Po co Wam te Dzidziusie???

niech ktoś mi poda argumenty przemawiające za dzieckiem!!!

Argumentów nie będzie ponieważ chęć posiadania dziecka jest ślepa i nielogiczna.

po to żeby za parę lat miał kto odkurzać i zmywać naczynia - głupie pytanie, głupia odpowiedź

gdyby nie instynkt macierzyński twojej matki, to nie byłoby ciebie, osoby zadającej to głupie pytanie.

moja Mame zostaw w spokoju bo zaczne sie twojej matki czepiać!!!! a zadalam to pytanie (może i jest głupie) bo nie mam instynktu i chcę sie jakos zmusić, aby zostać matką. Wiem,że jak już bedzie dzidzius to Go pokocham nad życie ale zdecydować sie nie jest łatwo!!!

nikt się nie czepia twojej matki, mowa tylko o instynkcie macierzyńskim. Nie widzę w tym nic niewłaściwego, ona go miała, ty nie. Ale to przychodzi z czasem, może jeszcze nie czas na ciebie.

mam 3. małych dzieci, a jeszcze nigdy nie zadałam sobie pytania po co? może raczej dlaczego??? mało kto ma dzieci \"po coś\" :o

właśnie gruby misiu -pozdrawiam

a kiedys kto ci pomoze na starosc???pomysl?? bedziesz chorowala albo cos.....to zawsze dzieci przyjda do matki...

coby przybić do drzwi, jak dzidziusia Pana Laurenta. Logiczne... :O

nie martw sie, ja do konca ciazy nie mialam instynktu maciezynskiego a mam 30 lat! malo tego dzieci nie lubilam! ale jak dostajesz swoje malenstwo na rece to koniec z toba:) jestes "udupiona" na zawsze! kochasz to dziecko nad zycie, nie mozesz sie na nie napatrzec, zacalowalabys go na smierc, a jak juz zaczyna kontaktowac, usmiechac sie to normalnie bys go zjadla z milosci:)..)tylko poczatki sa trudne, tak pierwsze dwa miesiace jest ciezko), .. i juz sobie zycia bez tego dziecka nie wyobrazasz, zyjesz dla niego, pod niego, robisz wszystko dla niego..:):) po to ma sie dzieciaki, ze jak juz wszystko cie znudzi, nie ciesza imprezy itp itd tylko dziecko daje sens zycia:) acha i teraz uwielbiam wszystkie dzieciaki!!:) i cierpie jak widze ich krzywde:)

i ja nikt nigdy nie zrozumie tych co maja dzieci dopoki sam nie bedzie mial dzieci, tak bylo ze mna... a teraz jak bedzie trzeba to oddam zycie za mojego synka!

miłość po prostu!!!!!

nigdy nie będziesz wiedzieć, jak nie będziesz mieć swoich

jeśli pytasz po co ,to ja odpowiadam... po to,żeby je kochać!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam wszystkich rodziców:D

bo sa slodkie, maja malenkie raczki i nozki i to jest dla nas "pzedluzenie laleczki barbie:) porownanie jak najbardziej stosowne, uwielbiamy male laleczki, bo mozemy je kontrolowac, takie babskie zboczenie:) a poza tym fajne sa takie szkrabiki i gatunek podtrzymac trzeba:) geny przekazac. milosc nie ma tu nic do rzeczy:) jak mozna kochac cos, czego sie nie ma, nie zna i nigdy nie widzialo;) a tak w ogole to kocham moje malenstwo, bo jest moje, male i odwzajemnia mi sie miloscia:)

Serdecznie dziękuje za Wasze wypowiedzi..... teraz tak ... Ktos napisał,że jak będę stara i schorowana to dzieci do mnie przyjdą itd, to dla mnie żaden argument , nie chce aby dziecko patrzyło na moja chorobe!!!!!!!!!bym nie chciała aby Ono przezemnie cierpiało! , czyli ten argument jest nie trafiony.... dalej..... ktos napisał,że dlatego że sa jak laleczki że maja śliczne rączki itd... JASNE...jak najbardziej zgadzam sie z tym że maluszki sa najsłodsze i ukochane, ale z takiego powodu tez nie chce miec dziecka..... Dziecko to jest poważna decyzja!!!! Skąd wiem ,że dam Mu wszystko czego potrzebuje!! Skąd wiem, że będę dobra matką... przeciez decydując się na dziecko musze być powazna i odpowiedzialna , a nie tak poprostu chcieć bo jest malutkie i słodziutkie... kurcze sorki za chaotyczność, ale w pracy jestem...Pozdrawiam

bo życie przezyte tylko dla siebie jest BEZ SENSU. bo jedno dziecko nauczy cie stokroć wiecej niż wszystkie uniwersytety świata razem wziete bo przeżyjesz siebie od nowa tym razem świadomie bo odkryjesz, że mozesz dać komuś o wiele wiecej niz ci sie dzis wydaje bo jeśli juz dorosłaś do odpowiedzialnosci za.. to dostaniesz miłość bezwarunkową.

kochana, ja ci napisalam glowny powod co w nas rozbudza instynkty macierzynskie:) to male slodkie cialka, wtedy my kobiety nie myslimy w takich kategoriach jak to przedstawilas, bo nikt nie chcialby miec dzieci;) a co powiesz na powod, ze mozesz stworzyc dziecku warunki jakich ty nie mialas, sprobowac naprawic bledy swoich rodzicow. nie chodzi mi tu o warunki materialne, raczej o to, ze chcesz jakby swoim postepowaniem naprawic bledy wczesniejszych pokolen. dziecko naprawde nie powinno miec wszystkiego!!! wystarczy my to co naprawde przydatne i konieczne i bardzo duzo milosci, abys na stare lata nie liczyla na pomoc, a jedynie mogla podziwiac swoje dzielo, zobaczyla jak ten "maluszek" radzi sobie w zyciu i miala swiadomosc, ze zawdziecza to wlasnie tobie. a ja to nie potrzebowalam, samo wyszlo, a teraz staram sie o drugie dla towarzystwa i zmniejszenia trosk:) bo cala milosc skupiona na jednym czlowieczku moze skonczyc sie tragicznie:( no nic, milej pracki:)

\"DECYDOWANIE SIE NA DZIECKO-TO RZECZ DONIOSLA TO DECYDOWANIE SIE NA TO, ABY TWOJE SERCE SPACEROWALO GDZIES POZA TWOIM CIALEM\"...

do >>>>>>>>>>jak to po co.. pisalas ze milość do jednego czlowieczka może sie skonczyć tragicznie!! co mialas na mysli????

witam z rana:) widzisz, bo ja mam bzika na punkcie swojego malenstwa i swiadomosc tego, ze moglabym je stracic, ze byloby to moje jedyne dziecko jest dla mnie dobijajaca:( nie wiem czy umialabym sie po tym podniesc... to tylko tyle:) a poza tym bylam jedynaczka i nie chce zgotowac takiego zycia mojej kruszynce, bo bylo bardzo samotne:) naprawiam bledy, tworze swoj ideal:)

nie powie ci prawdy, albo nie wie albo nie chce się przyznać i to normalne.. to podświadomy instynkt żeby po twojej śmierci jednak pozostał jakiś twój gen na tym świecie i tyle (egoistyczna natura ludzka) i to jest fakt.. wiem co mówię.. pozdrawiam