Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gżdylcio

dwie baby na raz

Polecane posty

Gość gżdylcio

ludzie poradźcie coś! 8 miesięcy temu odeszła ode mnie żona. bylismy razem 14 lat, mamy 12-letnia córkę. od dłuższego czsu podejrzewałem coś. ma babka 40 lat, jakby powietrza w skrzydła nabrała, nowe plany, znajomi i takie tam różne. nie mieliśmy kościelnego i w rocznicę zaproponowałem, że moze bysmy wzięli, że już dowiedziasłem sie w kosciele co i jak a ona na to, żekochainnego i musi odejść. piekło przeszedłem wtedy. cierpiałem haniebnie. koleś od niej młodszy o 10 lat, kolega z roboty. okazało się , ze lubi ja bardzo ale to tylko znajomość. gadał ze mną,że nawet mu do głowy nic nie przyszło,że ona sie sama wkręciła. no i zerwał z nia wszelki kontakt dla dobra jej samej, bo go zaskoczyła tym całym uczuciem. postanowiła i tak być sama, zapowiedziała rozwód itp. wyprowadziłemsię itp. tęskniłem za nią, kochałem ją, byłem gotów wybaczyć błąd. po kilku miesiacach poznałem kobietę. fajna babke. jestem z nią od jakiegoś czasu, zna moją historię, strasznie mi pomogła. a tu dwa tygodnie temu żona oswiadczyła,że chce wrócić do mnie. nie wiem co robić. nie spotykam sie obecnie z zadną, siedzę i myślę. tę zranię, a żonę wciąż kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiutem myślisz
biedny grzdylciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gżdylcio
kocham żonę, miałem do końca życia siedzieć sam. nie dawałem rady psychicznia ta nowa znajomość mnie uratowała, jest mi z nia okej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiutem myślisz
I fiutowi jest dobrze. A tobie jest źle. A córce jeszcze gorzej. Żal mi jej - rodzice bez mózgów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facior
Nie wracaj do zony juz nigdy nie bedzie jak dawniej. Po co dziecko ma sie przygladac jak bedziecie sobie do gardel skakac. Zostal popelniony blad ale ten blad to cos wielkiego. A co zrobisz jak zona znajdzie sobie kogos za rok i znowu cie zostawi ?? Ona nie podjela tej decyzji w jeden dzien tylko juz dlugo musiala sie na to przygotowywac. Ma co chciala a ty masz kogos kto cie naprawde kocha. Jak wrocisz do zony bo ja kochasz to i tak pozniej zazdrosc zabije ta milosc. Zacznij nowe zycie tylko niezapominaj o corce.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gżdylcio
dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megi_25
zycie po zdradzie to nie zycie, ona postapila zbyt okrotnie z toba, nie warto jej wybaczac, ale jak chcesz sprobowac to mysle ze warto, ale nie odrazu, nie zostawiaj tej obecnej ale zacznijcie sie spotykac z ta byla jako przyjaciele, jestem kobieta, jak tak odrazu do niej wrocisz jak maly chlopczyk ona niczego sie nie nauczy, wiesz mi , musisz jaj pokazac ze jestes pewny siebie i nie latwy do zdobycia, im wiecej bedzie sie starala zeby cie odzyskac tym bardziej bedzie cie pozniej szanowala i zalowala tego co zrobila. Jak tak od razu do niej wrocisz to znowu cie zdradzi albo szybko jej sie znudzisz. Masz karty w swoich rekach, pamietasz jak cieprialas jak ci powiedziala ze nie chce byc z toba, a ty chciales ja z powrotem tak bardzo, bardzo. Niech teraz ona pocierpi niech sie stara, daj jej nauczke i powazna lekcje. Ty jestes na wygranej pozycji jej zwiazek sie skonczyl facet jej nie chce, ty masz kogos komu na tobie zalezy, nie badz glupi, nie biegnij do niej z powrotem, jezeli ja nadal kochasz zrob sobie przyslugo daj jej pozadna nauczke, niech cierpi niech blaga o twoj powrot, powodzenia. Zastanow sie jednak czy naprawde warto, moj facet mnie zdradzil, wybaczylam mu ale nadal cierpie, nigdy nie zapomne, jezeli zdecydujesz sie na powrot nie bedzie latwo, ona zrobila ci swinstwo powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiutem myślisz
