Powód rozstania z dziewczyną - panowie.. wpisujcie dlaczego zerwaliście

Bo: - znudziła się; - udawała świętoszkę choć miała swoje za uszami; - znalazła się ładniejsza; - znalazła się dziewica; - truła dupę o byle g...o; - za szybko chciała deklaracji na całe życie; - nawracała na katolicyzm; - przeprowadzałem się do innego miasta; - truła dupę o kumpli, piwo, fajki, itd.; - zaczęła wspominać o tym jakie dzieci są słodkie i śliczne. - bo wisiała na szyi i nic nie potrafiła zrobić sama. Jak przypomnę sobie jakieś inne powody zerwań to napiszę.

Aha, raz się skończyło jak tylko się rozebrała :o.

a ja troche z innej beczki, no i jestem kobieta, ale moze mi panowie odpowiedza. Po rozmowie z niedawno poznanym facetem, ktory byl wg. mnie bardzo mna zainteresowany na temat seksu (tzn. zabawialismy sie na gg w wirtualny seks) przestal sie do mnie odzywac. Znalismy sie dość krotko i nie widzielismy sie, planowalismy to zrobic za pare dni. Czy uwazacie, ze to wlasnie bylo powodem? Facet szuka kogos na stale, nie kochanki czy cos w tymm stylu.

Jeden mi powiedzial,ze za dlugo byl z tamtą i chyba woli byc sam niz nie móc być z nią, drugi wyznał,ze za długo był sam i ciezko mu sie przyzwyczaic, ze teraz jest ze mną i chyba woli być sam.Cholerni faceci,pieprzeni egoisci.

oj daj spokoj, facet po prostu chcial sobie spuscic z krzyza, wlazl na czat czy inne gg, znalazl laske ktora mu troche poopowiada i tyle. znalazl, zaspokoil sie, zapomnial. proste jak drut (wirtualnie obciagniety ;) )

no jakby tak wlazl, to co innego, ale my poznalismy sie na randkach, gdzie on jasno napisal co on chce od zycia, a ponadto, to ja frirtujac sprowokowalam ta rozmowe. Ale zaznaczam rozmawialismy juz nie jeden raz na inne zgola tematy.

Zapewne pomyślał, że jak robisz tak z nim to też z innymi. Albo chce poważnej dziewczyny żeby rozmawiania o poważnych sprawach a za taką Cię już teraz nie uważa. Może rozmawialiście wcześniej o czymś a Ty zamiast go wysłuchać zaczęłaś jakieś zabawy urządzać, ciężko oceniać nie wiedząc jak było.

fghj=> altruistka się znalazła :D :D :D. Wqrwiają mnie tacy ludzie co to innych nazywają egoistami tylko dlatego, że nie chcą się zachowywać po myśli nie-egoisty. Dobrodzieje pierdoleni. Ciekaw jestem ile razy sama się zachowałaś w ten sposób względem jakiegoś łebka.

Mnie też wkurza takie coś, jak jest się z kimś rok albo dłużej i po czasie ten ktoś oświadcza, że w sumie to on się nie chce wiązać na poważnie, bo najlepiej mu jest samemu. To po cholerę to zaczynał wiedząc na wstępnie, że nie chce nikogo na poważnie tylko tak "dla zabicia czasu i nudy" ?

Lorin=> może po prostu nie dojrzał do związku na zawsze. W wieku lat siedemnastu jak rozumiem, wybierając się z facetem do kina (czy też może trzepiąc się z nim, jakkolwiek to u ciebie wyglądało) myślałaś o wspólnie spędzonej starości? Tak na poważnie, a nie li tylko fantazjując? Weź, nie żartuj. Gdyby kobiety tak inwestowały strasznie w związki, to zrywaliby chyba tylko i wyłącznie faceci...

można powiedzieć, że przez połowę rzeczy wymienionych przez Apostoła...

- bo jeszcze nie dorosłam do związku - wydawał mi się zbyt 'aktorski' tzn co tydzień kwiaty i drobiazgi...a pewnie po ślubie by pokazał prawdziwą naturę - ponieważ palił papierosy - ponieważ nie pociągał mnie erotycznie brak tego magnesu - bo nie umiałam pokochać go ZE MNĄ JESZCZE NIKT NIE ZERWAŁ CO NIE WYKLUCZA ŻE TO JA MIAŁAM WÓWCZAS WIĘKSZE WADY CHARAKTERU... ...MIMO TO NIC NA SIŁĘ MIŁOŚC SIĘ CZUJE CAŁYM SOBĄ

apostoł nienawiści-->ja sie bardzo rzadko angazuje.Mam 28 lat,4 lata leczylam sie po pierwszym, po tym czasie dopiero pozwolilam sobie na ponowne zufanie komus. Jak mam nie nazywac ich egoistami skoro najpierw obiecują, a potem ot tak stwierdzaja,ze wolą byc sami. I do widzenia.

Lorin tak samo pomyslalam. Przemyslal sprawe i doszedl do wniosku, ze jestem latwa. A prawda jest taka, ze ja nie chcialam wyjsc w ogo oczach na jakas cnotke i pociagnelam ten temat.

