Czy też tak boleśnie przeżywacie przegraną na allegro?

Ja chyba powinnam z niego zrezygnować, bo zawsze cos sobie upatrze napalam sie tydzień, a jak przychodzi co do czego przegrywam :-( I potem jest mi strasznie smutno :-( Tzn nie jest to koniec swiata, ale musze sie znowu pogodzic z myslą, że nie bede miała czegoś co bardzo mi się podobało i było w okazyjnej cenie :-( I zawsze jest ta gorycz przegranej. Wypowiadajcie sie, jutro przeczytam.

bo juz na samym początku ustalam ile chcę dać, a licytuję zawsze w ostatnich 30 sekundach aukcji :-)

No chyba trzeba nie miec nic innego do roboty tylko siedziec przy kompie i czekac aż się aukcja bedzie kończyć.

www.snip.pl

dzis np przegrałam aukcje o torbek .. nie dosc ze jedna z miliona mi sie spodobała to jeszcze ... eh ... czas zacząc chodzic na zakupy

jak mi na czyms zalezy to wpisuje maxa kiedys licytowalam spodnice bardzo mi zalezalo wpisalam 300zl i nikt mnie nie przebil kupilam ja za 140zl:)

spedzenie ostatnich 5 minut aukcji przy komputerze i zalicytowanie w ostatnich 30 sekundach po to żeby miec wieksze sanse na wygraną to marnotrawienie czasu??!! tyle samo zajeło Ci przeczytanie tego postu i napisanie odpowiedzi...