Amerykańskie dziewczynki. Zaprojektowane by cieszyć.

Mam 18 lat, bluzke z nowej kolekcji Orsay, dwie piątki z historii, chłopaka z paczką prezerwatym dla szpanu, pale papierosy, popieram feministki, gejów i lesbijki, jestem za aborcją - przecież każdy ma prawo wyboru. Poznać mnie łatwo. Jestem najbardziej trendy w szkole. Chodze na różowo a jak ktoś mi powie "ooo co za orsay" to się obrażam, bo nie wiem co to znaczy. W szkole nie mam ulubionych przedmiotów, chodze do liceum bo głupia nie jestem. Jestem klasyczną, wyprodukowaną przez korporacje Orsay młodą kobietą, wkraczającą w dorosłe, różono enigmatyczne życie. Pytasz mnie o rozmowy ze znajomymi? Ostatnio spotkałam w autobusie znajomą i ona powiedziała, że jej powiedziała znajoma, że jak ona stała na przystanku, to że podszedł do niej facet i powiedział, że ona jest taka dziewczyną, że ona musi mieć chłopaka, bo takie dziewczyny zawsze mają facetów. I ona sie cool poczuła, że jej tak powiedział, bo wiesz.. usłyszeć coś takiego - kto by nie chciał. W klasie nikomu nie sprawiam problemu, na religie chodze bo sie umówiłam z mamą, że jak ona będzie mi robiła zadania to ja będę chodziła na religie. Słuchaj! W kościele ostatnio byłam, bo wiesz obiecali mi psa i poszłam sie pomodlić, jak myślisz co to trzeba zrobić, żeby to sie spełniło? Mi się wydaje, że jak sie troche pomodle to dostane tego psa. Sama juz nie wiem. Nie myśl, że to fikcja. Każde zdanie z tych, które tu są pochodzi z ust "amerykańskiej dziewczynki", którą miałem przyjemność poznać. Doszliśmy ostatnio do wniosku, że Europa jest pełna amerykańskich dziewczynek, ba! że Polska jest nimi wypełniona, że Wrocław jest nimi wypełniony. Wczoraj się o tym przekonałem. - Słuchaj czy my wsiadłyśmy do dobrego tramwaju? - pyta jedna amerykańska do drugiej dziewczynki. - Nie wiem, nie wiem. Niby pisze, że do galerii ale czy do galerii? - Może sie kogoś zapytamy? Podchodzą do kobiety, która odpowiada, że jedzie on na pewno do galerii. - No ale ja w sumie nie wiem czy do galerii. - To moze zapytamy jeszcze kogos? Podchodza do mnie i pytaja na co odpowiadam, że na pewno do galerii. - Mam nadzieje, że do galerii, ale pewności nie mam. - No ja też. I rozmyślania zakończyły przed samą galerią, niepewne czy tramwaj dojedzie do galerii. Wiek? 19 lat. Obie. Przerażające. Poglądy? Nawet nie liberalne. Po prostu: zasłyszane. Bez argumentów, bez polemizacji, bez myślenia. Amerykańskie dziewczynki. Zaprojektowane by cieszyć.

Stworzyles wlasnie kolejny stereotyp. Pozosstawilabym to bez komentarza gdybys nie pisal w sposb pejoratywny o wspieraniu feministek czy srodwisk homoseksualnych. Nastolatki rzadko blyszcza inteligencja bo dopiero szukaja swojej zyciowej drogi,-ja ubieralam sie na czarno i wygladalam jak zona grabaza :O , one ubieraja sie na rozowo- kazde pokolenie ma swoj kolor i swoj czas na glupote.Dopiero formuluja swoje wlasne poglady na zycie a my nie powinnismy sie z tego smiac- tylko wrocic pamiecia kilka lat wstecz i krytycznie spojrzec na nasze owczesne dokonania i podejscie do pewnych spraw.

chwytam. Czemu amerykanskie? Stereotyp? A Polish jokes? To chyba polskie dziewczynki niestety... W Ameryce rozne dziewczynki bywaja, madre tez. znam parę. Mysle. ze durne dziewczynki bywają na calym swiecie. Japonki tez sa zaprojektowane , by cieszyc...niektore. Tresc ok, ale temat dla mnie kontrowersyjny

Ja akurat rozumiem dlaczego amerykanskie, nie tyle stereotyp co nawiazanie do amerykanizacji wspolczesnego swiata, ktorej ja rowniez nie pochwalam,mamy swoja tradycie i nie potrzeba nam plastikowego zarcia :O Dlatego calkowicie nie na miejscu jest laczenie z tym ruchow feminstycznych i homoseksualistow, zwlaszcza, ze tak naprawde Stany sa krajem bardzo konserwatywnym- przynajmniej w kwestii dotyczacej ludzkiej seksualnosci i problemow zwiazanych z dyskryminacja plci.

