Ile moze zajac skompletowanie porzadnej szafy z ubraniami dla 27 latki?

Jak w temacie. Co powinno sie znalezc, jakies sugestie, podpowiedzi. No i ile trzeba na to wydac. Kompletnie musze zmienic garderobe-wszystko alb juz stare albo przechodzone. Nie ma sie w co ubrac. Pomozcie :(

to zależy jaką kwotą dysponujesz.... mozna w ciągu jednego dnia, można w ciągu pół roku...:)

mysle ze powinnas kupic: fajne porzadne jeansy, i spodnie z materiału kurtkę jeansową i jakas fajna marynereczke kilka kolorowych t -shirtów, ale kilka takich bardziej eleganckich, spodnice jesli lubisz chodzić, jesli chodzilo by o mnie to zainwestowalabym w wiecej jeansow, jakis fajnych bucikow i sexownych bluzek :D

buty: jakieś klapki na lato adidasy, ale lepiej takie bardziej kobiece półbuty skórzane na wiosnę i jesień ciepłe botki na zimę okrycia: obowiązkowo kurtka jeansowa płaszczyk tweedowy na zimę jakas lekka troche bardziej elegancka kurtka na wiosne i jesień spodnie: obowiązkowo jedna para jeansów, które mozna nosic i do eleganckich strojów i z podwiniętymi nogawkami (jako rybaczki) na sportowo jedne czarne spodnie najlepiej zaprasowane na kant kilka par spodni eleganckich w stonowanych kolorach (bez , szary , brąz, itp...) sukienki: obowiązkowo małą czarna, którą z kolorowym sweterkiem i jakimś wpiętym kwiatkiem bądź broszką nosisz na randke,na impreze rodzinną, z szyfonowym szalem , szpilkami i jakims naszyjnikiem na przyjęcie, sylwestra, a z adidasami i plecakiem na spacer po parku bluzki: obowiązkowo biała bluzka (taka jak do mundurku szkolnego) kilka t-shirtów kilka kolorowych sweterków zapinanych na guziczki bądź z dekoltem w serek kilka cieplejszych golfów na zimę spódnice: jeansowa do kolan do sportowych ubiorów może jakaś zamszowa tez do kolan o uniwersalnym kroju do łączenia róznymi bluzeczkami i swterekami kilka letnich przewiwnych spódniczek (takie jak z indyjskich sklepów) torebki: jedna uniwersalna czarna bądź brązowa jakies sportowy plecaczek jedna kopertówka na bardziej elegancie okazje i do tego dodatki: szale, broszki, zegarki z kolorowymi paskami, apaszki itd... ważne żeby na samym początku wybrać kolor bazę: albo czernie z szariościami albo brązy z beżami

zarabiam nawet niezle jak na moje miasto ale wiadomo trzeba zaplacic czynsz i reszte oplat wiec co miesiac dysponuje kwota jakies 400-500 zl. Od czego powinnam zaczac? czy kupowac na allegro czy raczej pochodzic po sklepach. Nie bardzo mam na to czas przyznam bo dlugo pracuje. Dziewczyny czekam jeszcze na wypowiedzi i dziekuje za dotychczasowe rady.

..."i do tego dodatki: szale, broszki, zegarki z kolorowymi paskami, apaszki itd..." :O o rany, ale wiocha, szczególnie te broszki :D

promocje, wyprzedazre to jest to!

