Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marika11

co mam zrobic?????

Polecane posty

Gość marika11

hey mam duzy problem i bym chciala uslyszec opinie na ten temat!4 miesiace temu zerwalam ze swoim pierwszym chlopakiem X bylismy ze soba 4.5 roku ja planowalam slub i wspolne zycie on niestety chyba tak nie myslal bo nie raz mowil ze nie będę jego żona:( rok temu zaczelo sie mniedzy nami psuc nie przytulalismy sie nie calowalismy nie sypialismy! ulubionym zajciem X bylo siedzenie przy komputerze i spanie nie bylo mowy o wyjsciu gdzies cytuje X"no bo po co?" zadnych dyskotek klubow kina nic!! X nie tanczyl nie pil nie palil nie lubil sie bawic a ja uwielbiam tanczyc!nigdy mnie nigdzie nie zapraszal nawet jak wyciagnelam go na lody to placilam za siebie a rowniez bardzo czesto za nas oboje!zbieram sie z pol roku zeby mu powiedziec ze odchodze i jak cos napominalam zeby sie zmienil to patrzyl na mnie jak na waryjatke!no i stalo sie poznalam faceta Y przystojny mily zabawny uwielbiajacy tanczyc gotowy na kazde me skinienie zarwalam z X choc prosil i plakal bym tego nie robila bo mnie bardzo kocha!teraz jestem z Y jest bardzo fajnie ale wciaz mysle o X czy dobrze zrobilam?(cala moja rodzina twierdzi ze bede zalowac ze go zostawilam) czy moze to ten na cale zycie?wiem od znajomej ze X nadal cierpi i teskni za mna nie wiem co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAK SIE COS STRACI TO SIE DOCENIA . DOSTAł NAUCZKE ZE CIE IGNOROWAł .A JAK TY SIE CZUJESZ BEZ NIEGO , BRAK CI GO I JEGO NP POCAUNKóW . JESLI TAK TO WRACAJ SPOWROTEM DO NIEGO , PUKI JESZCZE TESKNI I CHCE .BO PóZNIEJ BEDZIE ZA PóZNO .A ZRANISZ OBY DWóCH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waryjatke
:D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASZLEY
WIDZE ZE JESTES ROZERWANA CZY BYC Z Y CZY Z X Z KTORYM CI JEST LEPIEJ ? PODEJRZEWAM ZE Z Y TEZ CI SIE NIE ZABARDZO UKLADA JAK CIAGLE MYSLISZ O X TAK JAK PISZE Spajdermenka TERAZ NIE PAMIETASZ JAKIE WADY MIAL X ZATO PEWNIE WIESZ JAKIE WADY MA Y? ODPOWIEDZ NA PYTANIE CZY CZUJESZ COS JESZCZE DO X ? NAWET JESLI TO JEST TYLKO KOLEZENSTWO TO MOZE TO ZNISZCZYC TWOJ ZWIAZEK Z Y NA RODZINE NIE PATRZ BO ONI SA ZAWSZE MALO OBIEKTYWNI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wp.pl
mam taką samą sytuację, momentami jakbym czytala siebie... od zawsze w tym związku szukałam czegoś gdzieś bo czułam, że się duszę i mi czegoś brakuje. ja z nim jestem ponad 2 lata i prawie rok razem mieszkamy. kłotnie i jakieś spory głupie. nie całujemy się, nie śpimy ze sobą, o miłostkach mowy nie ma, bo np. ja nie mam ochoty a zmuszac się nie chcę. nie umiem zresztą. jest mało spontaniczny, nie umie zaskoczyć, nie ma że zapronuje że gdzieś wyjdziemy itd. taka szara codzienność. siedzimy czasem - myślę sobie - jak stare dziadki. a czas miedzy palcami przecieka. poznałam też kogoś. na razie piszę z nim maile. mieszka ponad 100 km ode mnie. żyję jak na razie mailami z tym drugim. niczego w moim związku nie zepsuł, bo zepsuło się juz dawno. ale to tylko taka znajomość czysto - netowa ;) nie wiem czemu jeszcze z nim jestem. to odejście, może jest takie trudne :( kurde. jestem dorosła a boję się podjąć tę decyzję żeby nie żałować. wiem, że z biegiem czasu będzie coraz gorzej, bo tak zawsze jest. sama jestem w kropce. nie pije nie pali nie bije, spokój i cierpliwość górą, a ja ... nie wiem :( tak sobie mi z nim. nic nie doradzę. a to chyba zrozumiałe że myśli się o tym kimś bo trudno przecież zapomnieć o kimś z kim spędziło się szmat czasu. myślisz że zrobiłaś dobrze? jesteś z tym Y tak w ogóle, czy zafascynowanie nim było tylko chwilowe???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika11
