TATUAZ

tylko czego ja sie tez boie to tego ze mam problemy z krzepnieca krwi....i czesto musze badania robic.....a jak tatuaz bedzie sie goic i goic.......nawet miesiacami....;/

ja zrobiłam sobie pierwszy tatuaż 3 dni temu, w studiu oczywiście, niewielki tribalowy feniks na kostce ( ok 13 cm ) i przyznam się że bardzo mnie bolało ;/;/ nie da się tego do niczego porównać.... cała akcja trwała jakieś nie całe 20 min, najbardziej bolało mnie na samej kości, pozostałe okolice troche mniej.... ale da się przeżyć, a szczególnie dla takiego wspaniałego efektu ;)) mimo bólu wiem że to nie ostatni mój tatuaż, juz sie zastanawiam nad następnym wzorem i miejscem ;)) :D:D jeżeli komuś się to naprawde podoba i dobrze się z tym czuje to rewelacja ;)) pozdrawiam wszystkich fanów tatuowania i pearcingu :))

Ja chcę zrobić sobie tatuaż na nadgarstku:)ktoś ma i go bolało???Ktoś pisał że do pracy musi zasłaniać czy ja tez bedę musiała???chodzę do szkoly gastronomicznej i boje sie ze nie bede mogla go miec...

Tak samo chcialabym miec tatauaż na karku:):)takie inicjaly:* czy tam tez boli??:);]

Witam serdecznie:) właśnie zrobiłam sobie dziś tatuaż :)))) jestem niesamowicie zadowolona. Zrobiłam sobie na łopatce i muszę powiedzieć, że prawie nie bolało - bardziej bym powiedziała, że smyrało:) W związku z tym mam pytanko bo nigdzie nie mogę znaleść konkretnej odp. Jak to jest z tym piciem alkoholu po.. w salonie tam gdzie robiłam powiedzieli mi ze nawet do 2 miesięcy nie powinnam nic pić. Ale chyba jedno piwko raz na jakiś czas nie zaszkodzi co? :)))) Pozdrawiam

kilka miesięcy temu robiłam pierwszy tatuaż, na kręgosłupie między łopatkami, który praktycznie nie bolał i nie ma się czego bać - plecy, ramiona, łydka są najmniej wrażliwe na ból, za 3dni mam robić kolejny tym razem na stopie:D a co do alkoholu, to może nie powinno się, no ale...:) a i czy wiecie o tym ze tatuaż może powodować uczulenie na farby do włosów i są pewne przeciw wskazania co do oddawania krwi do roku po zrobieniu go... no i oczywiście polecam studio, może trochę drożej, ale wg mnie pewniej.

A poco wam tatuaże to tak okropnie wygląda a pomyślcie na starość jak to bedzie wyglądać taka pomarszczona skóra 80 letniej babci z tatuażem to jet poprostu obleśne... fuuuj

pomyśl czy wogóle dozyjesz tej 80-tki. Po drugie, kto Cie na starosc bedzie oglądał nago? Widziałas kiedys taka babcie w koszulce na ramiaczkach w upalny dzien? ja nie..... Co mam sobie w młodosci odmawiam przyjemnosci, skoro nie wiem czy dozyje jutra? trzeba tez zyc czasem chwilą i cieszyc sie nią.... a nie zamartwiac. Poza tym ja mieszkam w kraju gdzie tattoo to nie jest temat tabu tak jak w polsce i czesto widze kobiety, które maja we widocznych miejscach dziarki i normalnie pracuja.... Polska to jednak zacofany kraj. Swoja drogą mam 2 tattoo - 1 na połowe pleców 2 - mam na palcu jako mój zareczynowy ;)

moje motto: lepiej \"stara\" i kolorowa niz \"stara\" i szara - dlatego tez regularnie robie sobie dziary, i bede to dalej konsekwentnie robic, az nie zostanie wolnego miejsca na moim ciele...

ja mam tribala z tylu barku,ramieniu i troszke na szyji :D taki ok 50x15 i powiem wam zeby lepiej nikt nie probowal sie przed dziarganiem opalać... WIEM WIEM !!! w wodzie mnie słońce złapało ;D a tak w miejscach gdzie nie miałem czerwonej skóry to tylko lekko kłuło (nie mal nie boli). widziałem wcześniej jakies wiad. ze dziewczyny bolało na kostce czy na kregoslupie... w takich miejscahc gdzie jest malo skory i trzeba dziargac na kosciach bardzo boli... (dla mnie to bylo mile, w porownaniu do opalonego miejsca :D) dziewczyny raczej maja problem ;/ bo one zawsze sobie wybieraja miejsca takie jak kostka czy żebra... ps; czaje sie na tribala swiecacego pod ultrafioletem :D

wgole Twoj tattooman nie odeslal Cie do domu jak byles spalony sloncem? Powinien chyba wiedziec, ze nie dziara sie na swieza opalenizne?

Nie polecam rowniez chodzenia na SAUNE na dzien przed zrobieniem tatuazu gdzy wtedy tusz strasznie wybija i trzeba sie bardzo nameczyc i sporo poprawiac a i tak nie chce siadac tak jak na normalna skóre co do alko to nie powinno sie pic do momentu całkowitego zagojenia tatuazu i na dzien przed rowniez zeby tuszu nie wybijało, a co do bólu, heh ból jest wtedy jak złamiesz noge a reszta to cuz... co mnie nie zabije to mnie wzmocni :)

JA W CZERWCU ROBIĘ PO WEWNĘTRZNEJ STRONIE NADGARSTKA :)

ja mam termin we wtorek! juuhuu - juz sie nie moge doczekac!

