Jak myślicie co będzie??

Byłem z dziewczyną 8 miesięcy po czym doszła do wniosku iż nie zależy jej na mnie i niechce zemną być i że jej jest zemną nienajlepiej. Po rozmowie zemną stwierdziła zę nie wie czego chce i potrzeba jej czasu - powiedziała że tydzień wystarczy.Umówiliśmy się na imprezę za tydzień - mejsce niezbyt dobre do dyskusji na takie tematy ale cóż. Jednak ja nie uznaję przerw w związkach bo potem każda kłótnia prowadzi do przerwy więc powiedziałem jej że uznaję to za zerwanie. I że nie wiem czy spotkamy się za tydzień bo różnie może być i moge kogoś itd. ona powiedziała że mogę robić co zechcę ale z głową... Potem gdy miałem wrócic do domu - ona rozpłakała się, przytuliła się do mnie, zaczła mówić ze było jej dobrze ale ona poprostu chyba woli być sama, potem zaczęliśmy się całować.Następnie gdy chciałem już isć złapała mnie mocno za rękę i powiedziała że za tydzień się wyjaśni wszystko.Głaskała mnie po policzkach i trząsła się z nerwów.Nie spodziewałem się takiej reakcji. I nie wiem czego spodziewać się dalej.Postanowiłem ze będę milczał żeby odczuła stratę.Ale nie wiem czy dobrze robię. A zalezy mi na niej bardzo a ona narazie milczy - boję się że zapomni o ty co czuła przy rozstaniu i nie wróci do mnie juz nigdy.

ma pewnie innego o ktorym nie wiesz i musi to z nim wyjasnic czy cos tam. Ale stawiam, ze na pewno kogos ma.

Pewnie ma kogoś w odwodzie i nie wiej ak tamta sprawa sie rozwiąze! Pewnie lubi grać na kilka frontów, jak dla mnie to dziwne zachowanie! :)

Ja też stawiam,że jest ktosik inny...zawsze laski się tak miotają, jak muszą wybierac :] A może jakiś były się znow zakręcił? Sprawdz to ;)

możliwe że ma kogoś i nie wie co zdecydować...

Moim zdaniem dobrze robisz. Ona potrzebuje czasu, niech to przemyśli. Wydaje mi się, że odczuje brak Twojej osoby. Wiem coś o tym z autopsji.I tak już dała Ci (chyba nieświadomie) znak, że jednak coś czuje do Ciebie i jej zależy, ("mówię" tu o tym jak złapała Cię za rękę, jak się przytuliła itd.). Także bądź dobrej myśli:)

Moim zdaniem dobrze robisz. Ona potrzebuje czasu, niech to przemyśli. Wydaje mi się, że odczuje brak Twojej osoby. Wiem coś o tym z autopsji.I tak już dała Ci (chyba nieświadomie) znak, że jednak coś czuje do Ciebie i jej zależy, ("mówię" tu o tym jak złapała Cię za rękę, jak się przytuliła itd.). Także bądź dobrej myśli:)

a ja mysle,ze pewnie z innym jest w ciazy

Ale to już się tak ciągnęło od 3- 4 miesięcy - zawsze powtarzała ze woli być sama , że nie potrafi się zaangażować. Mówiła że potrzebuje czasu więc jej go dawałem. Aż stwierdziła że ma dosyć. A potem taka reakcja.

No właśnie dała mi znac przedchwilą - tzn sygnałka puściła. Myślę że jeszcze poczekam trochę na jej kolejny ruch. Jak go nie będzie to trudno.

Ten sygnałek od niej mnie zdziwił. Przecież ja nie odczówam teraz potrzeby kontaktu z nią , tzn odczuwam ale nie tak wielką by dawać jej znać już po 3 dniach. Zresztą jak to zrobię to ona nie będzie tęskniła gdyż będzie wiedziała że gdzieś tam znalazłem czas na nią.