Czy można spotkać 30-letnią dziewicę?

i pewnie jest zakompleksiona, w tym wieku nie uprawiac seksu to przeciez odbija sie na psychice.

Chyba w klasztorze, oczywiście żeńskim ;-)

ja znam taka co ma 45 lat i jest dziewica,wiec 30letnie tez bywaja:P

a dla czego pytasz ..pewnie i są ale nie znam

TAK

pytam, bo znam taką jedną; wydzielina z pochwy zalewa jej mózg, tzn. ma problemy z psychiką, nie potrafi rozmawiać o niczym innym oprócz seksu, w każdym temacie doszukuje się seksualnych podtekstów

Takie dziwne?

mam kolezanke -28 lat - i nie sadze zeby kogos chciala, a leca na nia faceci ...tylko ona za niesmiala blondynka, zajebiscie inteligentna, oczytana dowcipna super babeczka, szcupla ........ale nie trafia na faceta jakiego by moze chciala a jakby trafila to jest taka indywidualistka, ze by nie wytrzymala

tak np powstał taki zakon/śluby, dla dziewic, przyjmują tylko te starsze, już dojrzałe emocjonalnie, i sporo babek ładnych, wykształconych, około trzydziestki tam się zgłasza co do mnie, nie nadaję się na zakonnicę ale straciłam dziewictwo w wieku 28 lat (czyli do 30 już blisko), bo czekałam na odpowiedniego mężczyznę... :)

pewnie że są

ruchają są takie normalniejsze. Lepiej mi się z nimi rozmawia.

znam taką jedną

Bo ja wiem... Mi samej niewiele brakowało. Pierwszy raz kochałam się niedługo po dwudziestych ósmych urodzinach. Nie to jest tematem więc nie będę się rozwodzić. W każdym razie o seksie marzyłam od wieku nastu lat i nie jestem odpychająca (ściślej drobna, szczupła, o klasycznych rysach twarzy ale szara mysz i zasadnicza w zachowaniu) a jednak nikogo kto by na mnie wyraźnie leciał a ja bym mogła mu zaufać jakoś przez wiele lat nie mogłam znaleźć. Całe szczeście że to już daleko za mną...