ale musisz dysponować porządna kwota, aby zmienić wszystko. Najmniej 1 500-2 000zł. Ale tak naprawdę potrwa to dużo dłużej, bo istnieje coś takiego jak MODA. A ponieważ podążanie za nią jest tragiczne:o (no niestety) to będziesz musiała latami wybierać z poszczególnych trendów to, co akurat tobie się podoba. Chodzi o to, że jak kupisz wszystko na raz, to potem będziesz wyglądać jak ofiara mody, wszystko bedzie "tredne" do bólu, widac będzie, że szarpnęłaś się na zbiór ciuchów z jednego sezonu a to wygląda beznadziejne. Najlepiej kupowac ciuchy proste, które da się zestawić w wielu kombinacjach i unikać ubierania się od stóp do głów w rzeczy modne. To wygląda głupio. Modne moga być detale, jedna część ubioru, dodatki. Reszta musi być prosta, dobrana kolorystycznie i przede wszystkim dopasowana do czyjejś figury i wyglądu. Jeżeli masz tzw. boczki i oponę na brzuchu, albo po prostu masz zero talii i tendencję do odkładania się tłuszczu na brzuchu, to zrezygnuj z biodrówek, bo wygląda to fatalnie. W takim przypadku na pewno masz szczupłe nogi, więc lepiej załóż jedną z bardzo modnych ostatnio i wygodnych spódnic, albo np. szorty (ale nie takie, w których widać będzie brzuch) a do tego dłuższą bluzkę- tunikę, która nie dość, że zamaskuje wąskie biodra i brak talii, to jeszcze jest bardzo modna:) Jeżeli tunika jest kolorowa, to spodnie lub spódnica powinny być jednokolorowe i proste. Jeżeli msz szczupłe nogi, duży biust, spory brzuch, albo brak talii, szczupłe nogi i biodra, zakładaj stroje obcisłe na dole, które podkreślaja nogi, ale luźniejsze (nie wory, ale nie mogą one się opinać, bo to jest bardzo nieestetyczne) na górze. Nie mogą być workowate, bo jeszcze bardziej pogrubią sylwetkę, ale nie mogą byc obcisłe, bo wydasz się jeszcze bardziej nieproporcjonalna- nie ma nic gorszego niz opięty gruby brzuch i wielkie cycki, wciskający się w plecy stanik, który robi z kogoś balerona...:o Jeżeli taka sama osoba założy ubranie dopasowane do niej rozmiarem, to wygląda normalnie. Jeżeli masz ładna talię, szczupły brzuch, ładne ramiona, nieduży biust i szersze biodra, możesz zakładać na górę proste, albo wzorzyste topy, obcisłe (ale też nie za bardzo- to wygląda strasznie; obcisłe ubranie to takie, które delikatnie przylega do ciała,a nie takie, w którym z trudem oddychasz...) bluzki na górę, a szertsze spodnie. Tym bardziej, że np. latem modne są szerokie, jasne spodnie. Oczywiście z ta szerokościa tez bez przesady, bo to może pogrubić. Chodzi o to, żeby nie było widać za grubych ud, a tylko to, że lubisz szersze spodnie;) Różnica między szerokimi spodniami i obcisłym topem podkreśla talię. I ogólnie sprawia wrażenie, że jesteś szczupła, tylko lubisz szersze spodnie. I nie radzę się śpieszyć z zakupami- musisz sama widzieć, co lubisz, co chcesz nosić, w czym się dobrze czujesz i stopniowo uzupełniac garderobę tak, żeby części pasowały do siebie. Nie myśł: wystrzałowa bluzka, musze ją mieć! tylko pomyśł: do czego mi ona pasuje? I nie kupuj nic na siłę.

ja na Twoim miejscu poczekałabym kilka miesięcy zebrałą sumę ok 2tyś i wtedy ruszyła na przegląd sklepów i zakupy (zwłaszcza , że już w sierpniu lipcu zaczna się wyprzedaże więc wszystko kupisz taniej!) to pozwoli ci kupowac rzeczy dobrane do siebie bo będziesz wszystko mierzyc i komponować zestawy już w sklepie! allegro do ubrań odradzam bo często kolory sa zupełnie inne i z rozmiarami tez różnie bywa, natomist dodatki jak najbardziej :-)

waze 51 kg, mam 164 cm wzrostu, talia zarysowana dosc ladnie i zgrabne nogi. Wiem ze biodrowki poszerzaja sylwetke ale bardzo je lubie.

nie chce zeby to zabrzmialo jakbym sie chwalila-patrz poprzedni post. Po prostu chcialam opisac jak mniej wiecej wygladam

a co kupic do noszenia po domu? szczerze powiedziawszy mam dosc za duzych spodni od dresu. Chcialabym jakos ladnie wygladac takze w domu.

no i zależy ile masz lat, jaka pracę, jak się ubierasz na codzień i jak byś się chciała ubierać. Za 400zł niestety nie zmienisz swojego stylu całowicie. Piszesz, że chcesz wymienic wszystko... no nie da się. Będziesz to musiała robic systematycznie. Zresztą teraz i tak nie kupisz nic na zimę czy jesień... A przynajmniej będzie maleńki wybór. Możesz najwyżej kupic coś w ciuchlandzie, ale tam też będą top ubrania znoszone a chyba nie na tym ci zależy... Tak czy owak zastanów się, jaką masz sylwetkę i jaki styl ubierania chcesz osiągnąć, co najbardziej ci się podoba i co do ciebie pasuje.