to prawda ze jak bylam z X to jego obojetnosc wobec mnie dobijala mnie!patrzylam na moje zakochane kolzeanki i ich facetow ktorzy chodza z nimi za reke mowia do nich moja przysza zono przynosza kwiaty i zazdroscilam im bo tez tak chcialam itp. a X przez ponad 4 lata wstydzil sie dac mi calusa przy swoich rodzicach tak jakbysmy byli przyjaciolmi a nie zakochana para! co do Y to jest wspanialy ma tylko jedna wade jest cholernie zazdrosny szczegolnie o to ze mysle o X bo sie chyba tego domyslil wczoraj spotkalam sie z X przypadkiem pogadalismy i mowil ze brakuje mnie w jego zyciu i ze sie zmienil!nie wiem co mam robic wszyscy widzieli nas jako meza i zone i ja zastanawiam sie czy moze on mi byl pisany a Y to tak na otarcie lez? Y sie teraz nie odzywa bo twierdzi ze nie widze nic zlego w tym ze sie z nim spotkalam gadalam i ze o nim mysle!kiedy jestem z Y jest mi cudownie ale kiedy zobacze X cos mi sie dzieje sciska mi gardlo i brakuje mi powietrza bo wiem ze go skrzywdzilam odchodzac!co do tesknoty za pocałunkami z X to nie tesknie bo sie przestalismy calowac jeszcze jako para a gdy mu mowilam ze to nie jest normalne to twierdzil ze namietnosc nie jest najwazniejsza ! prosze was o opinie moze to mi pomoze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmen222
zapomnij o nim nie dbal o ciebie i nawet jak do niego wrocisz to bedzie dobrze moze z miesiac a pozniej bedzie tak jak dawniej! mialam tak 2 razy wracalam do swojego bylego (no bo jego juz znalam wiedzialam co mnie czeka, pamietalam tylko dobre z nim momenty) a on za kazdym razem po chwili zachowywal sie tak samo jak przedtem. chcesz ulorzys cobie zycie 3 zasady :szacunek, milosc, oddanie musisz sie szanowac zeby inni cie szanowali, jak wrocisz do X to on napewno ten szacunek do ciebie straci a co do wad to jak Y sie na ciebie zdenerwoje to wyobraz sobie ze juz z nim nie jestes ! co czujesz? popatrz na jego zalety czego bedzie ci brakować u Y? porownaj to z tym czego ci brakuje u X??? tak wlasciwie to czego ci brakuje u X, chyba nie powiesz ze tylko tego ze byliscie ze soba kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sama sytuacja
Witam moje drogie! Ja widac nie jestem sama....uf a juz myslalam ze u mnie jest tak zle.identyczna sytuacja co u wp.pl...nie wiem co robic,nie wiem jak zyc.beznadzieja naprawde. juz myslalam ze jestem sama.dzieki dziewczyny. ps.do autorki topiku...mysle ze rodzina potrafi nam w glowie tak namieszac ze hej...moja mama go uwielbia...nie widzi lepszego kandydata,nie wie ze nie spimy ze soba,ze nie okazuje mi czulosci,ze nie wierze przez niego w milosc,ze boje sie zaufac i poznac kolejnego mezczyzne,ze jestem wyprana z uczuc i wierze ze nie istnieje milosc i bicie serca.rodzina potrafi zdzialac wiele,tak naprawde nie wiedzac nic,bo czasem jest nam glupio powiedziec o pewnych sprawach.a taka sytuacj i zwiazki sa po prostu chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASZLEY
I TY CHCESZ WROCIC DO X ZA NIC BYM NIE WROCILA!!! PEWNIE SCISKA CIE W DARDLE BO SIE DENERWOJESZ SPOTKANIEM Z X, A Y`OWI SIE NIE DZIWIE TO NIE JEST NORMALNE ZE SIE SPOTKALAS Z X I GADALAS NA TAKI TEMAT TO ZE Y JEST ZAZDROSNY TO CHYBA DOBRZE TO ZNACZY ZE CIE KOCHA TAK NAPRAWDE, JAK CI FACET POWIE ZE MOZESZ ISC SOBIE SAMA NA DYSKE ALBO SPOTYKAC SIE Z "KOLEGA" TO ZNACZY ZE MU NA TOBIE NIE ZALEZY!!! NAPISZ MI ALE SZCZERZE!!! JAK Z NIM ROZMAWIALAS (X) TO MARZYLAS O TYM ZEBY CIE PRZYTULIL I POWIEDZIAL ZE JUZ BEDZIECIE RAZEM I ZE Y TO PRZESZLOSC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika11
do wp.pl ja rowniez jak opisujesz swojego faceta to jakbym widziala X!! gdy odchodzilam od niego czulam sie szczesliwa ze az mi bylo glupio ze po 4.5 roku zwiazku nie placze i nie zaluje! jestem z Y i mamy zamiar wyjechac na 3 miesiace za granice!wszystkie kolezanki mowia ze widac ze jestem zakochana i Y tez! tylko problemem jest ze X nie chce opuscic moich mysli... do karmen222 czego mi brakuje u X sama nie wiem najbardziej mnie chyba boli ze on jest teraz sam i slysze od znajomych ze cierpi bezemnie.teraz kiedy Y sie nie odzywa jest mi zle jakchtniej bym sie do niego przytulila i pocalowala wiem ze jakbym rozstala sie z Y to bedzie mi brakowac jego czulosci pocalunkow czuluch slow kwatkow od czasu do czasu i tego jak pokazuje swiatu ze mnie kocha nie wstydzil sie przytulic mnie przy swoich rodzicach przedstwil calej rodzinie to bylo bardzo mile!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wp.pl
taka sama sytuacja.... u mnie tez go uwielbiają, zawsze pytają co u niego, nikt nie wie o tym że nie śimy razem, nie ma pocałunków, że nie ma kwiatków, ściskania za rękę, miłych słów, spontaniczności, wyjść gdzieś, do kina, do teatru, do parku choćby na parę chwil, na spacer. czasem się czuję że się duszę i źle mi cholernie i już sama nie wiem co mam zrobić. wczoraj np. szliśmy razem ulicą i się pokłocliśmy - oczywiście - i wyprzedziłam go bo już miałam dość i szliśmy oddzielnie. on nie umie przepraszać, on nie rozumie że to nie tylko moja wina. nawet jak nie pisze cały dzień i potem pytam dlaczgeo to odpowiada że czekał aż ja odezwę sie pierwsza :( ile mozna? no i nie raz przy nim siedziałam, wycierałam nos w rękaw, a on robił swoje na komp i nie zwracał na mnie uwagi. jk ostatnio mu to powiedziałam co o tym myślę, to stwierdził że się uodpornił. kobietki, mi np. brakuje jakiegoś okazywania uczuć, chciałabym widzieć że facet za mną tęskni, że o mnie mysli, że się martwi, że zadzwoni, napisze. ja nie wierzę że ktoś może się aż tak zmienić, że najpierw było źle a potem nagle na zawsze super dobrze. dobrze chyba może być tylko przez chwilę. a potem wraca wszystko do początku. może jak was jeszcze posłucham sama wiele rzeczy zrozumiem i będe umiała podjąć właściwą decyzję!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika11
do ASZLEY : nie marzylam o czyms takim marzylam ze powie ze juz o mnie zapomnil ze jest ok i ze sie z kims spotyka a X patrzyl tak na mnie smutnymi oczami i mowil ze nie moze sobie poradzic ze tak go zostawilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wp.pl