W topiku było pytanie do facetów... Musiałaś się pochwalić i podbudować swoje ego, co? :D :D :D

panowie!piszecie ze znudzila sie w lozku,znalazla sie ladniejsza itd.... czy wy cokolwiek czuliscie do tych kobiet???

fghj=> słuchaj, zawsze w praniu wszystko wychodzi. Ja rozumiem, że ci zegar biologiczny bije, ale z jakiej pały każdy ma marzyć o ślubnym kobiercu z tobą w roli panny młodej? Poza tym nie to ładne co ładne a co się komu podoba. Nie jestę idealna dziewczyno. Ale chyba na pewno zdesperowana i lekko skrzywiona... :o

ja zakochana w kolesiu po uszy,on swiata poza mna niw widzial-tak twierdzil... planowal ze jak skoncze szkole wyjedziemy do holandii i tak zamieszkamy....po tym jak przez tydzien sie nie odzywal dzwonie do niego i pytam kiedy sie widzimy a on na to ze juz do mnie nie bedzie przyjezdzal bo to za daleko i mu sie nie chce!mieszkamy 10 km od siebie!!!co za typ!!!

niegapsie => nawet miłość jest stopniowalna. A czy kobiety coś czuły do facetów, z którymi zerwały? Czy wszystko musi być miłością od pierwszego wejrzenia. Spotykasz kogoś, wydaje się interesujący, idziesz na randkę (albo nie), kontynuujesz spotkania (albo nie), zakochujesz się (albo nie), idziesz od łóżka (albo nie - można też wstawić na początek:P), stajesz na ślubnym kobiercu, (albo nie). Każde \"albo nie\" oznacza zarzucenie znajomości i realizowanie się z kimś innym. Twoje pytanie byłoby sensowne gdyby ludzie się zakochiwali tylko i wyłącznie od pierwszego wejrzenia. Ile ty masz lat? 16? Podkochujesz się w panu od WFu?:P

apostoł nienawiści-->widze,że nick adekwatny do tonu wypowiedzi.Nie wydawaj opinii jak kogos nie znasz.

Apostoł Nienawiści => jak się ma 17 lat to może to i tak wygląda, ale nie jak on ma po 30 i nawet się z nim nie da zaplanować wakacji, już nawet dalej nie patrząc, bo on nie chce myśleć o przyszłości i ma strach w oczach gdy pada to słowo.

skrzywiona pewnie troche bo podobno sie garbie,he.moje pytanie nie mialo na celu obrazanie lub ocenianie kogokolwiek,chcialabym poprostu wiedziec czy osobe ktora sie kocha mozna zostawic dlatego ze sie znudzila,np.bo dla mnie to niepojete!

po 4 latach zwiazku uslyszalalm chyba mieszanke wybuchowa tego co napisalycie a mianowcie - wypalilo sie w nim uczucie -nie czuje tego co na poczatku -traktuje mnie jak kolezanke - za wszesnie zaczelismy ze soba byc na powaznie (przeciez tego sie nie planuje) - zasluguje na lepszego -nie pasujemy do sibie ..... takie powody gowniane za przeproszeniem!! eh...i teraz zyje taka niechciana:(

fghj=> nick, takie a nie inny o sieję propagandę anty murzyńską i anty muzułmańską. Poza tym - nie wpisuj się jak nie chcesz być komentowana miss Perfect x-zone=> z powodów uwarunkowań zarówno biologicznych, jak i społecznych faceci nie chcą się prędko statkować. A przynajmniej wielu z nich. Taka prawda. Jak chcesz szybkiego planowania wspólnej przyszłości to szukaj wśród starszych.

ze piszą tutaj kobiety które zostały porzucone przez faceta... i teraz cierpią...ja Waszą sytuację widzę inaczej.. tez pewnie swiat by mi się zawalił kiedy mąż by mi powiedział ze juz mnie nie kocha... ale powinnyscie zauważyc ze facet długo Was nie oszukiwał..i w sumie oboje nie męczyliście się w związku...bo jesli ktos w zwiazku przestaje kochać to druga strona wyczuwa to i cierpi...z braku miłości...faceci inaczej myslą niż kobiety.

Do Niegapsie => stwierdzenie "znudziłaś mi się" zapewne jest tylko przykrywką do prawdziwego powodu niestety. Być może powtarzał, że kocha z przyzwyczajenia, a wogóle nie zna znaczenia tego słowa.

Masz racje apostole nienawisci.Szkoda nerwow na dyskusje z kims takim jak ty.Wiecej pisac nie bede.

do apostol nienawisci: pisales, ze zerwales z jedna dziewczyna po tym jak sie rozebrala, domyslam sie, ze pewnie chpdzilo o jej biust w rzczywistosci duzo mniejszy niz ci sie wydawalo kiedy spoczywal sobie spokojnie pod ciuchami i biustonoszem.. rozumiem..zaczynam coraz bardziej utwierdzac sie w przekonaniu, ze moje jajka sadzone nie zostana pokochane.. ale rozumiem, dla kazdego z nas fizycznosc jest wazna, ale chyba nigdy sie nie rozbiore przed facetem ;| pozdrawiam

apostoł nienawiści: nie znam chyba kobiety ktora zerwalaby z facetem po kilkuletnim zwiazku bo jest nudny!!! skoro kogos spotykasz umawiasz sie z nim to chyba logiczne ze jestes ta osoba zainteresowany,nie pierdol wiec ze facet potrzebuje kilku lat by wiedziec czy chcesz kontyuowac znajomosc czy nie!juz po kilku spotkaniach wiesz czy ci dana osoba odpowiada!wiec smieszny jest dla mnie facet ktory pisze ze zerwal z dziewczyna po kilku latach bo mu sie znudzila w lozu!

Cytuję - Apostoł nienawiści: "ex-zone=> z powodów uwarunkowań zarówno biologicznych, jak i społecznych faceci nie chcą się prędko statkować. A przynajmniej wielu z nich. Taka prawda. Jak chcesz szybkiego planowania wspólnej przyszłości to szukaj wśród starszych." Zależy co do kogo znaczy szybko. Jak się z kimś jest 3 lata i z tego rok mieszka razem i nie ma się 18 lat to niestety nie można żyć tylko dniem dzisiejszym i nie mysleć co dalej.