i tak jak napisała osoba "mi wystarczyłby jeden dzień" ważne żebys nie kupowała ciuchów akurat w tym sezonie modnych, ale raczej takie o klasycznym kroju, które bedziesz nosic latami bo nigdy nie wyjdą z mody :-)

spoko, nie chcwalisz się- ja mam 51 kg i 169 cm, także nie czuję się obrażona;)

mam 27 lat, dosc dobre samodzielne stanowisko w miedzynarodowej firmie (wymaga kontaktu z ludzmi). Awansowalam niedawno i to tez motywuje mnie do zmiany garderoby.

jak myslicie, lepiej pojsc na takie zakupy z kolezanka czy samej?

a skąd jesteś? Jeżeli mieszkasz w Warszawie to zajrzyj do sklepów Ups na Nowym Swiecie albo do jakiegoś sklepu Butik. Tam sa tanie ubrania dla nastolatek:) Ale sprzedają bardzo dobre gatunkowo dresiki, bluzeczki, spodnie bawełniane za grosze (ok. 20 zł za spodnie, 30 za blużę od dresu) Możesz sobie coś wybrać. I będzie ci i wygodnie i będziesz odbrze wyglądać. Ja po domu chodzę w dresach, ale takich nie za dużych i normalnych bluzkach, swetrach. Takich jak poza domem:) Tylko nie zakładam nic eleganckiego i ładnego, żeby się nie zniszczyło np. przy gotowaniu:)

jesli kolażanka jest szczrą osobą i bez problemów powie ći w czym wyglądasz dobrze, a w czym źle to tak, jeśli bedzie bałą się zrobic Ci perzykrośc i bedzie chwaliła wszystkie wybory to raczej nie. a najlepiej zanim zaczniesz kupować zrobic rekonesans w sklepach, pójśc kilka razy tylko po to żeby pooglądać.

mieszkam na Slasku-w Katowicach. Jest tu silesia city center

wszystko tylko nie zakupy na allero :-O Na prawdę mozna się naciąć na bubel, pomimo tego ze cos ładnie wyglada na zdjeciu. Fotki mozna teraz do woli obrabiac i retuszowac... Juz lepiej pochodzic po miescie, i zaglądac nie tylko do tych markowych sklepów (bo tam sie przepłaca) ale rowniez do mniejszych sklepików i na targowiska. Zauwazułam ze ubrania z Turcji i od Chinczyków (we Wrocławiu jest ich mnostwo na targowiskach) sa nawet lepszej jakosci niz szmatki i łachy z Terranovy czy c&a, czy z reserved. A ceny 50- 70 % niższe! I muszę przyznac ze zaczynaja sprowadzac na prawdę modne fasony i wzory.

na pewno nie allergo. I z koleżankami tez lepiej uważać;) Moim zdaniem powonnaś iść sama. I sama zastanowic się, co jest ci potrzebne, czego ozekujesz od swojego wyglądu. Widzę, że potrzebne będą jakieś eleganckie ubrania, ale nie garniturki:) Odwiedź takie sklepy jak: Solar, Zara, Promod, Venezia (buty i skóra), no i jakie jeszcze wpadną Ci w oko:) Nie wiem, jaki e w tym centrum handlowym są dokładnie butiki... Tańsze rzeczy, na weekend, po domu, znajdziesz w Cubusie, Reserved, Kapp Ahlu, H&M, Carry, Camaieu.

mam kolezanke, ale nie wiem czy do konca bedzie ze mna szczera przy tych zakupach wiec rzeczywiscie lepiej pojsc samej. Dziekuje Wam bardzo dziewczyny za pomoc :)

jutro jade na zakupy z kolezanka do centrum handlowego, moze upoluje jakies okazje ;)

upup

up-a co ubrac jak jest troche chlodniej?

majty :p

Ja na twoim miejscu najpierw kupilabym to, co najbardziej jest Ci potrzebne, a potem powoli dokupowala reszte.