tak mi zle ze tylko ja o tym wiem

tak mi zle ze tylko ja o tym wiem marza mi sie mazury min 4 dni chocby posiedziec "powdychac" klikmat powaznie boje mam siebie dosc nienawidze wychodzic z domu boje sie ze zaczyna sie to co mojej mamie kiedy wyladowala na psychotropach nie lubie siebie ja to nie ja gdyby nie rodzice to by mnie juz nie bylo nie moge im tego zrobic i tego sie trzymam mam dosc udawania opracowalam do perfekcji granie nawet przed sama soba ze wszystko jest ok nie jest nic nie jest ok mam dosc nawet nie potrafie poprosic o pomoc nie mam swojego zycia zyje czims zakrecam sie im wiecej wiem tym niej rozumiem i mniej rozumiem tym mniej wiem im mniej wiem tym wiecej che wiedziec im wiecej wiem tym mnie rozumiem i tak w kolko ja nie wiem nic aniolowie mnie opuszczaja albo stoja nei wiem juz ich nie czuje moja babcia odwiedza mnie w snach mam wrazenie ze to jedyna osoba ktora mnie rozumiala calkowicie bez snow bez zbednych zdan ja czulam jej bol ona moj teraz jej nie ma jestem sama calkowicie zdana na siebie boje sie powaznie boje sie wszystkiego nie wazne niby wszystko ok ale nie jest wiecej nic nie powiem jest mi przykro i zle potrzebuje pomocy sama nie wiem jakiej moze jestem za slaba z moze to zupelnie calkiem cos innego prawdopodobnie wszystko jest ok i kazdy tak ma wiec nie ma czym sie przejmowac szukam sensu zycia moze ludzie maja racje ze to dziecko nadaje sens ale to zbyt ostry eksperyment jak dla mnie 26 lat i nic poza tym tym jestem

hmm z kieliszeczkiem dloni kolejnym stwierdzam ze jest lepiej :) w moim domu dzis poker wiec nie trzeba za daleko chodzic trzech chopa siedzi jak nic... na razie graja...

Autorko za długi jest ten tekst skróć go

W*********j autorko :D

Wrzuć na luz :D

U:Dp