Szkoda że nie pomyślicie o córce!!! Na co wyrośnie mając taki przykład??? I to zarówno matki jak i ojca!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj,skoro ty się zastanawiasz,czy warto angażować się w ten związe k ponownie mimo,ze trwał 14 lat,to uwierz mi na słowo,że nie warto!Wiesz dlaczego chce do ciebie wrócić ponownie?Bo pewnie ten ktoś ją olał,lub okazało się,że jest już z kimś związany.Ona chce wrócić dla własnej wygody,wiesz po co?Tylko po to,że nie chce być sama.Ona cię już nie kocha!Boi się tylko samotności.Uwierz,że za jakiś czas znowu kogoś pozna i cię zostawi.Błędne koło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gżdylcio
dzięki za wszystkie wypowiedzi! słuchajcie, moja żona mnie nie zdradziła fizycznie. byliśmy spoko małzeństwem, normalnym. oboje intensywnie pracujemy. no po prostu zachciało się jej drugiej młodości, nie wiem, zakochała się w kolesiu. ona ma 40, on 30 lat. i nie zdradziła, ale nie wytrzymała i postanowiła powiedzieć o swoim uczuciu. najpierw oświadczyła to mnie, potem zaskoczyła gościa, który jej powiedział, że bardzo ją lubi, ale nic poza tym . więc ją olał od razu. ja mimo wszystko byłem gotów wybaczyć, chciałem byćdalej z nią, ale ona nie. jak ją znam to było jej potwornie głupio, żeby ze mną wtedy zostać. zostać, bo nie miała wyboru, więc pewnie dumą się uniosła czy cośw tym stylu. poza tym była w nim zakochana i musiała sobie z tym poradzić. no i zdaje się poradziła sobie po 8 miesiącach. córą zajmujemy się jak się da. na pewno mała cierpiała, musiałem się wyprowadzić. wciąż ją kocham..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gżdylcio
tęsknię za tą swoją rodziną... ale kobieta z którą się teraz związałem też juz nie jest dzieckiem, przywiazałem się do niej,. jest dobra. mam ją wyrzucić jak śmieć? co za życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jsa miałam podobne doświadczenia.Też żyłam złudzeniami ,ze wszystko może się jeszcze ułożyć,ale się nie ułożyło,bo znowu pojawił się ktoś inny,kim moj kochany był bardziej zainteresowany.Przykro mi,ze prawda jest bolesna,ale ona cię juz od dawna nie kocha.Musisz niestety się z tym pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiutem myślisz
8 miesięcy? Ona nie kocha? Co to za pitolenie??? gżdylciu - ja jestem 3 lata bez kobiety. Wiesz dlaczego? Bo mam córkę mniej więcej w wieku Twojej córki. Jakie będzie następne pokolenie mając za przykład Ciebie i Twoją żonę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gżdylcio
czyli chodzi ci o to, ż nie powinienem tej nowej kobiety zapoznawać tylko czekać samotnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiutem myślisz
To Twoje życie, Twoje dziecko. Zrobisz jak uznasz za stosowne. A moje posty to tylko tak dla chwilki zastanowienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gżdylcio
nieno jasne,ze mojeżycie.. chciałem tylko dowiedzieć sie jaka jest twoja postawa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiutem myślisz
Stosunkowo prosta. Najlepszą metdą wychowawczą jest przykład. Jeśli słowa mówią co innego niż czyny - to te słowa są nic nie warte. Co mówicie swojej córce swoim postępowaniem? Mówicie jej: "wal się córko, wal się zdrowo, bo walenie to esencja życia". Powiesz jej to słowami? Bo postępowaniem mówisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gżdylcio
może i masz rację... tylko czemu tak ostro. czy odpowiadam za decyzję żony? czy mam być sam całe życie? nie umiem, córa za chwilę wyfrunie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiutem myślisz
Ostro? Wszystke/cy chwalą Twoją decyzję. Wszak po to tu przyszedłeś.. 12-letnia córka za chwilę wyfrunie?? To Ty chyba Cygan jesteś - bo cyganki 14-letnie to często mężatki... Czy odpowiadasz za decyzję żony - w jakim sensie tak. Na pewno natomiast odpowiadasz za swoje decyzje. Sam całe życie? Ośmiu miesięcy nie wytrzymałeś!! Pewnie nawet dwóch... A nawet rozwodu nie masz. Dlatego - fiutem myślisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gżdylcio
oki, poddaję się,masz rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiutem myślisz
Jesteś zdrowo popierdolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×