DO CHŁOPAKÓW jak do was mówią wasze dziwczyny? jak najbardziej lubicie??

do mnie laska mówi "zamknij ryj ciulu" :o

zdejmuj majtki będzie lodzik

chodzi mi bardziej o to jak sie do was zwracaja(cos w stylu: kotku, misiu...) albo jak chcielibyscie zeby sie do was zwracały:)

Siersciuchu i Ty Chuju zajebany

a jest tu jakis normalny facet co potraktuje pytanie powaznie??

tu niema normalnych,nie licz na to

jakies same dzieci z tych chłopaków na tym forum ...ehhh do mnie moja kochana zona mówi róznie: ale najczęściej to chyba kochanie i misiu, czasem tez po imieniu- Rober albo je zdrabnia np "mój kochany Robercik" słodka nie:P:)

jestem wprawdzie kobietą ale wypowiem się: większość facetów jakich znam (mój też) nie lubi zdrabniania, misowania, pysiaczkowania etc. Nie zabierajcie im ich męskości dziewczyny!

moj lubi gdy go nazywam tygryskiem albo moim kocurem

ty ogierze

ty ogierze

a ja tam lubie... :P i wcale sie nie obrazam ona nie zabiera mi meskosci jak powie do mnie kochanie czy misiu- to znak ze mnie kocha!! i to jest piekne!

a mi się zawsze wyadawało, że faceci lubią gdy się do nich zwraca zdrobinieniami... Byle w żadnym wypadku nie w towarzystwie. Gdy się jest we dwoje to wszystkie słonka tygryski misie itp ujdą, a moze nawet się podobają, ale gdy zwrócisz się do swego faceta \"misiu pysiu\", czy jakoś tak, w obecności jego kumpli...:P hehe, raczej mu się to nie spodoba;) wszystko zależy od sytuacji. no i od człowieka:P