Basienka121 0 Napisano Czerwiec 4, 2006 moja kolezanka spotyka sie z facetem 15 lat starszym od niej ona nie wie co robic jak powiedziec o tym rodzica i wogole prosi mnieco pomoc ale jak ja mam jej pomuc doracie mi cos Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anii Napisano Czerwiec 4, 2006 ile ma lat Twoja koleżanka? on ma może żonę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wybij jej to zgłowy... Napisano Czerwiec 4, 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basienka121 0 Napisano Czerwiec 4, 2006 18 a on jest kawalerem i ona go kocha ale on troszke pije i jest hazardzista duzo kasy przegrywa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anja69 Napisano Czerwiec 4, 2006 kochana nic nie doradzaj kol powiedz ze bardzo ja lubisz i ze jest twoja najlepsza przyjaciulka ale w taskie rzeczy najlepiej sie nie mieszac ze wzgledu ze watpie ze ten zwiazek przetrwa a ty bedziesz winna lepiej porozmawiaj z nia czy ona wie co robi wspieraj ale doniczego jej nie namawiaj niec jej nie radz jesli uwaza ze jest na tyle dorosla i dojarzala zeby sie spotykac z facetem o 15 lat starszym to niech sama wybrnie sytuacji a tobie radze sie trzymac z boku obserwowac a potem tylko pocieszac przyjaciulke pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Imbirka_ Napisano Czerwiec 4, 2006 wg mnie skoro go kocha to niepowinna sie go wstydzic (m.in. pokazac rodzicom) Trzeba mniec cywilna odwage aby stanac "twarza w twarz" ze "spoleczenstwem". Rodzice przeciez powinni zaakceptowac jej zwiazek -to wkoncu JEJ facet i to ONA sie z nim spotyka nie ONI..Wiem co mowie- moj facet jest o 10 lat starszy:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Imbirka_ Napisano Czerwiec 4, 2006 a co do twojego udzialu! Tez radzialabym abys stała z boku i nie "pomagala" kolezance za bardzo!! Musi sama zadecywowac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anja69 Napisano Czerwiec 4, 2006 imbirko przeczytaj ten facet to hazardzista i ma problem z alkh nie twierdze ze kazdy zwiazek sie rozpada ale niech ona nic nie doradza bo to sie moze zle skaczyc powie pokaz rodzicom rodzice beee kol na nia najedzie ze to ona tak doradzila powie nie pokazuj zerwi czy tam co to powie ze co to za przyjaciulka ktora nie pragnie aby ona byla szczeslliwa to jest obledne kolo dziewczyno trzymaj sie zdala dobrze ci radze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basienka121 0 Napisano Czerwiec 4, 2006 limbrika ona sie martwi czy widac bardzo roznice wieku codzi tu o to czy za 10 lat bedzie to bardzo widac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anja69 Napisano Czerwiec 4, 2006 zaq 10 lat napewno nie ona 28 on 40-pare a ona dlugo z tym facetem?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basienka121 0 Napisano Czerwiec 4, 2006 anja69 to co ja mam robic jestem jej przyjaciółka i ona oczekuje odemnie pomocy chce abym jej doradziła cos ale ja nie wiem co jeszcze w czoraj spała z nim Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anja69 Napisano Czerwiec 4, 2006 kochana ja juz nie wiem co mam ci napisac ja kiedys doradzilam kolezance w podobnej sprawie i na dobre mi to nie wyszlo badz przy niej powiedz ze nie potrafisz sie postawic w jej sytuacji i nie wiesz co byzs zrbobila ale zapewni ze bezwzgledu na to co sie wydarzy ty zawsze bedziesz przy niej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Imbirka_ Napisano Czerwiec 4, 2006 wiec ja nie radze aby autorka topiku MOWILA kolezance co ta ma robic!! NIE ma jej doradzac. kolezanka sama powinna zadecywowac co chce zrobic ze swoim zyciem .. A co do zwiazku nie pisalam o tym bo nie ocenialam zwiazku.Osobiscie nie spotykalabym sie z "popijajacym" facetem i do tego hazardzista NIE lubie takich typkow!! Czyzby kol. liczyla ze on sie zmieni?? A jak nie, to co? O tym tez powinna pomyslec . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kro 0 Napisano Czerwiec 4, 2006 ja miałam 17, mój facet 26... powiedziałam rodzicom... bali się o mnie, ale zrozumieli... tylko, że mój facet był w 100% ok... typowy porządny obywatel... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anja69 Napisano Czerwiec 4, 2006 a tak apropo jacy sa ci jej rodzice??? jakimi moralami sie kieruja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Imbirka_ Napisano Czerwiec 4, 2006 a roznice-- Bedzie widac ! Ale jak to sie mowi" widzialy galy co braly" I z tym powinna sie liczyc - albo bierze go calego z wszystkimi tego + i - albo.. moze powinna obejrzec sie za innym ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basienka121 0 Napisano Czerwiec 4, 2006 rozmawiałam z nia na ten temat ale on jej mowi ze jak ona bedzie z nim to on wszystko zuci dla niejniewiem moze jednak powiem jej ze mimo wszystko bende z nia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lolitka. 0 Napisano Czerwiec 4, 2006 heheh ja mam 21 lat starszego i nie narzekam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basienka121 0 Napisano Czerwiec 4, 2006 a co na to twoi rodzice Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Imbirka_ Napisano Czerwiec 4, 2006 pewnie:) powiedz tak. Powiedz jej ze cokolwiek nie zadecywuje i jakkolwiek nie postapi ty bedziesz obok niej :) takie wsparcie napewno jej pomoze .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anja69 Napisano Czerwiec 4, 2006 basiu zabiesz przyjaciulke na disko do pubu poznaj z mlodymi taki stary sie juz wyszalal a przednia samo zycie czy juz chce sie bawic w pranie gotowania sprzatnie itp poznaj ja z kims niech dziewczyna przejrzy ze mlodszy zawsze jest lepszy ona bedzie chciala seksu w wieku 35 lat a on juz bedzie viagre bral podejc z tym trroche humorystycznie nie przejmuj sie ty bedziesz miala swoje klopoty od kturych osiwiejesz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Imbirka_ Napisano Czerwiec 4, 2006 zgadzam sie z anja69.. Ona musi zdawac sobie z tego sprawe..wszyscy sie starzeja. I kiedy ona bedzie miala 35 lat (mloda kobitka) on bedzie mial 50?? Czy wtwdy tez nie bedzie wstydzic sie pokazac go kolezanka? Mysle ze to nie facet dla niej - skoro ona juz sie go "wstydzi".. :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anja69 Napisano Czerwiec 4, 2006 imbirka- SWIETE SLOWA!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nomina 0 Napisano Czerwiec 4, 2006 Abstrahując od faktu, czy ten topik to prowokacja :) ... Basieńko --> koleżanka martwi się różnicą wieku, ale nie martwi się alkoholem i hazardem? A co do różnicy wieku: jeśli partnerzy mają naprawdę wspólne cele, zainteresowania, poglądy itp., to jakie znaczenie ma fakt, że jak ona dopiero 35, to on już 50? Odwracając ironicznie: ona będzie miała 40, zmarszczki i przekonanie, że dla mężczyzn już jest gorsza (no bo te dwudziestki...), a on będzie dalej atrakcyjnym pięćdziesięcioparolatkiem ;). A poważniej - jeśli któreś w związku wstydzi się lub zakłada, że będzie wstydzić się tego drugiego - to nic z tego. Jeśli ona się wstydzi jego wieku, to może on za dwa lata będzie wstydził się jej wymiotującej w czasie ciąży?Osiecka napisała bardzo ładnie: \"Przy kim się zestarzeję i przed kim nigdy mi nie będzie wstyd\". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anii Napisano Czerwiec 5, 2006 Jeśli jesteście przyjaciółkami, to uważam że swoje zdanie na temat jej związku możesz spokojnie powiedzieć. Jak dla mnie różnica wieku nie jest aż taka znaczna żeby nie móc się dogadać, ale z drugiej strony różnice w podchodzeniu do wielu spraw na pewno będą. Ja na jej miejscu gdybym była z wolnym facetem, który jest ode mnie starszy 15 lat głównie bym zwracała uwagę na jego charakter, a z tego co napisałaś on ma nieciekawe podejście do życia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basienka121 0 Napisano Czerwiec 5, 2006 Dzisiaj prowadziła z nim powazna rozmowe aby sie zmienił i zeby przestał grac w hazart i pic a on nic jej nie odpowiedział milczał zagroziła ze jak sie dowie ze bez jej wiedzy bedzie dalej pił i grał to koniec z nimi czy dobrze zrobiła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anii Napisano Czerwiec 5, 2006 Bardzo dobrze zrobiła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach