jaki kurs jezykowy? ang

czesc, mam pytanie, moze ktos pomoze :) chcialabym nauczyc sie dobrze angielskiego (jak robie jakies testy to wychodzi mi ze jestem na poziomie pre - intermediate) czy ktos moglby mi powiedziec, czy pomoglby mi np. jakis kurs wakacyjny, w ogole jaka metoda najlepiej - bo ja w tym temacie zielona. czy najlepszy jakis wyjazd za granicę, na ile tygodni... no w ogole co o tym myslicie?

no wiem , że mocze sie w nocy i prześcieradlo śmierdzi ale moze mi ktos jednak pomoże w wyborze kursu jesykowego?

ha ha ha

jezeli juz to chyba Callana hehehhe

a na nocne moczenie sie tez pomaga? ten Kalan?

ee, o callanie slyszalam ze nienajlepszy. powtarza sie na nim wpajane zwroty. ale dzieki:)

Witaj!! Generalnie odradzam kursy. Wlasciwie WSZYSTKIE!! sama mialam przymus bardzo szybkiego opanowania angielskiego- w mowie, bo gramatyke umialam. Jezeli zalezy Ci na angielskim w mowie- to polecam konwersacje z anglikiem, u mnie w miescie byl taki, co udzialal za 30 pln za godzine, przychodzilam, rozmawialam, cwiczylam mowienie. Gramatyki na kursach ucza OLD-FASHIONED, niepotrzebnej i nie uzywanej, wiem bo pracuje z angkikami i ich czasem zaskakuje:) slownictwo tez pozostawia wiele do zyczenia bo na kursie mnie nauczyli ze wiaderko to pail ( a jest to ceber-takie starodawne do zbierania wody ze studni) albo ze delete sie czyta ''DILEJT'' a czyta sie dylit( mniej wiecej w przyblizeniu).takich przykladow bylo WIECEJ. co moge polecic to FILMY PO ANGIELSKU Z ANGIELSKIMI NAPISAMI i MOOOOWIC, JAK NAJWIECEJ MOWIC:) to jest absolutnie NAJWAZNIEJSZE, zeby sie swobodnie porozumiec na calym swiecie:) zycze motywacji i ANGIELSKI JEST NA PRAWDE PROSTY:) POWODZENIA:D

A ja uważam, że kursy są jak najbardziej korzystne. Sama zamierzam się na taki zapisać do szkoły Axon, ponieważ oni kładą duży nacisk na konwersacje. Kiedyś próbowałam się uczyć sama w domu i nic mi z tego nie wychodziło dlatego uważam, że kurs mnie bardziej zmotywuje.