moj facet dłubie w nosie podczas seksu

mamy lustro w sypialni i jak wczoraj wchodzil we mnie od tylu to widzialam w odbiciu że dłubal jedna ręką w nosie !!! Swinia jeden !!! Normalnie tak mnie to wk...ło ze odeszla mi ochota na bzykanie z nim.A on sie z tego smieje idiota ...

Co za cham! Trzeba było mu dać kopa w dupę!

istny wieprz!myslal ze go nie widzisz!

w czasie seksu to juz szczyt obrzydlistwa. Mój dłubie ogladając wiadomości i wyciera w spodnie:o tlumaczę mu że rząd o jego dlubania się nie zmieni ale on nie wierzy;)

a fuuuuuuu.... dobrze ,że nie ogryzał czy nie oglądał sobie jeszcze paznokci ,albo nie dłubał w pupie:o...czyli wniosek taki ,że nie którzy faceci mają podzielną uwagę:D

widziały gały co brały!!!! pretensje mniej tyko do siebie za zajebisty gust w doborze partnera:D

wlasnie sie mylisz,JUKEN.nie zawsze widac czy facet jest wieprzem na pierwszy rzut oka!

ale skoro już zobaczyła, to mam dwa wyjścia:-P zależy jak przez jaki pryzmat postrzegasz ludzi, dla mnie całokrztałt to 10% czlowieka, natomiast szczegóły 90% i to po nich łatwo się zoriętować z kim mam (nie)przyjemność:o

Ale ty cos ostatnio nie zorietowales sie ze ta trzydziestka robi cie w konia?

jaka trzydziestka???

nie umawiales sie na numerek z taka jedna bisnes woman?gdzies to czytalam niedawno

moresowa - musiał być bardzo znudzony(?) tym seksem, albo może po prostu małozainteresowany(?) tylko dlaczego mu stał? :O pewna jesteś, że wprowadzał Ci swojego penisa, a nie palec drugiej, - tej nie zajętej dłubaniem w nosie - ręki :O

aaaa już sobie przypomiałem, zapominasz słonko że na tym forum nikt nie traktuje się poważnie (poza tymi furjatami co nie lubia podszywów:-P) ja ciebie, ty mnie , i tamtego kolegi też nie( to był zgrw tyle że mocno nie udany:) ) dlatego tyle tu samotnych:D ps rozmowa przez net to nawet nie namiastka prawdziwej konwersacji, gdzie widzisz rozmówce i każdy jego ruch, gest, zachowanie, a mi chodziło o real:o

ŁADNIE:D

brawo!!! jak on dlubal w nosie..to ty moglas puscic baka:o:o wrocil by do rzeczywistosci heheh

OJ SZYBKO BY WRÓCIŁ:D

Co ty mowisz,ja cie lubie!A co do brania na serio to zalezy od osoby z ktora sie rozmawia,zdarzaly sie przypadki ze ludzie sie w sobie zakochiwali.Internet czy nie to czasami moze cie ktos zafascynowac dobrym bajerem:)

gorzej jakby ci zaproponowal "scat" to bys miala problem:o:o:o

TRZYDZIECH przestań bleeeeeee

nie napisałem że cię nie lubie!!!!! co wiencej daże cie sympatią, na wiencej musisz sobie zasłużyć:-P nie znam przypadków miłości przez net wsród moich znajomych

ciekawska..bleeee to nbedzie jak ci to facet zaproponuje..a wile przed toba;);):D

a myślałem że kobiety krzyczą \"och nie przestawaj\" :-P ma duży zakres tolerancji:D

:D :p

no już nie tak dużo ale może jeszcze trochę:p

eeee ja mam 31 i nadal to robie..choc rzadziej:]

no ale chyba nie to:D....kupa mnie nie jara nie będzie jarać...a idź:o

mnie tez nie hihi ale moj facet mi opowaidal ze kiedys sie bzykal z jedna kubanką i ona mu w trakcie mowi" zrob mi kupe na piersi":o:o:o..wiecej sie z nia nie spotkal heheheh