Dobre,naprawdę dobre i prawdziwe ! Zwłaszcza o tych poglądach,zwłaszcza o homo i ministkach ! Wystarczy że "gwiazda dziennikarstwa "poprze jakąś akcje ,a już wszyscy wiedzą jakie mają poglądy na tę sprawę "od zawsze" ,chociaż gdyby się zastanowili,okazałoby się że naprawdę myślą całkiem inaczej ! Ale po co się wychylać -przecież w Telepatrzadle mówili że trzeba tak się zachować,a nie inaczej !

mam 26 lat, ugruntowane, wyrobione poglady na życie, świat i ludzi, które większość znajomych porównałaby z radykalizmem i .... ubieram sie w Orseyu :O przegrałamzycie

{ wyrobione poglady na życie } :D Ja tam przegrałem życie bo nadal nie wiem tego co bym chciał na temat najwazniejszych rzeczy(oczywiście wg. mnie) w życiu. :o

Dobre. I niestety prawdziwe. Bonny Castle - czy osoby wspierajace srodowiska gejowskie i temu podobny margines, muszą zawsze dawac dowody nieuctwa? Kup sobie słownik ortograficzny, a jesli masz, to zacznij używać.

xaxaxa-> nie martw się ja tez sie tam ubieram czasami , w końcu orsay nie ma tylko różowych kolekcji poza tym uważam, że autor topiku ma troche racji - w wieku 19 lat ma się juz choć troche wyrobione WŁASNE zdanie, a jeśli się nie ma jest duże prawdopodobieństwo, że nigdy się go nie będzie mieć.

{ w wieku 19 lat ma się juz choć troche wyrobione WŁASNE zdanie, a jeśli się nie ma jest duże prawdopodobieństwo, że nigdy się go nie będzie mieć. } I co w tym złego. Nic. Gorzej jak jak się cudze uważa za własne i o to chodziło chyba autorce topiku.

nie czepiaj się błęów, gdzie ich nie ma!!!!sam sobie kup słownik, bo w tym twmacie to akurat jest nieistotne jak kto pisze, tylko CO pisze! zasrana polonistko!

Myrevin--> ale problem chyba tkwi w tym, że większośc ludzi nie mających własnego zdania \"zapożycza\" je od innych i uznaje za swoje - w tym też nie byłoby nic złego, ale własne zdanie trzeba umieć uzasadnić

--> cholera wie kto Zapożycza je dla tego że jest takie parcie otoczenia. A najlepiej jeszcze posiadać takie jak srodowisko, w którym się czlowiek obraca. :o

\" ale własne zdanie trzeba umieć uzasadnić\" no dokładnie. Przecież nie trzeba zamykać sie w pustelni i samemu do wszystkiego dojść; niektórzy wyrabiają sobie zdania pod wpływem dzieł z zakresu filozofii - czy to oznacza, że są ich własne ?

{ niektórzy wyrabiają sobie zdania pod wpływem dzieł z zakresu filozofii } :D No to jeszcze może nie było by takie złe.

mam takie przykre wrażenie (to chyba spowodowane zbliżającą się klasyfikacją), że niestety, ale w dobrym liceum, przy takiej ilości nauki jaką ja mam teraz, to na wyrabianie własnych opinie nie ma czasu - już nie mówiąc o rozwijaniu się przez czytanie książek (poza lekturami albo podręcznikami), bądź chodzeniu do kina. W każdym razie w moim przypadku opinie ograniczają się mniej więcej do dekarboksylacji oksydacyjnej pirogronianu. I wierzcie mi, że po takiej dawce nie ma się siły ani ochoty na nic, poza spaniem, bądź oglądaniem durnowatych komedi. Ciekawa rzecz, liceum, a zwłaszcza takie dobre. Niby rozwija, a tak naprawdę ogranicza rozwój.

