Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a mialam byc madra...

nie warto nic poswiecic dla faceta, kto sie zgadza prosze o wpis...

Polecane posty

Gość a mialam byc madra...

miesiac temu wyszlam za maz, za granica, rzucilam dla niego dobra prace w polsce, gdzie bylam osoba nie zalezna, samochod, rodzina, znajomi, ogolnie fajnie, on oczywiscie zawsze podkreslal ze to docenia itd, tu chodze do szkoly, ucze sie jezyka, ale coraz bardziej jestem zalamana osoba,ide do szkoly, bez centa w kieszeni, nie zapyta sie czy moze jakies drobne chocby na picie, nie mowiac juz o czyms do ubrania, i na dodatek powiedzial mi, ze powinnam docenic, ze on mnie utrzymuje, tzn,mam co zjesc....i moge zadzwonic do domu,to wszystko co moge......jakby ta milosc uleciala....chyba wrocic do domu pora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooouuuppp
czy Ty zartujesz ? ile masz lat? wyszlas za Polaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mialam byc madra...
nie to jest zart, mam 30 lat, polak mieszkajacy w niemczech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooouuuppp
ludzie ile Wy macie lat? jak mozna byc tak glupią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja opinia jest taka
nie ma co się użalać nad sobą , jeśli w Polsce byłaś osobą niezależną itp. to co stoi na przeszkodzie abyś i tam był sobą ? wiele osób pracuje i się uczy, coś ci przeszkadza to to zmień a nie siedż i rozpaczaj. Poza tym nie rozumiem dlaczego on ma się domyslać Twoich potrzeb- potzrebujesz kasy powiedz mu o tym, Jak byśmy mieli tylko czekać aż ktoś odgadnie nasze potrzeby wtedy nik nic by nie miał. Rozmawiajcie i zmień to co ci przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego glupia od razu? Miala pecha po prostu.Facet poczul sie pewnie,bo ona jest w tej chwili zalezna od niego,przynajmniej dopoki nie zacznie pracowac.No i z ksiecia zamienil sie w zabe...Szybko,musze przyznac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mialam byc madra...
ha,ha mialo byc zupelnie inaczej,a jest inaczej,mielismy razem rzucic papierosy, ale on moze palic bo chodzi do pracy, a ja bede mogla sobie cos pewnie kupic jak tez pojde do pracy,ale to pooootrwa pewnie,podsumowujac, w polsce z pensja 1800 mialam pelem luzik,tutaj sie czuje jak dziecko na utrzymaniu, nawet gorzej, bo rodzice jakies kieszonkowe dawali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mialam byc madra...
nie uzalam sie narazie traktuje to jak zla bajke, a po za tym ucze sie intensywnie jezyka, jesli chodzi o prace to narazie jest mi ciezko isc samej poszukac, a on mi nie chce w tym pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zrobiona...
Zgadzam sie - nie warto. Duzo zalezy tez od faceta jakiego jest pokroju, jak zostal wychowany i jakie wartosci ceni. Taki malowrazliwy bedzie sie pewnie zachowywal jak ten Twoj. Smutna prawda. Mi tez niewiele brakowalo to calkowitego zatracenia siebie na rzecz meza. Uzaleznienie finansowe jest bardzo dolujace, ale mysle ze jak znajdziesz w koncu prace to odzyjesz. A wiesz juz przynajmniej jaki jest Twoj facet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc_ccc
nie chce Cię zasmucac, ale on pewnie jeszcze mysli, ze Tobie się to opłacało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mialam byc madra...
ha,ha bardzo mi sie oplacalo....rzeznia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc_ccc
widzisz, ludzie to sa tacy glupi - Ty robisz w ich stronę jakiś gest, uklon, idziesz im na rękę a oni mysla jeszcze, ze Ci się oplacało moze z nim tez tak jest..grunt to wiara we wlasną zonę..egoisci pieprzeni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mialam byc madra...
dokladnie, chyba tak mysli....to jest poprostu smutne, ze ufasz czlowiekowi, wszystko zostawiasz, bo on Ci we wszystkim pomoze,np.jezyk,praca, a tu lipa, oczy otwieraja sie szybko , ale mam co zjesc....super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc_ccc
dlaczego nie masz tam pracy? nie pomyslalas o tym wczesniej? przeciez cos musialas planowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mialam byc madra...
dopiero od 3 dni mam pozwolenie na prace, teraz moge zaczac juz szukac, ale moj jezyk jest jeszcze slaby i musze chodzic do szkoly, ale szukam nawet putzek tak zwanych tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mialam byc madra...
wczesniej bez pozwolenia mozesz sobie pomazyc,jeszcze ze slabym niemieckim, no chyba ze ktos sie pyta za ciebie, ale moj kochany maz nie pomaga mi w tym, nawet nie chce, pewnie sie boi mojej samodzielnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkk
nie warto masz racje juz to pisalam gdzies dzisiaj mi wczoraj powiedzial ze dla niego jestem nikim i nic nie mialabym bez niego, ze jestem przybleda i ze mnie nie potrzebuje i ze mam byc grzeczna i mila bo mnie wypierdoli pod most a tak naprawde to tez pracuje i zarabiam na dodatek pracuje na drugi etat w domu ale gdziez by to docenic teraz dopiero widze ze ja oddalam mu wszystko, cala siebie, a on...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mialam byc madra...
czasami sie zastanawiam, co jest z takimi osobami, to oni maja jakies kompleksy, jak mozna krzyczec i wyzywac swoja najblizsza osobe, i najlepiej jeszcze trzymac pod pantoflem , to jak oni muszy sie bac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mieszkam w Niemczech juz osiem lat i tez na poczatku bylo ciezko bez jezyka,ale i to sie udalo.Jezyk zalapalam bardzo szybko juz w pracy. Na pewno ci sie uda,musisz tylko w siebie wierzyc. Pozdrawiam cieplutko i zycze sily 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mialam byc madra...
dzieki za pocieszenie, mam nadzieje, ze szybko znajde jakas prace i bedzie troche normalniej, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mialam byc madra...
a moze ktos mial podobne doswiadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megi_25
nie rezygnuj tak szybko powiedz mu jak sie czujesz faceci nie potrafia sie domyslac dlatego musisz mu powiedziec co ci jest potrzebne do szczescia, nigdy nie bedziesz szczesliwa jak bedziesz czekac az sie domysli jakie masz potrzeby, domyslnosc nie jest natura facetow, zapomnij otym, takze mow co potrzebujesz okaze sie swinia i skapcem, postaw na siebie, ja tez mieszkam za granica, wszystko co mam sama na to zapracowalam, szkola, jezyk, praca,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×