Co zrobic w takiej głupiej sytuacji?

Otóz w sumie może sama stwarzam jakieś głupie problemy ale mnie szczerze mówiąc ta sytuacja przygnębia. Otoz poznałam chłopaka. ma 22 lata. Jak dotąd spotkalismy sie dwa razy na miescie.On chce dalej sie spotykac i wyraznie pokazuje ze chcialby czegoś wiecej. No i zaprosił mnie w wtorek do siebie na film. Ja byłam troche zdziwiona ze tak szybko mi proponuje wizyte w swoim domu to on powiedział ze chyba nie myslałam ze bedziemy ciagle na miescie sie widywac :| Wszystko byloby ok gdyby nie to że skoro on mnie zaprasza do siebie to pewnie czeka też na to kiedy potem ja go zaproszę ? I tu jest problem. Ja nie mam warunkow do tego bo mam pokoj z rodzenstwem (siostrą i bratem) na dodatek powiem otwarcie wstydzę sie go przyprowadzić. Nie mam za ładnie w domu, nie ma tej swobody skoro nie ma sie swojego pokoju i nie wiem co w takiej sytuacji zrobic ?

no chyba nie myslisz ze jemu chodzi naprawde o ogladanie filmu???? buhahahaha ty sie lepiej martw jaka antykoncejpcje wybrac (ewentualnie jakie ciosy samoobrony zastosowac zeby uniknac gwaltu)

Przeciez ja tam nie bede tylko z nim sam na sam :|

najpierw zastanow sie czy warto sie w to angazowac... nie chce krakac ale w dzisiejszych czasach roznie bywa... dwa spotkania na miescie a koles proponuje spotkanie w domu ... moze jemu tylko o jedno chodzi... moim zdaniem wykorzysta Cie i na tym skonczy sie wasz zwiazek... przepraszam za taka wizje ale najpierw zastanow sie nad tym co i jak a nie nad tym jak masz w domu bo to akurat dla niego nie powinno miec znaczenia

wiem, ze to trudne dla ciebie, ale poweidz otwarcie, ze masz male mieszkanko i na intymne pogawedki nie ma mowy, bo masz rodzenstwo, wiec spotkania u ciebie nie wchodza w rachube. Nie mow, ze masz skromne mieszkanie czy cos w tym rodzaju, powiedz po prostu, ze masz wscibskie rodzenstwo i sciany maja uszy. Glowa do gory,a swoja droga to szybki gosciu. Uwazaj na niego.

wiec zapowiada sie na gruppen sex? :o

No ale jak zapraszając kogoś do domu mozna go w własnym wykorzystac ?? Przeciez nie zrobi tego na oczach swojej rodziny. Zastanowcie sie.

facet ma 22 lata ... Ty 17 - sorry ale na 100% nie traktuje Cie powaznie

na pewno bedzie mial wolna chate, dziciaku :o

mozan, zwlaszcza, ze rodzina dziwnym trafem wyjechala na weekend.

myslicie ze może być sex? czy na wszelki wypadek mam też przygotować odbyt do analu? :-o

mialo byc mozna - oczywiscie.

Kurde, czasami mi się wydaje że ludzie mają jakieś syndromy ofiary albo nie wiem :|. Jesli nie znasz go na tyle, ze wiesz czego sie po nim spodziewac to nie idz do niego. A jesli wiesz to i tak powiedz mu po co do niego idziesz i ze jesli ktos mowi Ci ze zaprasza Cie na film to idziesz wlasnie ogladac film (nie rob jakiejs tylko smiertelnie powaznej miny ;) ). Po jego reakcji sprawdzisz o co mu chodzi. A co do Twojego domu to zrob tak jak Ci tutaj dziewczyny radziły :)- wkurzające rodzeństwo

niekoniecznie..mzoe byc tak, ze trafilas akurat na jakiegos porzadnego, ktoremu na tobie zalezy....ale ja na twoim miejscu bym uwazala, tak jak to reszta ostrzegala, nie znasz go i nie wiadomo co mu po glowie chodzi...

nie mialby traktowac jej powaznie? Wlasnie w tym wieku faceci staja sie powazniejsi, zaczynaja szukac sobie stalej partnerki i nie mysla tylko o jednym, w przeciwienstwie do 17letnich, pryszczatych koniobijców :-O a jesli sie dobrze rozumieja, dogaduja, to dlaczego niby mialby ja wystawic? Nie spotkalyscie sie nigdy ze zwiazkiem z taka czy nawet wieksza roznica wieku? Wszystko zalezy od dojrzalosci i zainteresowania obu stron...no slowo daje, ciemnogrod a do zalozycielki topiku - nie wstydz sie powiedziec mu o rodzenstwie, powiedz ze bedzie mogl Cie odwiedzic jak nie bedzie brata i siostry (jesli traktujesz to powaznie to i tak nie unikniesz jego wizyty u Ciebie). Zreszta jezeli to wygodniejsze to na pewno czesciej bedziecie widywac sie u niego :) no i ostatnia sprawa - nie martw sie za wczasu, w koncu wcale nie wiesz czy on oczekuje zaproszenia do Ciebie . Pozdrawiam

koles ktory zaczyna myslec powaznie i szukac stabilnosci itp nie zaprasza dziewczyny po 2 spotkaniach do domu - zeby nie nabrala podejrzen ... w takiej sytuacji staralby sie jej zaimponowac i nie stwarzac takich sytuacji a nie mowic teksty ze chyba nie myslala ze sie bede caly czas na miescie spotykac ... GLUPIE

a ja wcale nie uwazam ze to glupie... sama mam 19 lat, kilka razy spotykalam sie ze starszymi facetami i tez predko zapraszali mnie do domu, jednak nie widzialam w tym zadnych podtekstow no i jakos dotrwalam cala do dnia dzisiejszego, nikt nie probowal mnie wziac na sile czy czegos w tym guscie :-O moze autorka tak jak ja mieszka w miescie dosc nudnym i nie ma co robic na miescie? uwierz ze ciagle wypady na piwo tez moga sie znudzic :-O

zwlaszcza ze 17latka nie ma dowodu :D:D - taki LITTLE DZOŁK

dlatego wlasnie 17latki wybieraja starszych - LITLLE DŻOŁK :)

Własnie naprawiłam kompa bo mi sie przed chwilą zepsuł :D Ale nic. Chciałam odpowiedziec na wasze posty : wypowiadacie sie o tej roznicy wieku jakby nas dzieliło chocby 10 lat. A przecież 5 lat roznicy między facetem a dziewczyną to nie jest jakoś dużo, tak mi się wydaje, teraz to chyba normalne, zresztą ja zawsze chciałam starszego faceta a nie rowieśnika. Pozatym on poznając mnie mówił że ma tyle lat że szuka już dziewczyny takiej która byłaby w przyszłości kandydatką na żonę. Ja na początku uznałam zaproszenie jego na film jako normalne ale po waszych postach postanowiłam jednak jeszcze zaczekać :/

Lepiej poczekać ? :P

ona17latka ---> Pięć lat różnicy, to niewiele, ale przy starszych osobach, kiedy on ma np. 35 lat, ona 30. Ale w Twoim przypadku ta różnica, niby taka sama, jest jednak dużo większa. Nie chcę prorokować, bo być może to porządny i odpowiedzialny facet, ale ostrożności nigdy za wiele, a dwa spotkania to trochę za wcześnie na zapraszania do domu. Lepiej poczekaj z tą wizytą u niego, dopóki go lepiej nie poznasz. A z zaproszeniem go do siebie zrób tak jak Ci juz tu radzono, to dobry pomysł.