twarz, to cała mnie szczypie, jest wysuszona, cała napięta, biała, taka jakby posypana mąką. A potem znowu zaczyna się przetłuszczać. A na głwoie nie zrobię peelingu, nie posmaruję się kremem. Może to dlatego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111
ale byłas z tym u dermatologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że to ŁZS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×