dlaczego facet nie wstydzi się być utrzymankiem?

nie umiem tego zrozumieć, co to za facet, co pozwala za siebie płacić i nic nie wnieść od siebie w "związku"

które godzą się na taką rolę :P

bo faceci sa na ogol wychowywani bezstresowao....mama mowi \"posprzataj pokoj\" a on sra na to i idzie dalej grac na plejaku ,itd..potem widac tego efekty....

Do niedawna panował patriarchat.To mężczyzna był głową domu,zarabiał ,aby utrzymać rodzinę,a kobieta pozostawała w domu,wychowywała dzieci i strzegła ogniska domowego.Dziś role się odwróciły.Większość kobiet,to bisnesswomen,wykształcone,niezależne,pewne siebie osoby,które świetnie sobie radzą w życiu bez męskiej pomocy.Rola mężczyzny spadła do roli podrzędnej.Czyli do łóżka.Poniekąd to wina emancypancji,więc same jesteśmy sobie winne. Inna sprawa,że kobiety zawsze były ambitniejsze,a w mężczyznach coraz mniej dostrzega się wolę walki.Poddali się, zniewieścieli.No,cóż,czas zapomnieć o rycerzach i włożyć te historie między bajki,oj...

Ciocia Jola....... podoba mi się to co napisałaś/eś.

naukowiec 15 lat mlodszy??

Mimo to,jest mi zawsze przyjemnie,kiedy MEZCZYZNA przepuszcza mnie przodem,wsiadając do autobusu i czasem przynosi kwiaty.To oznacza,że mimo emancypacji,dostrzega we mnie kobietę.BO MY NIGDY NIE PRZESTANIEMY BYC KOBIETAMI !