Której sie biust nie zmienił po porodzie?

Której sie biust nie zmienił po porodzie? Bo jest stereotyp,że często robi sie obwisły, traci na jędrności, albo robią się rozstępy ??

moze za wczesnie sie wypowiadam bo jestem dopiero w 8m m-cu mam mały biust-jak dotad w ogole go nie przybyło-zobaczymy jak bedzie podczas karmienia ale nie sadze aby mi sie zmienił a myslałam ze chociaz podczas ciazy naciesze sie wiekszymi piersiami...:)

ja zawsze mialam duzy biust,teraz po porodzie lepiej niemowic......ale wynagradza mi to ze karmie piersia i to jet najwazniejsze.Pozniej bede myslec co z tym fantem zrobic:)

ale mysle ze jak masz maly biust to Bedziesz zadowolona,mi sie zmienil na samym poczadku ciazy

Ale moja koleżanka ma mały i po porodzie jej obwisł... Ma takie dwa małe flaczki... :-(

Ja mam mały i mi obwisł po urodzeniu :(

Wlasnie tez jestem ciekawa jak to jest z biustem? Czy zalecacie jakies cwiczenia przed zajciem w ciaze? Balsamy, serum, masaze? Jak zmienia sie biust A, B...? A jak duzy D...?

Hmmm... Ja miałam średni i teraz mi obwisł... Dużo... Ok 10 cm w dół, i się sutki teraz są skierowane do dołu :( A miałam kiedys sterczący, śliczny

no ja mialam D przed porodem,i.....strasznie go niecierpie mam takie wielkie doje!!!mysle czasami nad operacja bo niedlugo to mi do pasa bedzie siegal!!!!

Mój po porodzie jest w rozstępach i trochę mniej jędrny:(

Karmiłam 2 lata, ale nic się nie zmienił. Faktem jest to, że był i jest niewielki :)

Pomocy :-(

Może jakieś ćwiczenia? Kremy? Pogadaj z lekarzem :)

Ale jua sie nie martwie, smaruje kolagenem na rozstepy, ai kupie krem ujedrniający. Troszkę też zaczynam ćwiczyć. Będzie dobrze

a spicie w staniku? moja szwagierka odkad urodzila dziecko to biustonosz zdejmuje tylko do kapieli :O ja na razie jestem w 7 tyg ciazy, w okolicach okresu biust mi zjedrnial, powiekszyl sie, nabrzmial tak. teraz zas wszystko wrocilo do normy, jest maly. ja mysle ze intensywne plywanie zabka, cwiczenia i masaze orazdobre kremy powinny pomoc. Gdy duzo plywalam, mialam cycuszki takie ze hoho :D

No niestety....biust sie zmienia :( U mnie nie jest fatalnie, nawet całkiem nieźle, ale to nie to co wcześniej. Miałam sterczace i jędrne C, takie jabłuszka a teraz mam duże D, z rozstępami, niestety i zmienił się kształt na łezkę. Piersi są pełniejsze, ale mniej jędrne i obniżone. Mam wrażenie, że część, która dumnie wystawała z miseczki teraz przemieściła się w dół, do punktu ciężkości. Ołówek z pod biustu już nie wypadnie :( (chyba, że podniosę rękę - hihihih). Karmiłam 7 miesięcy, ale wiem, że to nie z tego powodu. Moja kolezanka nie karmiła wcale i jej biust, choć wcześniej podobny do mojego (nosiłyśmy ten sam rozmiar), wygląda gorzej (i to zarówno w mojej jak i w jej opinii).

Prawdę mówiąc w staniku bym nie zasnęła....

No ja chyba zdecyduje się na dzieci ok 30tki... Narazie ciesze się młodością,studiami,pierwszą pracą, i fajnym biustem :-) Pozdrawiam! P.S.Chyba jednak sport i ćwiczenia są baardzo ważne :-)

AAAAA, zapomniałam dodać - stanik - takie homonto (czy chomonto - nie wiem, jak się to pisze) nosiłam cały czas, dzień i noc. Stanik musi być naprawdę dobrze dobrany - z jednej strony, żeby dobrze podtrzymywał. ale nie uciskał. Trudno taki kupić, ale są. Ja swój nabyłam w sklepie na Filtrowej w Wawie. Uwaga - takie nie usztywniane zupełnie, jak np. Tiumfa dla karmiących mamuś, są w mojej ocenie beznadziejne.

ja w tym roku koncze 29 lat, to moje pierwsze dziecko... na pewno ciesz sie mlodoscia, studiami itd.... ja nawet teraz, mimo ze juz 'swoje latka" mam i babcia na wywiadowki chodzic nie chce, to czasami mysle, ze moglam z dzidzia poczekac... jak mentalnie czlowiek mlody, to pewne sprawy z trudem przychodza. Ale mysle ze z kazdym rokiem wcale nie musialoby byc latwiej

do psikus...tez uwazam ze nieusztywniane sa beznadziejne... widze jak niektore po porodzie jak karmia nosza nieusztywniane i biust im tak wisi... potem moze dlatego sa z nim problemy

mój tez niestety nie wygląda ciekawie... karmię juz 4 misiące. Zawsze byłam dumna ze swoich piersi...a teraz, cóż,nawet koszulki z dużym dekolde nie ubiorę bo wszystko aż sie trzęsie :P Pomimo ze non stop stosuję kremy przeciw rozstępom i ujędrniające moim piersiom nie zostało nic z młodzieńczego kształtu i jędrności :o Niestety... taki urok macierzyństwa... teraz za to dumnie się nosze z synkiem i nie wstydze się togo ze nie wygladam nawet jak przecietka dwudziestolatka - w końcu to naturalne :P

a co do stanika POPIERAM - zwłaszcza w ciąży!!! Koniecznie dobrze dobrany, mocno podtrzymujący!!!! I zaopomnijcie o stecjalnych \"rosnących\" stanikach dla cieżarnych - w ogóle nie trzymają biustu, zwłaszcza dużego. I ja wiem ze w dużej mierze zepsułam sobie kształt włsnie dlatego ze wolałam wydać kasę raz na całą ciażę na 2 staniki ciążowe niż zmieniać staniki w międzyczasie na porządne i dopasowane do wielkości!!!! BŁĄD

a mnie w czasie karmienia zrobil sie gigantyczny!! dwa balony!!! wygladalam jak po operacji!! bo byly nie obwisle tylko jak pilki okragle:) o jak sie milo bylo patzrec na siebie w lustrze i mojemu mezusiowi slinka leciala..a teraz niestety juz nie karmie, piersi malutkie jak byly przed ciaza tak sa identyczne!! a nawet moze ciut mniejsze:( a wiec mnie sie biust nie zmienil:) radochy bylo tylko chwilka:)

Jestem w 5 miesiącu i biust wcale mi sie nie zmienił :( A liczyłam na to, że troche urośnie...

Dziewczyny to po co karmiłyscie piersią dzieci jezeli terez tego żałujecie!!! Przecież nikt nie powinnnien was do tego zmuszać, jezeli chciałyście zachować piękny biust to mozna było o tym pomyśleć wczesniej. Co niektóre z was teraz zakładają topiki "depresja, obwisłe peirsi po porodzie" można było tego uniknąć.

wcale niezalujemy,tylko dyskutujemy o ich wygladzie!!!

TO pzeczytaj wypowiedź "biusciszek" albo "smutnaaaaaaa" one przez to nawet żałują, że urodziły dziecko.:(