Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mężczyzna_36

żonaty podrywany

Polecane posty

Gość również facet
nooooo, zdecydowanie trudniej oprzeć się pokusom w rzeczywistym świecie, niż w wirtualnym. ja tu nic doradzał nie będę, ale mało facetów których znam ma takie dylematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka21
boze jak czytam takie rzeczy to coraz bardziej sie przekonuje ze nie chce miec meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka21
co z wami faceci? chcielibyscie zeby wasze kobiety robily to samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały Bobik
a najgorsze są idiotki co się wieszają na szyi... I nie w celu popełnienia samobójstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leo..111
lepiej daj sobie spokoj i wez ten prysznic bo to moze sie dla ciebie zle skonczyc dziwie sie ze powiedziales o tym zonie sprawiles jej ogromna przykrosc podziwiam ja za wyrozumialosc bo jak by mi moj maz tak wywalil to bym go............:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka21
fakt.mnie zawsze zastanawia dlaczego faceci zaczynaja wszystko rozumiec dopiero jak juz jest za pozno.zawsze!!!!!!!no ale coz twoj wybor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetkaaa
Ja myślę,że taki niewinny flirt nie szkodzi. Nie mylić tylko flirtu z romansem..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz padnę
ale czasem można nie wychwycić tego momentu, kiedy flirt przeradza się w romans. No właśnie, kiedy? Zwłaszcza, że jak czytam forum nie każdy romans bazuje na seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kataryna
romans oparty na uczuciach jest o wiele gorszy niz ten oparty na sexie,majac uczucia drugiej osoby mamy wszystko pozadanie szybko mija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora topiku11
kurcze niedawno sama zostalam zdradzona. nawet nie wiesz jak boli. nie daj sobie zniszczyc calego zycia przez chwile uciechy. bedziesz mial kilka godzin przyjemnosci a swoja zone zranisz do glebi, masz dziecko, chcesz zeby zylo w domy w ktorym mama nie ufa tacie? nie rob tego dla waszego wspolnego szczescia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetkaaa
Mężczyzna miał się dzisiaj pojawić.... Jednak sie rozmyślił całkiem-lepiej dla niego..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyzna_36
witam Panie i Panów brunetkaaa, nie napiszę co wymyśliłem, bo nie myślałem nad tym w kwestii rozwiązania problemu. To jest mój dylemat, który sam się rozwiąże przy jakiejś nadarzającej się okazji. Jak na razie, tak jak już pisałem jestem panem swoich czynów i panuję nad sytuacją, ale nikt nie zna jutra... Nie przewiduję że uwiodę jutro jakąś kobietę, za bardzo mam na względzie uczucia mojej żony oraz zbyt szanuję kobiety, żeby tak od razu się do nich zabierać. Z drugiej strony nie mogę przewidzieć, czy pojutrze nie ogarnie mnie jakieś dzikie pożądanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jak dopadnie
to do zony szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyzna_36
słuchajcie, pisałem już, że jesteśmy z żoną pierwszymi swoimi partnerami seksualnymi. Ludzie, przecież jestem facetem!, to normalne, że mam ochotę zobaczyć jak to jest gdzie indziej! Inna sprawa że nie znam gościa, który wytrzymał tak długo jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jak dopadnie
to bądz wyjatkiem i będziesz mógł być z siebie dumny i jak widzę juz szukasz usprawiedliwienia na coś czego jeszcze nie robiłeś jeszcze trochę a zaczniesz mówić, ze zona jednak nie jest taka wspaniała znajdziesz mnóstwo powodów i zrobisz to co chcesz z "czystym sumieniem" bo uznasz ze musiałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez pod uwage
jeszcze jedno .Ja jestem taka zona z wieloletnim stazem i bylismy dla siebie pierwszymi .Jesli zdradzisz to potem bardzo trudno sie cofnac , rzadko to jest na zasadzie ,raz i koniec !brniesz coraz dalej bo to bardzo wciaga, i nigdy juz nie bedzie jak dawniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetkaaa
To racja.. Wciąga.. Bardzo.. a moze bardziej.... ech.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona30l
mężczyzna 36l ..ja Ciebie rozumie doskonale.Mam podobną sytuację i kusi mnie do zmian jak cholera..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetkaaa do zony
Kusi.. Ja nie miałam silnego charakteru.. ale nie żałuję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona30l
Ja narazie mam ...a to pragnienie zmiany pojawiło sie całkiem niedawno.Też to tłumaczę ciekawośćią ,bo mąż to mój pierwszy partner a ja jego pierwsza partnerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetkaaa do zony
Wiesz,,zawsze mogę sobie wytłumaczyć,że mam taki gen....bo skoro go juz wynaleźli :P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona30l
heh ej..brunetka....wiesz niby wszystko jest ok i nie narzekam pod żadnym względem.ale moje mysli krążą wokół jednego..całe szczęście ,że mnie się" byle gacie" nie podobają..zawsze to jakis hamulec..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetkaaa do zony
mnie też byle jakie się nie podobają:P:P Ja tez mam meża dobrego,przystojnego,zaradnego,kochajacego,,ale to jest silniejsze ode mnie... A że każdy za siebie sam odpowiada-to niech innych głowa o to nie boli:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetkaaa do zony
szkoda,ze tylko tak mozemy porozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowa boli
bo zastanawiaja sie czy ta ciekawosc czasami nie dotyczy ich połówek,ot co;-) profilaktycznie rzucaja gromy i pioruny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona30l
podac Ci @? a pózniej możemy poklikać na gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona30l
brunetka ..u mnie jest dokładnie tak samo...i myślę sobie ,że to "złoto które tak ładnie się świeci moze okazać się gównem" to też studzi mój zapał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetkaaa do zony
U mnie to akurat srebro okazało sie złotem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikusia30
a wiesz dlaczego te kobiety tak się do ciebie kleją?...................... bo pco im ,,małolat ,,na utrzymaniu mamusi, albo na dorobku. a co widzą w facecie,ustatkowanym,,............. najwiekszą rolę, odgrywa kasa, możesz być stary ,łysy, gruby a nawet prostak, jak masz odpowiednią sumkę na koncie to masz nawet najpiękniejszą laskę, przykładów chyba nie muszę podawać, bo pełno ich wokół, dziewczyny są interesowne i wygodnickie, po co zaczynać od zera, dorabiać się latami pełnych wyrzeczeń, po co męczyć się i wychowywać ,,męża,, jak można dostać-gotowca. znam kobiety, które rajcuje tylko związek z żonatym, to podbudowuje jej ego, w ten sposób rekompensuje sobie kompleksy lub własne niepowodzenia np. w byłym związku/oj, niektóre to potrafią być mściwe a to,że na ogół takich kochanków mają kilku jednocześnie, do facetów wcale nie trafia, jak to przecież kupuję jej co chce?, no tak ale ONA pomnaża sobie to razy np.3, NA szczęście są jeszcze pożądne kobiety i pożądni faceci=dobre małżeństwa i WY takim jesteście, nie daj nikomu tego zepsuć, dla jednej chwili zapomnienia, bo skutki często są bardzo żałosne(np.HIV CZY CIĄŻA, SZANTAŻ NIERZADKO W DZISIEJSZYCH CZASACH) tylko mało który facet przyzna się do błędu =większość kolegów mojego męża zmieniła partnerki-żony i co najpierw wielka fascynacja nowym, a potem jeszcze gorzej niż z ex, ale żaden się do tego nie przyzna, niektórym nie pozwala męska duma na powrót do żony od kochanki, a inni już wyrzuceni przez kochankę w samotności wylizują rany, bo żona już nie chce go przyjąć i ma do tego prawo, NIE KAŻDY JEST W STANIE ŻYĆ Z TAKIM BALASTEM, można przebaczyć ale nigdy się nie zapomina -pozatym czasem nie ma odwrotu, gdy jest już dziecko w nowym związku=rozwód alimenty i.t.d.większość facetów starzeje się o 10 lat, siwieją i łysieją=o dziwo ich ex=żony naogół pięknieją =rozumiem i nie potępiam zakładania nowych rodzin jeśli ktoś naprawdę odnajdzie swoją miłość a w związku się nie działo dobrze,czy życia w ukryciu z kochanką czy z kochankiem, zdarzają się naprawdę skomplikowane sytuacje życiowe, gdzie małżeństwo to fikcja i ludzie żyją w separacji a mieszkają dla dzieci, ale to jest wtedy ich układ.Uważam,że tylko jasne sytuacje usprawiedliwiają po części układy poza małżeńskie, choć taki model na dłuższą metę się nie sprawdza. Jeśli ktoś męczy się w związku to powinen najpierw dojść do porozumienia i ugody z żoną, separacja czy rozwód, ale dorabianie komuś rogów za jego plecami, choćby nawet mieli kryzys jest obrzydliwe.Albo w prawo albo w lewo, choć niektórym się zdaje,że mogą dwie sroki za ogon ciągnąć. Wszystkim szukających wrażeń proponuję zrobić sobie bilans zysków i strat, tylko że Ci co zdradzają nawet najlepsze i najpiękniejsze żony idą na żywioł i wogóle nie zdarza im się myśleć, a efekt końcowy opłakany...................................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona30l
do brunetki..tzn co? kochanek okazał sie być "złotem"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×