Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dla siebie tylko

Boże pomóż mi- bo zwarjuje

Polecane posty

Wystarczy pod jednym warunkiem. Musicie przede wszytskim myśleć o swoim małżeństwie a ni o dziecku. Bo w ten sposób oddalicie się od siebie i rozstaniecie, realizując standardowy scenariusz. I nie będzie ani dziecka ani małżeństwa. Czy twój mąż też tak samo to przezywa jak ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno - nie poddawaj się. Ja się starałam 2,5 lata, teraz jestem w końcówce ciązy :) , a jak widać po roczniku w nicku do młodziutkich całkiem nie należe.;) Piszesz, ze sie badaliscie- powiedz , jakie konkretnie badania robilas , czy mialas monitoring cyklu, badane hormony itp? Czasami jest jakas mała pierdołka, która blokuje zajście w ciąze. Możesz miec piekne, książkowe cykle, mąż nasienie jak ogier , ale jesli masz np wrogi sluz to marne szanse na naturalne poczęcie. Znajdź porządną klinikę, przestań się obwiniać i do dzieła. Psychikę nastaw, że się uda........... za pół roku ( ja dzieki temu nie fiksowałam , przy każdej @ ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami słyszy sie opinie,ze im bardziej komus zalezy na dziecku, ty trudniej zajść w ciążę przed slubem chodzilismy z mężęm na nauki przedslubne,byly tam zajęcia z naturalnego planowania rodziny,prowadziła je fantastyczna baeczka powiedziała nam kiedys,ze miała małżeństwo u siebie w poradni, które 10 lat starało się o dziecko i nic po \"terapii\" u niej ta pani zaszła w ciążę i urodziło im sie dzieciątko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tukan
Możesz mnie nazwać kretynem (nie obrażę się) ale - z całą odpowiedzialnością to piszę - skonsultuj się z bioenergoterapeutą, tylko porządnym - konktakt przez cech uzdrowicieli albo towarzystwo BIOPOL, nazwisk nie mogę sugerować. Nie jest to gwarancja ale często się udaje, a tonący wiadomo wszystkiego się chwyta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuauauupppaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaewa31
wiem, ze to moze nie jest najlepszy pomysl... ale chcialabym abys wiedziala, ze powodem tego, iz nie mozesz zajsc moze byc twoj partner. czasem wystarczy przespac sie z kims innym i od razu zaskoczysz. zdarza sie, ze kobieta jest uczulona na nasienie faceta i wtedy wystarczy go zmienic. oczywiscie, dziewczyny maja racje, ze moze zle wyliczasz dni plodne. no i mozesz miec tez blokade psych. zwiazana z tym ze tak koniecznie chcesz. wyluzuj i staraj sie nadal. zorientuj sie kiedy wystepuje u ciebie owulacja. mozna to sprawdzic u gina za pomoc usg. masz kase wiec zrob to. albo kup takie testy w aptece. na pewno sie w koncu uda. powodzenia i mysl pozytywnie choc wiem ze to nielatwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×