Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ostryga

kompleks starości

Polecane posty

Gość ostryga

ostatnie podrygi konającej ostrygi. mam 49 lat i jestem przerażona starością, mąż poszedł do młodszej, ja znalazłam przystojnego młodego człowieka i spalam się , mam stres starzenia się i nie mogę sobie z tym poradzić. Czuję że któregoś dnia nie wytrzymam ciśnienia. Nie wygram z prawami natury....... boję się sterości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostryga
a jak to robisz? pomóż mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet, żeby się \"odmłodzić\", szuka partnerki dużo młodszej, a babka, gdy zwiąże się z partnerem dużo młodszym od siebie - bardziej uzmysławia sobie o swej mijającej młodości. :D I on, i ona, po latach zaczynają to odczuwać dotkliwie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polelum
Kiedy brzydnie cialo pieknieje mozg. Zawsze jest rownowaga w przestrzeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostryga
mam z tym na tyle duży problem, że chyba muszę iść do psychiatry, wpadam w jakiś dołek, a raczej dół psychiczny. Mój partner jest kochany, czuły, opiekuńczy i zapomina o moim wieku, traktuję mnie jak rówieśniczkę , szczególnie gdy mam młody sposób bycia, myślenia... ale to nie zmienia faktu, że to napewno się zmieni za parę lat. Czy już dziś mam mu powiedzieć - odejdź, bo ja będę stara i brzydka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba wiązać się z partnerem w swoim wieku i odkrywać w nim piękno duszy. Być pogodną, radosną, pogodzić się ze starzeniem się. Mężczyźni, gdy czują się dobrze ze swoją ukochaną (bo są sympatyczne, ciepłe, troskliwe, fascynujące), wcale nie zwracają uwagi na jej zmarszczki, cellulit i tym podobne rzeczy. Zwrócą jednak, jak się im to wyraźnie pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja historia w jednym punkcie jest na pewno podobna do Twojej : mąż wymienił mnie na młodszy model. Długo sie nie mogłam z tym uporać. Potem doszłam do wniosku, że to jest cudowne że mogę robic na co mam ochootę. Młodszy partner- to nie dla mnie. Przekonałam się. Ja nie chcę porównywać się z innymi i na kazdym kroku widzieć zagrożenie - a to wzrasta w tempie sześciokrotnie przyspieszonym jak się ma młodszego faceta. Codziennie widzę jaki cudowny jest świat. Jacy są wspaniali ludzie. Nie oglądam telewizji. Nie dołuję się pogodą, kolejną zmarszczką, kolejnym centymetrem w talii. Biorę od zycia to co mi daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza*
hm z pewnością nie, niepowinnaś tak mówić do człowieka którego kochasz, chcesz z nim być.....jeśli jest wam ze soba dobrze to dlaczego macie to przekreślać,nie przejmuj sie wiekiem tylko żyj chwila to jest najwazniejsze.....ale musisz się pogodzić z tym że przekroczyłaś juz pewny wiek poprostu musisz mieć tego swiadomość.............ciesz się zyciem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostryga
tak wyobrazałam sobie starość z moim mężem, kochałam jego zmarszczki, były moje, powstawały przy mnie, a on wolał ciało bez zmarszczek, nie pokochał moich( sorry nie mam zmarszczek, nie robią mi się ,to po babchi) Marzyłam o spacerach po parku trzymająć się za ręćę i wspominając miłe chwilę naszego zycia, ale niestety... Wizja mojej starości została zniszczona, a co do rówieśników to mam uraz, a poza tym nie będę kochała cudzych zmarszczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani melancholia
Ostryga-jest to problem i będzie się pogłębiał.Nie ma nic gorszego dla kobiety od dużo młodszego partnera/a mam wrażenie ,że tak właśnie jest/.To potrafi tak dołować.Nie będziesz się cieszyła życiem,a tylko patrzyła w lustro i porównywała z jego rówieśniczkami. To będzie takie poniżające.Ja zakończyłam taki związek zanim zwariowałam i poczułam się świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm..... nie bedziesz kochała cudzych zmarszczek ? Ty ( ponoć ) ich nie masz. Ale bez względu na to jak \"dobrze się trzymasz\" oznaki starzenia są. Może troszke ( na razie) mniej widoczne niz u rówieśników. Lecz ... nie oszukuj się. Czas wszystkich dotyka. Skoro nie chcesz kochać cudzych zmarszczek czyli zgodzić się na to, że wszyscy się starzejemy to wcale się nie dziwię, że masz problem z zaakceptowaniem siebie w wieku w jakim jesteś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostryga
to racja, ale problem, że się zakochałam, a w moim wieku i charakterze to nienormalne, nie wiem jak być stanowczą, gdyż próbowałam zakończyć ten związek, ale on nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostryga
mam problem i to duży i wcale nie ukrywam go, nie jestem słodką idiotką, a na taką wychodzę. hm.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostryga Jestem w tym samym \"klubie\", co Ty. Mąż odszedł do młodszej, a ona po jakimś czasie go porzuciła, bo codzienność ze staruszkiem nie wydała się jej już tak fascynująca, jak pokątne randki. :D Został sam, do mnie powrotu już nie miał. Dla mnie, również tak jak dla Ciebie, moi rówieśnicy wydawali się zbyt starzy, takie dziadki, błe! Jestem w Twoim wieku. Aż po kilku latach spotkałam mężczyznę, który wygląda bardzo poważnie (jest kilka lat starszy ode mnie), ale jest młody duchem i wszystkie jego zmarszczki przestały być dla mnie istotne. Po prostu ich nie dostrzegam. Dla mnie jest piękny i młody i świat rozbłysnął ślicznymi kolorami :D Nie podoba mi się moje starzejące ciało, ale co zrobić? Mam się jeszcze z tego powodu zamartwiać? Od zgryzoty powstaje jeszcze więcej zmarszczek. Uśmiecham się więc jak najwięcej i już! A babeczki 20 lat młodsze ode mnie uważają mnie za swoją koleżankę i bardzo dobrze się czujemy w swoim gronie. Starzenia się nie powstrzymasz, ale młodości duchem możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzymaj się ostryga
żyj chwilą jesli jest piękna a matrwić będziesz się potem, może jutro, może za rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Lepiej spłonąć niż się wypalić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D:D Ostryga, jak się będziesz przejmowała mijającą młodością, to zgłupiejesz jak ten \"Apostoł Nienawiści\" :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostryga
wiem, że masz rację, i muszę się z tym pogodzić, cóż zrobić. Żal mi tylko chwil poświęconych człowiekowi który na nie, nie zasługiwał, potrafił tylko brać, nic dawać a jak już wszystko ode mnie wzioł poszedł brać od innej. Mam nadzieję ze los go ukarze, bo ja przez lata zęby wbijałam, żeby do czegoś dojść i żyć godnie. Podałam mu życie godne na tacy, a on podarował je innej. Do dziś ja pracuję i połowa jest dla niej. ALE to zbyt skomplikowane ACH... szkoda słów. mam przerąbane na każdej linii. dzięki za wsparcie i potrząchnięcie muszę się obudzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Chaber, widzę że ktoś \"Nieśmiertelnego\"... Za to wedle teorii tła i figury zarzuca się innym to czego się u siebie obawia znaleźć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nie oglądał - przepraszam za niedopisanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostryga
żal tylko tego młodego człowieka, który mnie pokochał, spełniam jego warunki, jestem wesoła, dowcipna błyskotliwa i zaradna. Szkoda go dlaczego dobrzy ludzie mają pecha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatam...
nie wiedzialam ze tak duzo babeczek w moim wieku tutaj siedzi :)Pozdrawiam 🖐️🌼 chyba wszystkie jestesmy jednakowe, zauwazamy u siebie oznaki starosci i nie chcemy sie z tym pogodzic...takie jest zycie...ja juz to przerobilam...choc moze nie tak calkiem do konca :) najlepsze w tym wypadku jest pogodzic sie z sytuacja ....no i ...zycie jest piekne :) mimo wszystko....!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może to przez to, ze nie potrafisz pogodzic się z odejściem męża i zamknac tego rozdziału zycia nie potrafisz zaakceptować upływajacego czasu ? Bez względu na to, co myslisz i co robisz - czas Twojego małżeństwa już jest przeszły. Myslenie o tym, na zasadzie taplania się we wspomnieniach daje tylko niemoc i destrukcję. Życie przeszłością nie pozwala na życie tu i teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cóż, starość nie koniecznie musi oznaczać nieatrakcyjność i zgrzybiałość... Tylko trzeba o siebie dbać troche mocniej. Ludzie nie tyle się starzeją co czynią się starymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostryga
pewnie, że życie jest piękne, tylko trzeba z niego umieć czerpać radość i uciechy. Ja ty robiłam do tej pory mimo mojego ciężkiego charakteru, bowiem jestem perfekcjonistką, a takim łatwo się nie żyję , zawsze musiałam być pierwsza i najlepsza. Sama sobie współczuję , ale co zrobić Nie jest mi teraz łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostryga Myślisz, że masz pecha? Nie, po prostu przytrafiło Ci się coś bardzo przykrego. Każdemu z nas coś takiego się przydarza na przestrzeni życia. Gdybyś miała pecha, to nie spotkałabyś od razu faceta, który się w Tobie zakochał i był dla Ciebie wspaniały. Jeśli uważasz, że ten związek nie ma sensu, to go nie przeciągaj, ale traktuj jako osłodzenie swego smutku i żalu. I żyj z przeświadczeniem, że jeszcze Cię coś fajnego spotka, a nie że masz pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a powiedz ostryga
o ile jest młodszy Twój partner??? Moze tj. dopuszczalna granica wieku? Ja miałma 10 lat młodszego faceta miałam wtedy 32 lata i powiedziałm nigdy wiecej . Mimo ,że ciało 32 latki jest ładne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo mi sie podoba to co napisał Apostoł -ludzie nie tyle się starzeją co czynią się starymi. Brawo !!!!! Spójrzcie ile wokół nas jest takich \"starych\" a jeszcze \"nie starych\" wiekiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×