Żeby móc mieć dziewczynę muszą być spełnione następujące dwa warunki

Po pierwsze muszę wiedzieć, że żebym \"zasługiwał\" to, żeby mieć dziewczynę, wystarczy, że będę taki jaki jestem. Nie muszę się w tym celu zmieniać, nie muszę być najlepszym studentem, najbardziej wyspotrowanym, najodważniejszym, najbardziej śmiałym, głośnym i dowcipnym chłopakiem. Wystarczy, że jestem sobą, zwykłym chłopakiem, podobno całkiem przystojnym i miłym, studentem. Tacy jak ja a i wielu o wiele mniej ciekawych z powodzeniem znajduje dziewczyny. A po drugie muszę jednak jakoś i gdzieś poznać taką dziewczynę. Spełnienie samego drugiego warunku, przy niespełnionym pierwszym (a tak zdażało się w moim dotychczasowym życiu) jest niewystarczające. Poznawałem dziewczyny ale przeświadczony o swojej bylejakości, nawet nie próbowałęm mieć żadnej dzewczyny a nawet jaka jakaś która mi się podobała mnie podrywała, to myśląc jaka to musi być wielka pomyłka, dzielnie odpierałem te \"ataki\" ze strony dziewczyn. Ale teraz kiedy coprawda powoli ale jednak naprawde zaczynam spełniać pierwszy warunek, zaczynam to rozumieć i wierzyć w to, musze się zastanowić jakby tu pomóc sobie w spełnieniu drugiego. Mogę coprawda nic nie robić (do tego jestem niewątpliwie najbardziej przyzwyczajony) i czekac na kolejny szczęśliwy traf, który zdaża mi się z czestotliwością co pare lat, choć z biegiem czasu jakby coraz rzadziej, albo ...no właśnie? Starać się bywać częsciej w miejscach gdzie jest więcej nieznanych mi wcześniej dziewczyn, zapoznawać się z nimi itd. Hm Wbrew pozorom nie jest to takie proste, zwłaszcza, że bardzo łatwo szukając takich okazji popaść w pułapkę poczucia przymusu znalezienia dziewczyny. No ale może wystarczy, że zamiast tylko studiowac a w pozostałym czasie siedzieć w domu, poprostu poszukam sobie więcej zajęć. W końcu prawie wszędzie, gdzie coś się dzieje, są też ludzie:)

No ja sobie w tym czasie zjem śniadanie a Wy może jednak coś napiszecie? :)

musisz był ładny

za mało działasz

coś :p

Z tym, że za mało działam to wiem, proporcjonalnie do tego niewątpliwie za dużo myślę ale chyba lepiej że myślę niż gdybym ani nie działał ani nie myśłał, bo myśląc można jednak coś wymyśleć. A ciągle myślę o tym, żeby zacząc więcej działać:) A tak na serio to wiem o tym, że za mało działam i jeszcze raz dzięki na zwrócenie mi na tą tak oczywista rzecz uwagi:)

nic dodać, nic ująć :D dobrze to wymyśliłeś, a teraz do dzieła :) i na efekty nie bedziemy długo czekać, bo po świecie chadzają stada dziewczyn z podobnym problemem w stosunku do płci przeciwnej; sukcesem jest twoja, niewątpliwie godna uwagi myśl, przemycona miedzy wierszami, że może należy dac szansę tym, które cię podrywają :D a poza tym , jak będziesz pisał tak zgrabnie, jak wyżej, to pozwolę sobie przypuścić, że fanki znajdą się i tutaj :D powodzeniaaaaaaa :P

założysz podobnych tematów ? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3254071 :D

W planie mam założyc jeszcze 974 663 Pomożesz? Bo sam już nie daję sobie rady:( ;)

na randkach o2 albo na fotce :) ja na fotce wylukałam swojego faceta i juz lata jestesmy razem :)

możesz tez zgadywac laski na gg....

a na studiach jak sprawa stoi ? Przewaga facetów na roku?

Podam Ci jednak te adresy do tych prostytutek bo zal mi sie Ciebie robi , skad jestes .

I jeszcze jedna prośba - fajny z ciebie chłopak i w ogóle, ale załóż ty sobie jakiegos bloga albo pisz pamiętnik :| Gwarantuje że tam sie wygadasz bez zakładania miliona topików na ten sam temat :| Powodzenia w walce o bycie spełnionym facetem. yo