Hah, mam na nadgarstku.. Na wewnętrznej jego stronie.. NIIC NIE BOLAłO xD Więcej stresu było, bo to mój pierwszy tatuaż... No i coś czuję, że z tym piciem to faktycznie będę musiała się wstrzymać bo tattoo to tak na żyłach jest... A impreza 17.04..hyh..;/

robie sobie taki na lopatce:) http://www.wzorytatuazy.net/tatuaz/1022_Kwiat_fantazy.html

jaki tatuarz - zeby potem nie ztalowac!! Zostaje to nam na cale zycie, wiec dobrze przemyslec i wybrac dobre studio nawet jesli bedzie drogo!! Jaki sobie robisz?

Jak ktoś mowi ze nie boli to kłamie, mój chlopak robił sobie dosyć duży na ramieniu i wiem, że go bolało, ja robiłam sobie na dole na plecach i po bokach gdzie mi wypełniał cholernie bolało ale jakoś przeżyłam...

Co to znaczy BOLI? Jak się skaleczysz w palec to jest bół? A jak się lekko oparzysz to też jest ból? Poza tym każdy jest inny i inną ma wrażliwość skó®y jak również próg bólu (to już w głowie).

Do Andzitka25!! Jeśli Ciebie albo Twojego chłopaka bolał jak robiliście sobie tatuaże to myślisz, że musi wszystkich boleć? Ja robiłam i mnie nie bolało... i nie wiem po co mialabym w tej kwestii kłamać.... bezsens!!!! Każdy ma inne ciało i inne odczucia i reakcje na ból.....

im dluzej sie siedzi tym bardziej boli...

Ja robiłam na łopatce tydzień temu. Zero bólu!! Dwa razy mnie zakuło, a raczej załaskotało, a jak tatuażysta powiedział,że już skończył to byłam bardzo zdziwiona. Kwestia sporna boli czy nie. Każdy reaguje inaczej, mnie nie bolało wcale:))) ( a też się bałam i panikowałam)

helolł. ;** mam pewien problem, poniewaz chce sobie zrobic tribala wlasnie na ledzwi... tylko boje sie ze to bedzie mocno bolalo. ma mi to zrobic znajomy, na calej szerokosci plecow i wysoki na jakies 7 cm, ale jeszcze sie wacham. co o tym myslicie.?

Witam wszystkich, robię sobie w środę (10:30) tatuaż od karku do łopatki... gwiazdki, wiem, wiem dla niektórych może być oklepane, ale mi się bardzo podoba i dobrze to przemyślałam :) mam pytanie... tak szczerze, boli czy nie? w sumie to pewnie jest tak jak mówicie, że każdy inaczej reaguje... :) no ale musiałam zadać to pytanie :) pozdrawiam was :)

co do któregoś z postów.. tribal na lędźwiach jest oklepany strasznie i już dawno wyszedł z mody. faceci często reagują na taki tatuaż negatywnie uznają to za 'piętno dziwki' także polecam się zastanowić trzysta razy przed podjęciem decyzji ;d

Witam, Nie zgodzę się z powyższą wypowiedzią na temat mody tatuaży. Niestety tattoo jest na całe życie więc nie ma zmiany mody na tatuowanie. Są mniej i bardziej atrakcyjne wzory, jednym sie podoba drugim nie... Moim zdaniem zależy od gustu a o tym się nie dyskutuje... ja mam tribala na plecach robiony ze dwa lata temu, motyla na nodze od strony zewn. Zajebisty.. ;) kilka miesięcy po tribalu robiony, imię mojego narzeczonego na nadgarstku strona wewn., na lewej łopatce znak wolności chinski, i zastanawiam się nad kolejnym. Muszę stwierdzić, że tattoo MOCNO UZALEŻNIA!!!!! W dodatku sama robiłam sobie percing na dzyndzelku, a mój narzeczony na napletku. POLECAM... doznania są Niewiarygodnie PERFEKCYJNIE 100% lepsze!! Pozdrawiam Sabina z GL --> SG

Nie prawda jesli ktoś pisze ze tatuaż nie boli bo boli i nie ma co oszukiwać innych mam dwa i teraz bede robic na całe plecy i na żadnym nie powiem czy to mały czy tez duży ze nie boli bo boli, jednakże jest to indywidualny ból bo każdy ma swój próg bólu .przezylam dwa porody wiec wiem co to ból i tattoo nie bóli jak poród ale boli jest to inny ból ale jest!!!

Nie prawda jesli ktoś pisze ze tatuaż nie boli bo boli i nie ma co oszukiwać innych mam dwa i teraz bede robic na całe plecy i na żadnym nie powiem czy to mały czy tez duży ze nie boli bo boli, jednakże jest to indywidualny ból bo każdy ma swój próg bólu .przezylam dwa porody wiec wiem co to ból i tattoo nie bóli jak poród ale boli jest to inny ból ale jest!!!

Niekoniecznie boli - przyjemne to nie jest, ale nie zawsze boli.

Zależy jakie miejsc i jaki kto ma próg bólu. A co do wzoru - to najlepiej wybrać jakiś uniwersalny, żeby za jakiś czas się nie znudziło. Mnie osobiście podobają się tatuaże z gwiazdami - przykłady http://dziarownia.pl/tatuaze/gwiazdy