Czy sa faceci ktorzy lubia zadbane grubaski?

nie ma takich facetów

zadbana grubaska czy może niezadbana chudzinka? yhmy, ja wole to drugie, bo tą drugąmożna łątwiej ukształtować

Wysocy umiesnieni faceci przewaznie waza ponad setke. Ja chetnie sie z takim umowie.

hmmm faceci nie lubia anorektyczek wola jak jest troche cialka:) sa piersi i tyleczek.A nie dwie deski dla mnie biust min C a najlepsze male D.Wiekszosc moich kumpli tak uwaza

dlaczego zawsze o tym, ze faceci wolą pulchne mówią kobiety? ciekawe...

Mnie bardzo podniecają kobiety puszyte , włąsciwie to chudych się wręcz brzydze.. w internecie znalazłem piękną (uwaa 156 kilogramową!) kobietke która bardzo ale to bardzo mi się z podobała :) na imie ma silvana vergara - wpiszcie se w google,- to ona została miss puszystości (miss cicciona) Przypominam mam 22 lata i właściwie to tylko akceptuje zadbane pszystości.....zreszta mam bardzo wielu znajomych których pociągają pulchne panienki. pozdrawiam! (niewiem dlaczego w polsce panuje taka ciemnota że puszysta od razu kojarzy się z powodem do kpin! We włoszech np. to chude są traktowane na odwrót!

mają słaby charakter

Niestety nie lubie.Nie sa zgrabne.

Głupio postawione pytanie:) Co to znaczy że jest grubaska - że waży 60, 80 czy więcej, co to znaczy że jest zadbana - że się maluje, wydaje na kosmetyki? Sama waga gówno znaczy:) Atrakcyjnośc figury zalezy jeszcze od wzrostu, proporcji i budowy ciała. Dwie dziewczyny o tym samym wzroście i wadze mogą wygladać skrajnie róznie, zalezy gdzie się te nadprogramowe kilogramy odkładają, czy ma talię czy oponkę na brzuchu, jaką ma proporcję bioder i ramion itd. Wedle prowadzonych badań nad fizjologią atrakcyjnosci jedna z gorszych wad wyglądu u kobiety to brak talii własnie bo zburzone zostają proporcje szerokości bioder, które dla odmiany oddziałują na podświadomość samców jako oznaka płodności i atrakcyjności. Druga rzeczą są kanony, kiedyś lansowane były kobiety z dużym biustem i pupą a wąską talią np. M.M, potem kanonem były baaaardzo chudziutkie modelki, aż do wieszaka. Takie rozważania mam 160 wzrostu i ważę 70 kilogramów, czy jestem atrakcyjna mozna o kant dupy rozbić:)

To moim zdaniem jest ideał kobiety :D - miss cicciona 2006! http://i80.photobucket.com/albums/j166/Maxxxo3/Miss_Cicciona_1121246.jpg

juz wole własną ręke:D

\"Czy sa faceci ktorzy lubia zadbane grubaski?\" są! ;) i się nie jeden znajdzie ;D ja jestem przy kości ;D i mój facety mnie lubi ;D zresztą odką sie poznaliśmy bylam taka ;) to chyba o czymś świadczy, nie ? :> i nawet mnie kocha ;) i nawet jest ze mną szczęśliwy ;) i nawet chce mnei za żonę ;) i nawet mamy razem dziecko :)

Ja bardzo lubię zadbane grubaski.Chętnie poznam.

Smiac mi sie chce jak to wszystko czytam, bo na pewno kazde z Was ma puszysta kolezanke/kolege. Jest pewnie lubiany, chetnie sie z nim umawia na piwo, impreze...wiec jak mozecie tak krytykowac inne osoby? Ja nie chcialabym zeby ktos krytykowal moja gruba kolezanke, bo darze ja sympatia i pomimo ze ma wiecej kg jest normalna osoba. I chuj powinno Was obchodzi czy bedzie chorowac itp...jestescie staszni. Panowie tak sie bronia itp obrazaja a sami o siebie nie dbaja, sa wulgarni.,.a szczuple Panie jakie nauczone " ze grubasy beda chore " skad taka troska? Zadbaj o siebie i nie martw sie o tlusta dupe innej. Ja zawsze bylam gruba, zawsze miala przyjaciol, mam chlopaka ktorego uwielbiam, z ktorym planuje przyszlosc. Uprawiam sport i mam diete...powoli chudne, ale to nie wazne. Znam swoja wartosc i zaden metroseksualny palant i zadna szczupla laska nie bedzie mi prawic moralow. Ja moge umrzec na zawał, ale Wy mozecie w kazdym innym momencie....pozdrawiam

groosia wiadomo..faceci nie lubia rpzytualc szkieletow..ale nie lubia takze przytulac czegos co wazy ponad 130 kg... ale takie srednie to oni uwielbiaja a jak ma ladna figure i buzke to odlatuja miałem to napisać :))

oczywiscie ze sa tez grube i ladne ale jak takiej zrobic minetke , tam przeciez zawsze smierdzi

zadbane grubaski są sexi

są, jest ich bardzo wielu - mężczyźni z reguły uwielbiają zadbane kobiety :) osobiście preferuję tylko zadbanych i niegdy szczupłych czy chudych

to kwestia tzw. gustu

Uwielbiam Pulche mocno i włochate dziewczyny

czy sa faceci co lubia grubaski---dziwne pytanie. Oczywiscie ze sa-i nie jest ich malo tylko ich problemem jest to ze wstydza sie tego nawet powiedziec-obawa przed tym ze ktos powie ze zadaje sie z taka gruba powoduje stres i panike,wiec wybieraja te chudsze by nikt nie gadał. obawiaja sie opini publicznej krzywdzac sie psychicznie,bronia sie przed tym jak diabel przed woda swiecona i w glebi duszy cierpia i wzdychaja za takimi KRUSZYNKAMI Naszczescie ja do nich nie naleze - nie boje sie tego-wole byc spelniony psychhicznie i zadowolony fizycznie z mozliwosci przebywania w towarzystwie Grubszej dziewczyny :) zdazaja sie nie mile wulgarne ale to zapewne z faktu nietolerowania ich przez otoczenie-to ich obrona. przed wytykaniem ich palcami. Przykro mi z tego powodu ze to cale otoczenie nie rozumie tych osob!!!! Nie zawsze to jest takiej dziewczyny wybor ze jest WIEKSZA czasewm uwarunkowanie genetyczne czy tez podloze chorobowe, CI co wyzywaja takie osoby same powinny sie leczyc na glowe. Według mnie grubsze dziewczyny maja to cos w sobie co mnie przyciaga jak magnes-kazdy kawalek ciala,te falujace faldki,ognisty temperament itd...

no wlasnie, ja mam takie uwarunkowania genetyczne, jem tylko jedną czekoladę dziennie a i tak nie mogę schudnąć ;/

Ja uwielbiam Kobiety z ciałkiem.Im go więcej,tym milej.Lubię owłosione między nagami.

Kobiety ,ktore maja lekka nadwage nadal wygladaja tak samo w oczach wiekszosci facetow ,grube maciory nie sa atrakcyjne- zazwyczaj w zlym humorze mysla glownie o zarciu I ciezko z taka jakikolwiek sport uprawiac oprocz wp*****lania burgerow na czas! Najlepsze sa babki ,ktore mieszcze sie w BMI 18.5-25, sa zdrowe I apetyczne ,za chude dziewczyny maja taka sama depresje jak grubille wiec nie jest to dobry material na partnerke !

Zadbana grubaska brzmi tak samo jak i zadbany menel. Jakbyście kobiety dbały o siebie, to byście nie były grubaskami, co może tylko kobietami przy kości, ale nie grubymi babami.

faceci potrafią tylko krzyczeć o tym jakie te grubaski są zaniedbane, a sami wyglądają i zachowują się jak świnie!! pierdzą, bekają, dłubią w nosie, co gorsza nawet w dupie, nie myją się, o zębach nie wspomnę, a do tego te ohydne wielkie, piwne brzuchy!! bleeee

ile ludzi tyle opini, są gusta i guściki o których się nie dyskutuje, są zaniedbani faceci i są zaniedbane kobiety bez względu na to czy są mniej czy bardziej pulchni, to nie ma znaczenia............. ale powiem szczerze że jak stoje w kolejce w sklepie i widze dziewczynę powiedzmy grubszą.... która kupuje cole i chipsy to się zastanawiam dlaczego ona to sobie robi..... jestem szczupła ale z tendencją do tycia (po mamusi niestety) i ja sobie odmawiam takich przekąsek bo nie chce tak wyglądać.....

Każdy ma trochę inną skalę tego, co jest "zdrowe", co jest "krągłe", co "pulchne", co "przy kości" a co "grube" czy "otyłe". Stąd na to pytanie będzie wiele odpowiedzi. W skrócie : - BMI czy waga dziewczyny nie oznacza jej atrakcyjności. - Mężczyźni mają przeróżne gusta. - Trochę liczy się wnętrze, wiecie? Ja osobiście lubię dziewczyny o zdrowej wadze do lekkiej nadwagi. Nie patrzę na statystykę jaką jest waga bo ona nie określa atrakcyjności fizycznej a tym bardziej emocjonalnej. Dla mnie również istnieje pojęcie otyłości czy "wieloryba" i dziewczyna która naprawdę przegnie potrafi zniszczyć całe dobre wrażenie. Ale mój gust odbiega od normy w stronę wyższych wskaźników masy i wiem o tym.

Kiedyś często odwiedzałem pewną ładną grubaskę (pracowała na kasie). Przypał zaczął się robić:(