taka sama sytuacja -> co zamierzasz zrobić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmen111
Facet nigdy ci tego nie powie. ja mysle ze on sobie rzycie ulorzy jak jeszcze tego nie zrobil:) na pewno sie nie zamartwia tylko tak pokazuje przed toba bo urazilas jego męską dume i chce wejsc znowu na podest i pokazac ze jest ok, facet max zamartwia sie kilka dni i daje sobie sokoj. widze ze Ty z Y sie kochacie, to ze jest zazdrosny i zdenerwowany jak sie spotykasz sie z X (nawet przypadkiem) to nie jest durza wada, chcesz byc szczesliwa z Y to zapomnij o X bo nie jest ciebie wart. pomozesz w ten sposob X bo jak z nim gadasz to on mysli ze ciagle cos do niego czujesz i mysli jak cie odzyskac. nie lituj sie nad X bo on tego nie potrzebuje i na pewno cie nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika11
Boze a ja myslalam ze tylko ja mialam faceta co mi uczuc nie okazywal !moja najepsza kolezanka ma faceta co ja uwielbia jakby mogl to by ja na rekach nosil i ja patrzac na nich wstyd sie przyznac zazdroscilam ze ona takiego ma chcialam zeby X taki byl ale jak mu mowilam to sie smial ze mnie!a pod koniec naszego wiazku jak mu sie nie chcialo isc ze mna na zakupy bo pierwszy byl dla niego komputer i jakas durnowata gra to wyslal mnie z kolega a potem zapytal czy tego kumpla zaciagnelam do jubilera tak jak to zmnim robie !dodam ze przez caly czas naszego zwiazku ani razu nie wszedl do jubilera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASZLEY
ŚWIETA PRADWA KARMEN. TYLKO PAMIETAJ ZEBY NIE NARZUCAC SIE Y FACET POTRZEBUJE CZASAMI SPOKOJU. BEDZIECIE SZCZESLIWI TYLKO ZAPOMNIJ O X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mARTHA_
nad czym tu się zastanawiać kochasz go?? to bedzcie szczęśliwi. zapomnij o X i nie spotykaj sie z nim więcej to tylko pogorszy sytuacje napisz czy rozmawialaś o X z Y? co powiedział. pewnie sie zdenerwował, wcale się mu nie dziwie, jesteś z Y a spotykasz sie z X to nie jest fer w stosunku do Y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wp.pl
marika: ja słyszę o związku mojej kolezanki z chłopakiem ktory od zawsze mieszka w Anglii. a ona jest tutaj. on dzwoni kilka razy do niej na dzień i nie zwraca uwagi na nic, że drogo, że za wcześnie itd. a jak usłyszy jakiś smutek w jej głosie i poczuje że coś jest nie tak, to dzwoni jeszcze częściej. i pamięta wszystko co ona mu mówi, szczegóły itd. niesamowite! jak słucham tego to cieszę się z jej szczęścia i chciałabym tak samo... ja za kilka tygodni muszę wynająć mieszkanie. wcześniej mieliśmy razem to zrobić. w tym momencie myślę nad tym, żeby zrobić to sama i nie męczyć się więcej... trudne to jest. trudne takie decyzje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mARTHA_
Czy przypadkiem Y nie ma artystycznej duszy?? moze maluje, albo cos w tym rodzaju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika11
