Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarne oczy .....

PISZE ukochana a mowi ze nie kocha jak to mozliwe??

Polecane posty

Gość czarne oczy .....

moze ktos mi powie bo ja za nic w swiecie chyba nie zrozumiem faceta mowi ze nie kocha ale jak pisze to pisze ukochana....... czy ktos to rozumi??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne oczy .....
czy jest jakis moze tu facet co mysli podobnie i mie to wytłumaczy ???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animka
proste czy facet kocha poznaje się po czynach nie po słowach. jeżeli facet zrobi dla ciebie wszystko, to może sobie mówić co chce, bądź pewna jego uczuć.... natomiast jak jest odwrotnie.... olewa cię w trudnych sytuacjach to nawet najgorętsze wyznania możesz uznać za fałszywe !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne oczy .....
hmm ale ja bym chciała to usłyszec a ty tego nie lubisz słuchac bo ja bym chciała tym bardziej od osoby na ktorej mi zalezy :) po czynach mowisz :) raczej stara sie ale własnie jest bardzo skryty i nic nie mowi tylko musze ciagnac za jezyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne oczy .....
ale.....jesli mnie kocha to dlaczego nie moze powiedziec co w tym złego?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animka
ja lubię słuchać prawdziwych wyznań popartych czynami.... takie protekcjonalen "kochanie" to tylko wyświechtany slogan. sprowadźmy to do prostego pytania... Powiedzmy dzwonisz do niego o 2 w nocy, że zepsuł ci się samochód w szczerym polu..... przyjedzie? czy się wykręci że np nie ma czym? a jeżeli jest skryty.... cóż.... pomyśl o tym, jaką wartość będzie miało to stwierdzenie, kiedy on się w końcu na nie zdobędzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój były mówił do mnie \"kochanie\" i \"kochana jesteś\" ale nie kochał mnie. Nigdy tego nie powiedział (to znaczy nie wtedy gdy byliśmy razem, później \"naprawiał\" swoje błędy...) Wtedy wmawiałam sobie że przecież mnie kocha tylko jest skryty i nie umie mówić o uczuciach. Gówno prawda. Przecież jeśli się kogoś kocha, to sie samo na usta ciśnie \"kocham Cie\" pragnie się kochać jeszcze bardzie j i się tego nie skrywa.... nie przed ukochaną osobą. I oczywiste jest, że to widać!! W każdym słowie, czynie, geście, w przytuleniu... to się czuje. Tamten mnie nie kochał, a ja próbowałąm tro sobie wmówić. Ciągle miałam jednak wątpliwości... Uważam, że jesli w tej kwestii są wątpliwości, to nie ma miłości. Prawdziwej miłości nie da się ukryć!! Teraz to wiem, bo wiem co znaczy kochać i być kochanym! Kiedyś zresztą usłyszałam bardzo mądre zdanie: Jeżeli masz jakieś wątpliwości, to znaczy że nie ma ŻADNYCH wątpliwości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×