GłODNE....

mam zaburzenie łaknienia juz od...4lat:( tzn jestem bulimiczka, nie mam juz sily, nie wiem jak sobie ztym poradzić, czasami zdarza sie dzień lub dwa gdy jestem "czysta" wtedy jestem bardzo zadowolona z siebie, ale pozatym... szkoda mówić:( Jak sobie pomóc, poradzcie!

choruje ponad 7 lat ( w tym 2 pierwsze - ana). na pewno wszyscy odesla cie do psychologa, ale ja przeszlam juz gro terapii i dalej mam objawy :O

boje sie ze on nic nie pomoze, nie wiem dlaczego, czy tak jest juz zlee ale zdarza sie ze nawet napic sie wody nie moge:(

dzięki:) poczytam, moze wyciagne jakieś wnioski

czy pokonać to nie wiem:( już tyle razy próbowałam w zasadzie to cały czas:( co dziennie mowuie sobie zer to koniec, ale tylko kilka godzin daje rade, moi rodzice sa tym jeszcze gorzej załamani, a ja boje sie psychologa, mieszkam w zbyt małym miescie...

up