Czy zdradza?

Zadzwoniła do mnie anonimowa kobieta w informacją, ze mąż mnie zdradza. Podała dane kochanki i kilka szczegółów, które podobno zaobserwowała. Maż zaprzeczył. Komu wierzyć?

trudno powiedzieć ,warto sprawdzić :)

Detektywa mam wynająć? ;)

Może to jakaś pinda, której nie chciał przelecieć... :O

byłoby dziwne gdyby potwierdził;)

gdy mu powiedziałas??

chodzi mi o to czy sie zdenerwowal?

Dodam też,że mam na imię Roman i zarabiam 5 zł za każdą noc pracując w lokalu Różowa Landrynka w Poraju

to chamski numer ale poszperaj w jego komórce ;)

Masz rację Aria, przecież to logiczne, ze sie nie przyzna.

a ja bym sie nie dopytywala. czasem lepiej sie nie dopytywac.

no własnie reakcja jest wazna ,moze sie speszył albo coś w tym stylu?

z reguły się nie przyznają, coś o tym wiem, poobserwuj sama

Kto sie tam podszywa? Teraz juz sie nie da :P

rzadko który nie zdradza, zastanów sie czy chcesz wiedzieć i co to dla was znaczy

To prawda, był trochę zmieszany i totalnie zaskoczony. Też się zastanawiam czy lepiej nie wiedziec. ale ziarno niepewności zostało zasiane...

niby jest takie powiedzenie czego oczy nie widzą...ale żyć w nieświadomości i myśleć,że jest sie tą jedyną? ja bym chciała wiedziec chociażby po to żeby mu spojrzeć prosto w oczy i powiedzieć,że wszystko wiem i ,że kawał ...syna z niego,tak dla własnej satysfakcji

żonę kocha ale czasem lubi sobie, zdarzaja się wyjątki potwierdzające;)

111111 dalszy ciąg?

no własnie tym bardziej,ze ta wiadomość dała juz Ci coś do myślenia,teraz będzie to za Toba chodziło,

uwierz jemu

Tak sobie mysle, ze to moze byc kryzys wieku średniego. Jesteśmy małżeństwem z dość duzym stażem. Moze mu sie znudziło?

więc tym bardziej:)

Udawaj , ze temat jest zamkniety.nie daj po sobie poznac, ze cos nie gra.a sama wez sie za sprawdzenie.Jezeli okaze sie ze ktos zrobil ci debilny numer- dziekuj Bogu ze to tylko to.JJezeli zas okaze sie ze to prawda-wspolczuje.Ale musisz temu stawic czola.Mysle , ze lepiej wiedziec niz zyc w slodkiej nieswiadomosci.

gdy się kocha z czasem taki epizod nie ma znaczenia

Biorę też pod uwagę opcję, że ta \"życzliwa\" chciała któremuś z nas dokopać. Tylko dlaczego?

powody mogą być różne, zazdrości koleżance kochanka, tobie męża etc.:)

Pisałam wyżej - może nie chciał jej przelecieć

i jeszcze jedno: Lepiej żyć w słodkiej nieświadomości!

No tak, coraz wiecej pytań bez odpowiedzi. Chyba pozostaje czekać. Moze czas cos wyjaśni. Dzięki za rady, teraz muszę sobie to wszystko głęboko przeanalizować i obrać jakąś drogę. oby właściwą.