ano nie, tylko też nie wszystkie te ...dzieła...są \"bezpieczne\" ;)

--> xaxaxa. Np. ? Biblia ? :D

Myrevin, lol :D

autorowi, spostrzezenia dobre, ale nadal mnie wkurza tytuł "amerykanskie dziewczynki". Wiem,wiem, ze chodzi o amerykanską plastikowa mode. A to jest po prostu moda zasciankowych glupiutkich panienek na calym swiecie. Akurat znam 19letnie studentki z USA. znam srodowisko dobrych tamtejszych uniwersytetow, jest dokladnie na odwrot, zadnych stereotypow, a juz rozowosc to czysta tam abstrakcja. Natomiast owszem, w Polsce to norma - i wyglad i dialog i ulica pelna podobnych do siebie rozowosci z solarium gdaczacych o niczym - i powiem ci, ze to sie u nas niestety rzuca w oczy jak nigdzie na swiecie, a sporo jezdzę. Jesli to by miala byc plastikowa Ameryka, to kopia przerosla oryginal. Dla mnie to raczej obraz z amerykanskich filmow lat 60-70,styl cheerliderki itd. W kazdym razie młoda inteligencka wspolczesna Ameryka taka nie jest. Raczej wręcz inne cechy - dziki pęd do kariery,szakenstwo w nauce, kreatywność ,totalne olewactwo w ubiorze, szczerośc i naturalnośc do bólu . I te dziewczyny nadaja ton, nie plastik z byle jakich koledzów. Takie byly w kazdym razie moje spostrzezenia. Wiec nadal nie podoba mi sie tytuł, nie ma sensu. Reszta OK.

cos wam powiem.mam kuzynke w stanach, ktora mieszka tam juz ponad 15 lat. Na pierwszy rzut oka ktos by powiedzial : \"plastikowa dziewczynka..\" ale to jest tylko osłonka.Jej zachowanie moim zdaniem spowodowane jest checia kierowania \"stadem\" przyjaciółektore robia wszystko co ona im podpowie. I one mysla ze same na to wpadly.

biały motyl-->a do czego potrzebne jest jej to kierowanie \"stadem\"? i jeszcze w dodatku tzw. \"plastikowych\" dziewczyn - brak ambicji?

Jeżeli ktoś wyrabia sobie zdanie, to najczęściej coś wplywa na jego kształt i ostateczny sens. Filozofia jako podstawa kształtowania opinii wydaje się być jak najbardziej niezalenym sposobem oddzialywania i kształtowania opinii. A o niezależności poglądów chyba jest tu mowa. No i o samodzielnosci myslenia. A co jest na przeciwleglym biegunie? Tabula rasa - obawiam sie, nie ma poglądów i to jest teza nie tylko a priori, ale także a posteriori, co czyni z niej w tym momencie zarazem teze i twierdzenie.

dowartosciowanie moze? rozni sa ludzie rozne potrzeby

{ Filozofia jako podstawa kształtowania opinii wydaje się być jak najbardziej niezalenym sposobem oddzialywania i kształtowania opinii. } Nie zgadzam się z tą niezaleznością. :o Ale taeraz muszę lecieć.

A dlaczego się nie zgadzasz?

z filosofka. Jaka tabula rasa? - toc ona juz różowa od wyklucia. Poza tym draznia mnie małokonkretne wypowiedzi z uzywaniem nieuzasadnionej liczby obcych slow - sa tak samo malo tworcze jak rozmowy panienek spod galerii, snobizm w innym kierunku zwrocony, typ ten sam.

A teraz uzasadnij. Powedz jakiego slowa nie rozumiesz i co ci wytłumaczyć. I co proponujesz w zamian.

nie rozumiem. jesli juz, to zamiast a priori uzylabym "z zalozenia", a zamiast a posteriori "na podstawie faktoW". Tabula rasa w ogole bym opuscila, bo to powtórzenie - przeciez jednoczesnie piszesz o braku pogladów. A zamoast calego wywodu wystarczyloby stwierdzenie, ze chodzi o niezaleznosc myslenia. Tyle ja, inzynier.

A ja jestem \"amerykanska dziewczynka\" i chce nia być nadal. Odpowiada mi to w 100%.. staram się nią byc coraz bardziej.. pasuje to do mnie i nie ważne czy to jest złe czy dobre..w takim żyje świecie i koniec