Jak wywołać wcześniej miesiączkę?

Pytanie j.w. Wybieram się na wesele i akurat wypada mi w te dni @. Czy są jakiej naturalne lub inne metody na przyspieszenie miesiączki? Nie używam tabletek antykoncepcyjnych. Wiem, że wtedy nie byłoby problemu.

kup malwe i zaparzaj,poczytaj w necie-przyspiesza miesiaczke

lekarz daje mi takie tabletki na przyspieszneie miesiaczki, to nzaczy na wywolanie miesiaczki ale w sumie nie wiem czy to u Ciebie bedzie dzialac ja to biore to mam czasami zanik jak chcesz to ci sprawdze i odpisze jutro, bo pudeleczko jest w domu

itosie jak możesz, to będę Ci bardzo wdzięczna:D

hop do gory, a po ilu dniach picia teh herbatki mniej wiecej pojawia się @?

Ponawiam pytanie.

A co do zanikania miesiaczki to jak to jest? jesli nie bede leczyla tego czy jak to mozna nazwac to moze ona calkiem zaniknac czy jak to jest?

Moim zdaniem każda ingerencja w zdrowy organizm to nie jest zabawa bez konsekwencji.

Wywoływać miesiączkę to znaczy że jej brak i to należy leczyć farmakologicznie czy przez picie ziół ale nie radzę samej eksperymentować na sobie mogą powstać komplikacje.

Zanikanie miesiączki to poważna sprawa. To sygnał że coś się dzieje w gospodarce hormonalnej/poczytaj o hormonach/

Sprawa, rozumiem,że nie jest to zdrowe. Ja pytałam o przyspieszenie miesiączki.

malwa ,polecam ,mi zawsze pomaga ale tyczy sie to raczej takiego przypadku gdy jestem jak balon jestem na wylocie....

czesc czekalam na Twoja odpowiedz wczoraj i w sumie odpisalas za pozno bo ja juz poszalm do domciu z pracy no ale o ile amietam to tabletki sie nazywaly dd........ w sumie jak chcesz no to teraz na pewno odpowiem ci jutro

Musisz isc do ginekologa.Przepisze Ci cos na wywolanie-moga to byc tabletki albo zastrzyki.Przeprowadzi wywiad i cos do Ciebie dopasuje.Nie zawsze jedne tabletki dzialaja na wszystkich tak samo.

no wlasnie sa jeszcze zastrzyki, calkiem o nich zapomnialam, ale to tylko dlatego ze to bylo kilka lat temu :)

Kurcze, a może ktoś wie, jak opóźnić? Nie chcę brać żadnych pigułek, od antykoncepcyjnych mam teraz dłuższą przerwę. Sęk w tym, że zaczynam nową pracę z początkiem maja, a okres wypada mi tak 3-4 maja. Problem w tym, że moje okresy są wyjątkowo bolesne, a mój żołądek nie toleruje środków przeciwbólowych. No i nie wiem jak to zrobić, żeby pracować, robić dobre wrażenie, a jednoczesnie nie zejść i nie zemdleć. Dodam że praca w dużej mierze fizyczna - prowadzenie zajazdu i obsługa gości w knajpie.