_Scorpionica_ 0 Napisano Czerwiec 3, 2006 Zastanawia mnie jeden fakt- jak to jest, ze podczas 7dniowej przerwy, kiedy to kobieta nie bierze tabletek antykoncepcyjnych, jest dobrze chroniona przed ciaza, natomiast jesli tylko zdarzy sie jej zapomniec chocby jednej z opakowania (i nie wziac w okreslonym czasie), to istnieje wysokie prawdopodobienstwo, ze zajdzie w ciaze. Czyli podczas 7dniowej przerwy nie dochodzi do owulacji, ale jak tylko w srodku opakowania zdarzy sie pomylka (zapomnienie jednej), to momentalnie kom. jajowa zostaje uwolniona i moze dojsc do zaplodnienia?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość prawdopodobnie dlatego Napisano Czerwiec 3, 2006 że trzeba wziąć minimum te 21 tabletek, żeby potem można było 7 dni nie brać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość M*** Napisano Czerwiec 3, 2006 podczas 7dniowej przerwy nie ma owulacji!! podczas 7dniowej przerwy dochodzi do krwawienia z odstawienia... dlatego bierzesz najpierw 21 dni pigulki, w 14 mniej wiecej jest owulacja... a potem robisz przerwe - jestes oczywiscie zabezpieczona i pojawia sie krwawienie... niedlugo nie trzeba bedzie robic tej przerwy i brac tabletki w ciaglosci - nawet do tego namawiala mnie moja lekarka, ale mnie nie stac na razie na to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach