Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Boję się że po ciązy...

Boję się, ze po ciąży ....

Polecane posty

Zgadzam się z shit. W ogóle - ktoś na forum napisał bardzo mądrą rzecz - szkoda, że głupota latać nie umie - zapewne 90% kafeteriuszy, przywiązywałoby się sznurkami do kompów. Do o pochwie - no na pewno coś się zmienia- człowiek zaczyna myśleć nieco inaczej, mniej uwagi przywiązuje do pierdół typu centymetr więcej w pasie i 5 milimetrów więcej w średnicy sutka. Każda kobiet ajest inna i rzeczywiście nie można z góry na 100% przewidzieć zmian po porodach, ale przestań straszyć i generalizować. Conajmniej jakby problem otyłości i nie dbania o siebie dotyczył tylko tych, które rodzily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie...bo ja jakos znam mase horendlanie otylych dziewczyn ktore nie rodzily..a mają po 14,16,17,18 lat :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ciekawe
bo moja przyjaciółka jest szczuplejsza niż po ciąży, a brzuch ma bardziej niż płaski... Co do pochwy to jest na ten temat bardzo ciekawy topic na ciążach. Niektóre kobiety są tak zaszyte, że wręcz węższe. Ja nie mam małych brodawek i otoczek, a piersi mam po mamie, więc zapewne mi się już nie zmienią, bo jej się nie zmieniły po dwóch ciążach być może dlatego, że nie musiały się bardzo powiększać. A jeśli nawet nie wrócą do poprzedniej formy, to każdy ma swój gust, nie wszystkim podobają się małe, nie wszystkim duże, a operacje plastyczne nie są luksusem dla wybranych. Nikt nie musi też karmić długo piersią by dziecko było zdrowe, wystarczą 2 miesiące (nie każda mama ma także pokarm na dłuższe karmienie). Nie dziwię się, że po 2 latach z piersi zostaje flak, ale po dwóch miesiącach większych zmian nie ma o ile się o nie dobrze dbało, mogą być nadal bardzo atrakcyjne. Wszystko zależy od ludzi. Ja osobiście często widuję zadbane kobiety po 35 roku życia i starsze. Ale są to zwykle kobiety z klasą i tu zaczyna się problem. Tak naprawdę czasami bardziej brakuje klasy niż rzeczywistego wyglądu. Można mieć większą pupę, większy biust, ale zmienić to w atut, być atrakcyjną kobietą. To jednak trzeba już w sobie mieć. To się nazywa kobiecość. A poród to nie wizyta w salonie piękności, więc nie ma się co dziwić, że nie wychodzimy ze szpitala idealne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za bzdury piszecie mam córeczkę i IDEALNIE PŁASKI BRZUCH (ktoś tu pisał że to nie jest mozliwe) w ogóle ciąża nie zostawiła żadnych znaków na moim ciele - żadnych rany, co wy wypisujecie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a te rewelacje o karmieniu - to juz śmiech tylko - własnie kobiety które maja duże sutki, otoczki - to jest najważniejsze mają wiecej problemów, bo dziecko ssąc musi wziąć całą otoczkę - nie brodawkę do buzi wszystko wraca do normy, oczywiscie trzeba o siebie dbać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamma
nie widzisz fajnych babeczek po 35 roku życia? a może gdy widzisz nas na ulicach i plaży bierzesz nas za 25 - latki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandraaa
beda atrakcyje przeciez polsat produkuje durny program cche byc piekna:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie w tym programie
można się zapoznać z urokami macierzyństwa:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35-latka
Mam 3 dzieci, na plazy chodze w bikini - moja mlodsza siostra (sama jeszcze przed 30. )pokazywala nasze wspolne zdjecia z plazy w pracy, gdzie koledzy i kolezanki skomentowali moj wyglad: "ona ma 35 lat?! Przeciez wyglada jak 18-stka". (siostra mi potem ze smiechem powtorzyla, bo mnie tam nie bylo). To zostalo powiedziane a propos zdjecia, ktore siostra mi "strzelila" znienacka jak stalam sobie na plazy bokiem i widac bylo idealnie plaski brzuch (lekko wklesly, ale mam to wrodzone sprzed ciazy jeszcze), szczuple uda i nogi, biuscik akurat w sam raz - duze B. Brodawki mam nadal "jak nastolatka" mowi mi moj maz. Nic a nic sie nie powiekszyly, piersi za to owszem, zostaly troche wieksze po ciazy ale z tego sie wlasnie ciesze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam 35 lat
jedno dziecko, w ciazy przytylam 20 kg, zrzucilam z nawiazka, karmilam 8 miesiecy- figura po roku lepsza niz wczesniej, piersi niestety mniejsze, ale ladne i nieoklapniete, brodawki male, brzuch dosyc dosyc prawie ze plaski, zadnych rozstepow ( odrobinke na piersiach ), pochwa ok. Od wielu lat uprawiam joge, zdrowo sie odzywiam, oczyszczam i dbam o skore. wygladam sporo mlodziej i wiem ze jest to mozliwe, tylko trzeba wiele systematycznosci i entuzjazmu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×