Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem czy slusznie

Czy zachowal sie normalnie czy jak EGOISTA?

Polecane posty

Gość nie wiem czy slusznie

Bo ja ostatnio odmowilam mojemu facetowi, strasznie zle sie czulam i wszystki mnie bolalo- przeziebienie. A on byl podniecony na maksa Mieszkamy razem, pozniej w nocy caly czas sie o mnie ocieral, czulam jego kutaska na pupie i uleglam bo mnei to podniecilo i sie nim zajelam..ale tak sobie mysle ze mogl sobie odpuscic to przystawianie sie, wiem ze byl podkrecony bo niechcacy go rozgrzalam no ale mimo wszystko..jak myslicie? wy zrobilibyscie tak samo? Czy po prostu byscie ja przytulili? Omn nie potrafil lezec spokojnie! Ocieral sie, niby niewinnie mnie gladzil, ale caly czas czulam ze ma wzwod, oddychal coraz ciezej...teraz jest mi troche prykro ze tak sie zachowal i nie chodzi o to ze mysle zem nie nie kocha itd. nasz zwiazek jest cudowny, facet jest niesamowity- bardzo czuly, jestesmy zareczeni i wszystko gra...ale po tamtym pozostal jakis niesmak...niby nie powiedzial wprost - kochaj sie ze mna bo nei wytrzymam- ale jasno dal do zrozumienia ze ma ochote i to jest najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm......
Mój się zachowuje podobnie...ale jak powiem "NIE"to słucha mnie...A jak sie teraz czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy slusznie
fizycznie juz ok ;) tylko pozostal mi niesmak, bo zawsze w takich sytuacjach zachowywal sie inaczej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbata malinowa
Facet zawsze ma ochotę ;) to jeszcze o niczym nie świadczy :P Skoro go kochasz to dziwne, że czujesz niesmak bo przecież Cię nie przymuszał :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki -
jesteś głupia ten opis sytuacji też jest kretyński. Zupełnie jakby go pisała jakaś niedorozwinięta 15-latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbata malinowa
kolejna prowokacja, ale co tam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy slusznie
powyzszego wpisu w ogole nie widzialam...kocham go, moze nawet nie chodzi o niesmak tylko mnie to jego zachowanie zaskoczylo, z drugiej strony to mile ze nie moze sie przy mnie opanowac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki -
w dodatku nie umiesz nawet powiedzieć stanowczego Nie! tylko cackasz sie z facetem jak jakaś bidulka bez własnego zdania i jeszcze sie zastanawiasz potem głupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy slusznie
nie powiedzialam nie bo bylo mi go troche szkoda :o kocham go nei chcialam zeby sie meczyl itd. tylko szkoda ze on nie pomyslal o mnie, przeziebiona z goraczka, ale co tam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia mm
ty jesteś egoistką bo jak jesteś chora weż pigułki i śpi a widocznie Tobie się chciało tak samo jak jemu więc nienarzekaj bo jak ja jestem chora to mi się nawet pierdnąć nie chce a ty jeszcze się kochałaś więc nie jesteś znów taka chora skoro dostałaś chcicy:P E-tam niezawracaj głowy takimi głupotami:P :classic_cool::classic_cool::classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy slusznie
bo nie moglam spac bo sie zle czulam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa_
Ja nie wiem z czego ty robisz problem. Przeciez cie nie zmuszal. Nie postawil ci zadnego ultimatum. Zachowujesz sie tak jakbys byla niedojrzala nastolatka i nie wiedziala o co chodzi w seksie. Jak facet sie podnieci to tak od razu , z miejsca nie przejdzie mu ochota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbyś była naprawde
chora to nawet nie byłabyś w stanie sie podniecić, nie mówiąc o zaspokajaniu faceta. Chyba nie wiesz co to znaczy naprawde być chorym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy slusznie
no niby tak, ale to nie chodzi o to, ze nie moglam sie ruszyc tylko o to ze zle sie czulam i on tego nei uszanowa.l, tylko dalej pokazywal jaka to on ma na mne ochote, bo dobrze wiedzial ze sie nim zajme zeby go nie meczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ty to uszanowalas Powiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy slusznie
czy co uszanowalam bo nei rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto co ty za brednie
wypisujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy slusznie
no bo jak wy byscie sie poczuly, gdybyscie powiedzialy ze sie zle czujecie, mialybyscie goraczke i poprosilybyscie o przytulenie i chcialybyscie spoac, a wasz facet zaczal by sie do was dobierac, ocierac sie i sapac wam do ucha! wiedzialam ze ma na to ochote, kocham go i w poierwszej kolejnosci pomyslalam o nim wiec sie nim zajelam...a on? powinien mnie przutulic, zrobic mi herbate a nie dobierac sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co powiedzial
to trzeba mu bylo wyraznie poweidziec co chcesz, a czego nie chcesz :O z facetami tak trzeba. przeciez w myslach ci nie czyta. ale masz problemy kobieto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto co ty za brednie
No nie wiem! skoro, jak piszesz, tak Wam razem cudownie_ to nie wiem dlaczego nie zrobil Ci tej herbaty:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa_
Wiesz mi tez czasami zdarzaja sie sytuacje ze jestem padnieta i nie mam na nic ochoty, nawet na seks, ale wlasnie czesto bywa tak ze jak maz zacznie mnie tulic, to tak jakos spontanicznie wychodzi zxe zaczynamy sie kochac i wcale nie robie z tego faktu problemu. wrecz odwrotnie, jestem bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto co ty za brednie
Justa, tez tak mam i to normalka. Dlatego mam wrazenie, ze autorka pisze o rzeczach, ktore niewiele maja wspolnego z rzeczywistoscia:( Jednym slowem- nie wie co to sa prawdziwe problemy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie..autorka szuka problemu....robi igly z widly...ja bym sie cieszyla, w koncu to tez forma pocieszania....a ty narzekasz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×