co myslicie o znajomosci tlko dla sexu?

dajcie spokuj.......dla mnie to tylko z miłosci taki sex dla sexu to troche...kur...

ale prosze Cię dlaczego nie?nie rozumiesz tego?ja też tak kiedyś myslałam jak Ty.

a myslalam ze ludzie maj takie znajomosci just for sex a naywaja je fuck budies i myslalam ze jest co chyba nawet popularne a wy sie przekamazac bedziecie spam1 jak tylko ci sie glupie zarty trzymaja to wyluzuj ic na inny topic

chciała seksu to jej napisałem żeby się odezwała jak będzie w Warszawie :o sama luzuj zwieracze będziesz gięta

wcale nie bylo super. zdecydowalismy oboje ze tak powiem pomozemy sobie, on w sumie absolutnie nie moj typ ale i ja i on bylismy wolni choc nie chcielismy byc razem po jakism czasie zaczelam sie lapac na tym ze mi na nim zaczyna zalezec, ze mi brakuje jego glosu,ze nie jest tak jak mialo byc. seks byl coraz lepszy bo juz sie troche obeznalismy w potrzebach ale ogolenie to wpadlam przez to w dolek, wydaje mi sie ze nasza kobieca psychika jest krócha i nie nadajemy si ena dluzasza mete do takicgh ukladow

Jesteś tu jeszcze Dziuniu? Jeśli ci nie przeszło...odezwij się

ja bym tak nie mogła, po seksie obowiązkowo muszę przytulić się do kogoś komu na mnie naprawdę zależy, w innej sytuacji chyba bym się pochlastała nie potępiam innych poglądów ale podejrzewam że kochanie się bez uczuć, z takim założeniem, może uszkodzić psychę i wpłynąć destrukcyjnie na życie

n aludzie piszcie

Nie widze w tym nic zlego

jua tesh ni eeeeeeeeeee

jestem za!!!!!!!!!

Nie wiem.

jak dla mnie taki układ jest ok:)

salamandra dobrze to ujęła...sex dla sexu..to najwyzej kilka razy..jesli nadal jest pragnienie na tę konkretną osobe...wdarły się uczucia...