Y nie maluje ale fotografuje taka ma pasje! powiedzialam Y ze spotkalam sie i rozmawialam z X! no i sie zdenerwowal ale nie chcilam przed nim tego ukrywac!wiem ze on jest lojalny wobec mnie bo jak raz przyszla do niego jego byla po jakies notatki czy cos i chciala zeby ja odprowadzil to wyslal swojego wspolokatora zeby mi nie bylo przykro!dlatego ja chcilam byc lojalna i powiedzialam mu o tym spotkaniu!najgorsze jest to jak jezdze do rodzinnego domu wszyscy mowia jaki to X byl super i ze jak bylam chora to przy mnie siedzial i uczyl mnie jezdzic samochodem no i nie pije nie pali nie ciaga mnie po dyskotekach aniol w skorze faceta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mARTHA_
moze X wiedzial jak ci dogodzić w łużku?? i tak za nim tesknisz?? Y robi ci zdjecia, wiesz takie ładne? tak tak to bardzo mu sie podobasz tacy ludzie sa bardzo wrazliwi, jak kobiety bym powiedziala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika11
do mARTHA_ z X nie bylo dobrze w łozku nie za bardzo nam to wychodzilo pod koniec wogole przestalismy sypiac ale tego nie zalowalam!Y robi mi wiele zdjec takich ladnych i kilka z nich stoi nad jego kompem a najbardziej podoba mi sie to ze kiedy przyjde do niego wylancza kompa i zajmuje sie mna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam podobnie jak autorka.Roztalam sie z \"x\" bo mnie zaniedbywal i nie interesowal sie mna wcale.Poznalam mniej wiecej w tym czasie \"y\" na necie.Byl z tego samego miasta wiec zaczelismy sie spotykac.Niby bylo fajnie ale jednak to nie bylo to co z \"x\".Brakowalo mi wczesniejszych podalunkow i czulosci.\"X\" caly czas do mnie dzwonil i prosli zebym do niego wrocila.Zdecydowalam sie na spotkanie i teraz nie zaluje.Jestem szczesliwa.Bardzo sie zmienil bo chyba docenil to co stracil.Niedawno sie zareczylismy i za rok planujemy slub.A odnosnie \"y\" to jak sie pozniej okazalo oszukiwal mnie tzn zapomnial mi powiedziec o bardzo waznej sprawie a mianowiecie ze jest zonaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika11
do wp.pl takie decyzje sa bardzo bardzo trudne szczegolnie gdy np rodzina jest za nim i planowalas z nim reszte zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika11
do Zuzanna26 : moj Y napewno nie jest zonaty a ja boje sie wrocic do X bo po pierwsze nie wiem czy tego chce a po drugie boje sie ze jak wroce bedzie zle bede myslec o Y to znow zostawie X sprawie nam obojgu bol i zostane sama bez mozliwosci powrotu do Y...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmen111
mam dyskretne pytanie,czy moze oddałaś sie X za bardzo, robilas z nim jakies wariacje, połyk? albo anal? moze dlatego cie nie szanował i nie chcial robic z toba wiele rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika11
do karmen111 dziwne jest Twoje pytanie ale odpowiem nie robilsmy zadnych udziwnien co by mialo wskazywac na zboczenie! uwazam ze poprostu przestalismy sie pociagac nawzajem i dodam ze to czesciej odmawialam wspolnej nocy on zadko przewaznie jak cos to mowilze jest zmeczony i musi rano wstac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmen111
to separacja w takim zwiazku??? dlaczego wogole myslisz o X przeciaz on cie olewal i nie zajmowal sie toba. ja mysle ze ty wciąż cos do niego czujesz? czy to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika11
nie wiem czy cos czuje poprostu mysle ze mu jest zle przezemnie ze cierpi i ze to wszystko moja wina...mam juz dosc nie moge sie na niczym skupic...to jest okropne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×