Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaniepokojona i to bardzo.....

PROSZE O POMOC!!!!!!!!!!CO ROBIC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość zaniepokojona i to bardzo.....

mam problem.....oczywiscie zwiazany z facetem:( jakis czas temu na czacie poznalam chlopaka,polaka mieszkajacego na stale w Angli......zaczelismy ze soba rozmawiac,az w koncu znajomosc choc internetowa i tylko telefoniczna przerodzila sie w cos wiecej.....zakochalismy sie w sobie......no i tak uplywal nam razem czas....w miedzyczasie postanowilismy ze sie spotkamy..tzn ze ja pojade do niego.....ze zamieszkamy razem ,ze ja zaczne tam pracowac.....on byl jak najbardziej za.....przez ten caly czas trwania tej naszej znajomosci ON czasami mi mowil ze boi sie ze nam nie wyjdzie,ze nie bede z nim szczesliwa,ze bede sie z nim meczyc.....jakos zawsze znosilam to,jakos zawsze udawalo mi sie go przekonac ze wcale nie mosi byc tak jak on mysli......ze mozemy byc razem szczesliwi.......wiem ze mnie kocha,ze chce ze mna byc ale ostatnio......milczal az tydzien......nie dzwonil,nie przychodzil na gg....no i w niedziele sie odezwal......a raczej zostawil wiadomosci.......ze bardzo mnie przeprasza,ze mocno mnie kocha,zebym mu wybaczyla ze tak postapil ale zebym o nim zapomniala......:(a teraz znowu milczy.....wiem ze to jest spowwodowane strachem,tym ze sie boi ze nie sprawdzi sie jako mezczyzna.....ale ja czuje ze nam sie uda,ze bedzie nam dobrze ze soba...czuje to.....mowie mu o tym,ale to tylko slowa niestety.....ta odleglosc nie pozwala mi na nic wiecej..... nie wiem co mam robic,jak go przekonac zeby dal nam szanse,temu co jest miedzy nami....bardzo go kocham,nie wyobrazam sobie zycia bez niego......tak bardzo tesknie :( teraz nie mam z nim kontaktu,nie odbiera moich telefonow,nie przychodzi na gg.......katuje i siebie i mnie takim postapowaniem......bo wiem ze jestem dla niego bardzo wazna,bo wiem ze mnie kocha a z drugiej strony tak bardzo sie boi...:( nie wiem co robic....czy dac mu troche czasu.......czy poczekac troszke....az tak naprawde za mna zateskni,az sobie uzmyslowi ze nie potrafi zyc beze mnie??? czy dzwonic,przypominac sie...tak zeby wiedzial ze czekam na niego,ze mi na nim zalezy ,ze tesknie??? a co jesli juz nigdy sie nie odezwie.....jesli mnie zostawi od tak......odejdzie kochajac mnie??? nie przezyje tego:( teraz jest mi ciezko.....nie daje rady:( jest uparty,czasem jak cos sobie wbije do glowy to szok...... boje sie ze juz nigdy nie odezwie sie,ze wybierze samotnosc...zycie beze mnie....kochajac mnie:( nie chce go stracic,ale nie wiem co robic:( panowie....czy wy byscie to zrobili,bedac na jego miejscu??? czy potrafilibyscie zostawic dziewczyne ktora kochacie z wzajemnoscia ....ze strachu,z obawy ze wam sie nie uda z nia zycie??? dodam ze nigdy go nie zawiodlam,on mnie tez..... prosze poradzcie mi co robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widziałas go w realu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea-i
tak widzialam:) nie ma co sie bac, ma wybrac mnie nie samotnosc:) kochamy sie i cche jegoo:) mecze sie, ale teraz bez niego:) z nim bede szczesliwa, jets moja polowka i nie bede sie znim meczyc:) bo to moja polowka:)))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona i to bardzo.....
a co to za roznica czy widzialam go w realu czy nie??? podobamy sie sobie ,widzielismy sie ......no i wiem ze on tak samo jak ja chce ze mna byc.....tylko ten jego strach......:( pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona i to bardzo.....
to powyzej to nie moja odpowiedz!!!!!!!!!!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widziałas go w realu
Co za różnica czy sie widzielliście? Dla mnie jest..... I to duża, bo zakochać się w zdjęciu i rozmowach telefonicznych to nie to samo jak spotkanie w realu, może poprostu...jest imponentem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea-i
strach/ boi sie ze nie wyjdzie wam? przestan wyjdzie ale trzeba byc na tak i ruszyc:) ze go zostawaisz? nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee kochajaca zona nie zostawia i nie zdradza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on cie najzwyczajniej olewa, jesli czlowiek kocha to nie ignoruje drugiej osoby nie rozumiem jak mozna nie odzywac sie przez tydzien... wszystko to naciagane jakies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sory ale pewnie głupi mąz/chło
pak jakiejs polki ktory tam pojechał i teraz dla zabicia czasu opewnie sobie poflirtował troche i tyle.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonnia
mam identyczną sytuację miłość przez net, wielkie plany, ustalone w najmniejszych detalach, nagle zamilkł, po czym zostawil wiadomość że kocha ale mam o nim zapomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety nic z tego
facet sobie posurfowal i to mu wystarcza, pewnie nie z toba jedna.Nie traktuje cie powaznie i musisz sobie to uswiadomic , pogodzic sie z tym. Nier jestes piersza dziewczyna w takiej sutuacji.Trzymaj sie ipozbieraj sie do kupy. Na nim sie swiat nie konczy. Nie widze cienia szans, bardzo mi przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu cię spławia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widziałas go w realu
Dobrze, że mój okazała się -- MĘŻCZYZNĄ:d Nie kazał mi zapominać, a zaproponował miłość forever:) co będzie to będzie, pewnie w wieku 50 lat znajdzie sobie młodszą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345098765
debilka no:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmm...
to nie jest takie proste... Byc moze ma on kogos w zyciu, tam... Jesli Ci bardzo zalezy wynajmij detektywa, albo pojedz na wlasna reke. Ciekawa jestem spod jakiego znaku jest ten Pan... Zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i nie piszcie chamskich textow
bo to zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona i to bardzo.....
no wlasnie ze wiem ze nie ma nikogo......tak samo jak wiem ze to co mowi jest prawda.....sa rzeczy ktore sie czuje,prawda??? jest szczerym i normalnym facetem...... wiem ze zwykle w zyciu mu nie wychodzilo,wiem ze kochal kiedys bez wzajemnosci......wiem a przynajmniej tak mis sie wydaje ze teraz dlatego tak mowi i tak postepuje .....poniewaz nie wierzy w siebie,w swoje szczescie w swoje mozliwosci...... jak go przekonac ze zycie polega na ryzykowaniu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona i to bardzo.....
juz nikt wiecej mi nie pomoze:(::(:( prosze o jakies rady......!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic na siłe
Nie możesz nic zrobic...chyba, ze stac Cie na samolot i wiesz dokładnie gdzie mieszka...Mysle, ze najlepiej to przeczekac.Jesli Cie kocha to przemysli to (moze własnie tego potrzebuje) i sie odezwie...Jesli nie...to bedziesz miała jasna odpowiedz... Zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×